reklama
Kinia
sierpień 2009
Szyjkę miałam badana zawsze podczas usg. Usg nie miałam robionego na każdej wizycie.
olenka123414
Mama malego Alexa!!!
U nas USG robia tylko raz w czasie ciazy!!! Ja z racji tego ze mialam klopoty z szyjka i lezalam w szpitalu mialam robone czesciej! Przez cala ciaze mialam moze z 4 razy USG!
aniaso86
mamusia sierpniowa 2009
Ola to dokladnie tak jak ja i tez tylko przez to ze lezalam w szpitalu mialam raz badanie ginekologiczne
nanages
Zaciekawiona BB
no a ja mialam usg robione na kazdej wizycie a badanie normalne bylo tez praktycznie na kazdym spotkaniu chyba ze bylam umowiona na samo usg, ale tak to przy kazdej wizycie praktycznie mialam badanie...
andariel
mama super dwójki :]
co do USG nie pamiętam, ale też z 6 albo 7 razy miałam, a reszta tak jak u mju

Ja własnie zliczyłam swoje fotki z USG imiałam 9 razy, mam nadzieje, że to rzeczywiście nie szkodzi, ale chyba lepiej posprawdzać zawsze czy wszystko z dzidzią i łozyskiem ok.
W 36 tyg. inny lekarz oznajmij mi że już teraz badań nie trzeba, ze tylko tętno mierzyć. I nie badał mnie ani na fotelu ani przez USG. Następnym razem poszłam do tego który prowadzi moją ciaże - jak zpytał czy mam jakies pytanka na początek jak zwykle - to błagalnym głosem spytałam czy mógłby mnie zbadac czy cos tam sie rozwiera itd. - to on że naturalnie, ze pyta tak poza tym
A wczoraj byłam na samym KTG no i to które robiłam tydzień temu a te teraz to rózni się znacznie - tamten wykre płasciutki- jakis jeden skurcz sie pojawił na 15-20%. A ten
jest róznica - wybija się w góre co chwila - i do 70% kilka razy doszło. Ale połozna mówi ze to nie porodowe oczywiście. Ale to ciekawe jaki wykres byłby gdy mnie brzucho pobolewa albo sie napina
.
Te skurcze porodowe to są na 100%? to jest górna granica?
I tetno dzidzi raz spadło do 100 a raz do 80(nie miałam konsultacji z ginkiem) ale połozna mówi ze spoko, tez Wam tak wychodziło?Ten spadek nie był długi-chwilka na jedną kreskę i zaraz się podniósł.
No i po wszystkim chyba do mnie dotarło ze juz niedługo, więc zarządziłam że idziemy na jakieś jadło do knajpy, później na lody i pospacerować po rynku, bo ciekawe kiedy z nowu będziemy mogli(oczywiście mózg mojego męża myśli ze spoooko tydzien po urodzeniu pójdziemy z wózkiem...ech troche mnie to wnerwia
ten jego brak wyobraźni). Po tym łażeniu dzisiaj ledwo pomykam po mieszkanku:-(
Dobrych wieści od Waszych ginków dziewczyny
W 36 tyg. inny lekarz oznajmij mi że już teraz badań nie trzeba, ze tylko tętno mierzyć. I nie badał mnie ani na fotelu ani przez USG. Następnym razem poszłam do tego który prowadzi moją ciaże - jak zpytał czy mam jakies pytanka na początek jak zwykle - to błagalnym głosem spytałam czy mógłby mnie zbadac czy cos tam sie rozwiera itd. - to on że naturalnie, ze pyta tak poza tym

A wczoraj byłam na samym KTG no i to które robiłam tydzień temu a te teraz to rózni się znacznie - tamten wykre płasciutki- jakis jeden skurcz sie pojawił na 15-20%. A ten
jest róznica - wybija się w góre co chwila - i do 70% kilka razy doszło. Ale połozna mówi ze to nie porodowe oczywiście. Ale to ciekawe jaki wykres byłby gdy mnie brzucho pobolewa albo sie napina
.Te skurcze porodowe to są na 100%? to jest górna granica?
I tetno dzidzi raz spadło do 100 a raz do 80(nie miałam konsultacji z ginkiem) ale połozna mówi ze spoko, tez Wam tak wychodziło?Ten spadek nie był długi-chwilka na jedną kreskę i zaraz się podniósł.
No i po wszystkim chyba do mnie dotarło ze juz niedługo, więc zarządziłam że idziemy na jakieś jadło do knajpy, później na lody i pospacerować po rynku, bo ciekawe kiedy z nowu będziemy mogli(oczywiście mózg mojego męża myśli ze spoooko tydzien po urodzeniu pójdziemy z wózkiem...ech troche mnie to wnerwia
ten jego brak wyobraźni). Po tym łażeniu dzisiaj ledwo pomykam po mieszkanku:-(Dobrych wieści od Waszych ginków dziewczyny

reklama
Ja jestem badana na kazdej wizycie od samego poczatku czyli od 6 tygodnia i na kazdej wizycie mam robione usg
Ja również, choć nie z każdego usg mam pamiątkowe zdjęcie.
Ja jak zbiorę do kupy to USG miałam w sumie robione 6 razy. A badanie gin na każdej wizycie + od pewnego momentu (nie pamiętam, który to był tydzień) odsłuch tętna
Odsłuch tętna, tak samo jak i ktg miałam robione raz... jak spadłam ze schodów. Teraz lekarz twierdzi, ze nie ma takiej potrzeby, więc nie mam pojęcia o czym mówicie, wspominając o skórczach 20 czy 70%

Aha. I byłam dzisiaj na konsultacji anestezjologicznej. Babka powiedziała, ze jeżeli nie jestem zdecydowana na znieczulenie, to w razie potrzeby konsultacje zrobi mi tuż przed podaniem znieczulenia. No i gitara!!
Podziel się: