reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Nawiązując do dziwnych smaków..Moja mama w ciąży rolpomsy ( śledzie ) pączkami zagryzała, a mój mąż mi do dziś wypomina że jak w ciąży byłam to ogórki kiszone z batonikami z czekolada jadłam..


p.s. patrze ze dzisiaj się tak rozpisuje i nadrobie produkcje za ostatnie kilka dni :)


OOO Swieta Polento, a w ktorym to tygodniu takie zachciewajki sie pojawiaja. ja z zachcianke mialam ostatnio na slone przegryzki, typu takie malutkie pizze co sie podaje do piwka np (ale BEZ piwka) :-):-D

A moja mama w ciazy ze mna duzo wymiotowala, jedyna rzecz ktora tolerowala byla zupa mleczna z kluchami, jadla nawet po 2 razy dziennie i wiecie ze ja mam wrodzone zamilowanie do zupy mlecznej z kluchami (solonej nigdy slodzonej) , smiechy
 
reklama
Ja w ciązy z Paulina przez pierwsze 4 miesiace tak wymiotowałam,że 2 razy wylądowałam w szpitalu pod kroplówkami.A jedynym pozywieniam jakie wtedy mój organizm tolerował były hamburgery i hot-dogi,bo nawete po suchym chlebie mnie cągnęło na wymioty :baffled: nawet w szpitalu to jadłam :-D
 
Ostatnia edycja:
Gosia..zaraz ci znajde strone na ktorej toczy sie dyskusja na ten temat to doczytasz :)))


https://www.babyboom.pl/forum/stara...e-watpliwosci-4838/index1784.html#post3974828
dzieki - poczytalam i sie zdziwilam na takie poglady... moj syn mial 6 m-cy jak go chrzcilismy wlasnie dlatego, ze urodzil sie w grudniu i nie mialam ochoty na latanie i stanie w zimnym kosciele... no i zdrowy jest...

Gosia oby to pierwsze bo jak jednak wersja nr 2 to co to za wrozka??;-) tez bym mogla tak wrozyc ze np miedzy czerwcem a kwietniem wygram cos tam w totka, troche zbyt rozciagniete w czasie:tak:

Ja sie napije jogurtu (NIE WINA), moge??:-)
dlatego sadze, ze to mnie sie pokielbasilo:tak::tak::-):-) pozatym ona powiedziala najpierw, ze do 40tki urodze dziecko i zaznaczyla to ze to niekoniecznie w tym roku... wtedy nie sprawdzalam dokladnie kiedy to dziecko bedzie bo poszlam w zupelnie innej sprawie i ta sie rozwiazala tak jak wrozka powiedziala ale nie bede przytaczac co bo to nas tu na forum nie dotyczy... dlatego mowie ze pojde chyba do niej tylko w sprawie ciazy i zobaczymy...
 
Jak tam Olus po weekendzie,zmeczona?;-)

zmęczona słońcem, trochę oczkiwaniem..ale zaczął się nowy tydzień i oby dobre nowiny :) dzisiaj ostatni dzień leków..

OOO Swieta Polento, a w ktorym to tygodniu takie zachciewajki sie pojawiaja. ja z zachcianke mialam ostatnio na slone przegryzki, typu takie malutkie pizze co sie podaje do piwka np (ale BEZ piwka) :-):-D

mama to nie wiem w ktorym tygodniu tak miala..ale ja to od okolo 10-11 zaczelam tak dziwnie jesc..

I ja dołączam z herbatka tym razem :-)

a co to sie stalo ze nie kawka???

A jedynym pozywieniam jakie wtedy mój organizm tolerował były hamburgery i hot-dogi,bo nawete po suchym chlebie mnie cągnęło na wymioty :baffled: nawet w szpitalu to jadłam :-D

no wez..przeciez to nie zdrowe..jak smialas:-D:-D:-D:-D:-D
 
Dziewczyny moze Wy mi szybciej pomozecie.
Kupilismy z Pawłem elektrofumigator na komary.
Naopakowaniu jest napisane tak:
"działa szkodliwie na organizmy wodne;może powodowac długo utrzymujace się niekorzystne zmiany w srodowisku wodnym."
I teraz moje pytanie: czy to oznacza,że moje rybki w akwarium sa narażone na te szkodliwe działanie tego srodka jak włacze go do prądu czy tylko w momencie kiedy wylałby się ten płyn do wody?
 
Dziewczyny moze Wy mi szybciej pomozecie.
Kupilismy z Pawłem elektrofumigator na komary.
Naopakowaniu jest napisane tak:
"działa szkodliwie na organizmy wodne;może powodowac długo utrzymujace się niekorzystne zmiany w srodowisku wodnym."
I teraz moje pytanie: czy to oznacza,że moje rybki w akwarium sa narażone na te szkodliwe działanie tego srodka jak włacze go do prądu czy tylko w momencie kiedy wylałby się ten płyn do wody?


Kobieto! Byłej blondynki pytasz..Czy Ty uważasz że w związku ze zmianą koloru włosów przybyło mi rozumu?
 
dlatego sadze, ze to mnie sie pokielbasilo:tak::tak::-):-) pozatym ona powiedziala najpierw, ze do 40tki urodze dziecko i zaznaczyla to ze to niekoniecznie w tym roku... wtedy nie sprawdzalam dokladnie kiedy to dziecko bedzie bo poszlam w zupelnie innej sprawie i ta sie rozwiazala tak jak wrozka powiedziala ale nie bede przytaczac co bo to nas tu na forum nie dotyczy... dlatego mowie ze pojde chyba do niej tylko w sprawie ciazy i zobaczymy...
wiesz sama bym nie poszła ale jestem strasznie ciekawa co Ci powie :tak:
 
nie mam pojecia co do tych rybek ale wydaje mi sie ze bez wylewania dziala szkodliwie na wode skoro tak pisza na opakowaniu... moze na przyklad dlugo sie utrzymywac w wysokim stezeniu w wodzie...
 
reklama
Do góry