reklama
wisienka_83
mamuśka:)
Wiem, że 8dpo to za wcześnie na test. I nie o ten negatywny test chodzi... Poprostu wiem, że się nie udało... Czuję to a moje przeczucia zawsze się sprawdzają. Mam dobrą intuicję... Pozostaje czekanie na @...
wisienka_83
mamuśka:)
Pati i co z tą "wróżbą" dla mnie? Pytałaś synka ile czasu bedę jeszcze usiała poczekać na mją fasolke? Czy w ogóle się doczekam? Wiem, ze pytałam Cię o to już z 3 razy ale niestety nadal nieotrzymalam odpowiedzi
Az taka straszna ta "wróżba" dla mnie, ze nie chcesz mi jej zdradzić?
Az taka straszna ta "wróżba" dla mnie, ze nie chcesz mi jej zdradzić?
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
emma-witaj.okropnosc tyle czekac.ja rowniez znam przypadki w ktorych sie udawalo z tym ze ja po roku niepowodzen jednak udalabym sie do lekarza.Po takim czasie to wszedzie powinni ci je robic.Co do moich badan to zaraz po owulacji bylam na usg a pozniej na tych roznych badaniach.w sumie lekarz zlecil tylko 4 a ta kobieta podopisywala rozne inne ktore sa wazne jak sie ktos stara.Moze mnie i naciagnela bo mi wyszlo ponad 500zl(dzis robie jeszcze jedno) ale ciesze sie bo cos tam wykazalo i to moze przeszkadzac.hormony bada sie wlasnie w drugiej polowie cyklu(gdzies o tym czytalam i ona mowila ze to idealny dzien cyklu na to).poza tym ja jestem przejazdem w pl i niestety mam ograniczony czas wiec reszte musze robic w nl a to dla mnie koszmar.gdybym miala czas to poszlabym tu do endokrynologa na zbicie tego co mam za duzo czyli anty tpo.Niektore z tych co podalas robilam ale sa ok.
emilchen-tego chyba nie przewidzisz.czasem moze pewnie bolec i bedzie fasolka,ale gdyby nie wyszlo to idz dla spokoju zrob jakies badania.w razie czego mozesz oszukac ze starasz sie juz dluzej.czasem jest cos drobnego co da sie uregulowac a co nie pozwala sie zarodkowi zagniezdzic i nawet o tym nie wiemy.Ja cos wlasnie wykrylam i moze to jest odpowiedzialne za niepowodzenia.warto posprawdzac.wczoraj bylam u znajomej ktorej bratowa starala sie zajsc w 3 ciaze(2 pierwszych dzieci bez problemu).poronila w 6 mc a potem starala sie 2-3 lata.Powodem byla chlamydia a nikt tego nie sprawdzil.Tak apropos to ostatnio i na torobilam badanie(lekarz sie smial ze tyle tego robilam ale widze ze chyba jednak dobrze!).wyniki za 2 tyg.co do wakacji tez wierzylam ze sie uda.poza tym robilam bete w urodziny i myslalam ze prezent sobie sprawie...co ty opowiadasz o temp?masz bardzo wysoka!
wisienka-ja tez tak mam ze niektorym zazdroszcze ciazy i az sie tego wstydze ale nic na to nie poradze.jak wiem ze ktos sie stara to jest milo dowiedziec sie ze w koncu sie udalo ale np za mc rodzi siostra mojego chlopaka i...te same odczucia co u ciebie.po prostu przykro mi bo starsza jestem od niej,mam powazniejszy zwiazek a ta gowniara za przeproszeniem od tak...eh
a ja gdybym bety nie robila to ekscytowalabym sie ze mam dzis 37,0...Wiem ze dostane @ a mimo tego i tak nie bedzie fajnie jak przyjdzie...
emilchen-tego chyba nie przewidzisz.czasem moze pewnie bolec i bedzie fasolka,ale gdyby nie wyszlo to idz dla spokoju zrob jakies badania.w razie czego mozesz oszukac ze starasz sie juz dluzej.czasem jest cos drobnego co da sie uregulowac a co nie pozwala sie zarodkowi zagniezdzic i nawet o tym nie wiemy.Ja cos wlasnie wykrylam i moze to jest odpowiedzialne za niepowodzenia.warto posprawdzac.wczoraj bylam u znajomej ktorej bratowa starala sie zajsc w 3 ciaze(2 pierwszych dzieci bez problemu).poronila w 6 mc a potem starala sie 2-3 lata.Powodem byla chlamydia a nikt tego nie sprawdzil.Tak apropos to ostatnio i na torobilam badanie(lekarz sie smial ze tyle tego robilam ale widze ze chyba jednak dobrze!).wyniki za 2 tyg.co do wakacji tez wierzylam ze sie uda.poza tym robilam bete w urodziny i myslalam ze prezent sobie sprawie...co ty opowiadasz o temp?masz bardzo wysoka!
wisienka-ja tez tak mam ze niektorym zazdroszcze ciazy i az sie tego wstydze ale nic na to nie poradze.jak wiem ze ktos sie stara to jest milo dowiedziec sie ze w koncu sie udalo ale np za mc rodzi siostra mojego chlopaka i...te same odczucia co u ciebie.po prostu przykro mi bo starsza jestem od niej,mam powazniejszy zwiazek a ta gowniara za przeproszeniem od tak...eh
a ja gdybym bety nie robila to ekscytowalabym sie ze mam dzis 37,0...Wiem ze dostane @ a mimo tego i tak nie bedzie fajnie jak przyjdzie...
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
I ja sie witam;-)
Wisienko ja wiem ze to trudne ale sprobuj sie nie denerwowac jeszcze nic sie nie stalo, 8 dpo to za wczesnie nie denerwuj sie
bo jak masz fasolke pod serduszkiem to bedzie sie z Toba denerwowala a tego przeciez nie chcesz..
Uda sie nam Wszystkim, nie wolno myslec tak negatywnie bo takie mysli przywoluja wlasnie taki bieg wydarzen Glowa do gory i myslec pozytywnie.
Wisienko ja wiem ze to trudne ale sprobuj sie nie denerwowac jeszcze nic sie nie stalo, 8 dpo to za wczesnie nie denerwuj sie
bo jak masz fasolke pod serduszkiem to bedzie sie z Toba denerwowala a tego przeciez nie chcesz..Uda sie nam Wszystkim, nie wolno myslec tak negatywnie bo takie mysli przywoluja wlasnie taki bieg wydarzen
Glowa do gory i myslec pozytywnie.
wisienka_83
mamuśka:)
Dziś nie potrafie mysleć pozytywnie. .. Siostra mjego męża niecałe 2 miesiące temu wspominała, ze przydałoby sie rodzeństwo dla Kubusia i tak od razu im sie udało. Poza tym cały czas słyszę, ze ktos ze znajomych jest w ciaży. A najgorsze jest to, ze wiekszość to wpadki a my planujemy świadomie i nic z tego nie wychodzi.
Ja cały czas mam zle przeczucia... Jeszcze jeden cykl muszę przetrzymać i idę do lekarza. Ja np. nie mam śluzu przypominającego białko jaja kurzego, mimo brania wiesiołka ( 3 razy dziennie po 2 kapsułki) śluz mam tylko wodnity i nie ma go jakos przeraźliwie dużo. Poza tym mam bardzo nistka tempke. No i bardzo bolesne @. Chociaz w tym cyklu jest inaczej... poprzednie 2 cykle od samej owulacji bolały mnie jajniki, czułam sie jak na @, czasami miałam mdłości, bolało mnie podbrzusze itd. a w tym cyklu nic. Zero jakichkolwiek objawów...Sama juz nie wiem co mam myśleć. Chciałabym zasnać i obudzić się 27.08... wtedy powinna pojawić sie @...
Ja cały czas mam zle przeczucia... Jeszcze jeden cykl muszę przetrzymać i idę do lekarza. Ja np. nie mam śluzu przypominającego białko jaja kurzego, mimo brania wiesiołka ( 3 razy dziennie po 2 kapsułki) śluz mam tylko wodnity i nie ma go jakos przeraźliwie dużo. Poza tym mam bardzo nistka tempke. No i bardzo bolesne @. Chociaz w tym cyklu jest inaczej... poprzednie 2 cykle od samej owulacji bolały mnie jajniki, czułam sie jak na @, czasami miałam mdłości, bolało mnie podbrzusze itd. a w tym cyklu nic. Zero jakichkolwiek objawów...Sama juz nie wiem co mam myśleć. Chciałabym zasnać i obudzić się 27.08... wtedy powinna pojawić sie @...
mama2010
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2009
- Postów
- 1 103
Ja tez jak wczoraj moj chlopach wrocil z delegacji poplakalam sie w lozku on wyczul ze cos jest nie tak i zaczal naciskac ale go zbylam ze martwie sie o prace (bo to w sumie tez powod bo obecnie jestem na etapie jej szukania), ale najbardziej bym chciala miec fasolke i nie musiec jej szukac. Tak bardzi tego pragne a on chyba nie do konca zdaje sobie sprawe jak bardzo :-(
Dziewczyny jestem z wami!!!
Ja mysle ze testowanie 8odp to zbyt za wczesnie bo samo zagniezdzanie trwa okolo 10 dni. Cierliwosci zycze!
Dziewczyny jestem z wami!!!
Ja mysle ze testowanie 8odp to zbyt za wczesnie bo samo zagniezdzanie trwa okolo 10 dni. Cierliwosci zycze!
Eijf, te badania które napisałam TRZEBA robić w 2-4dc, bo to są hormony płciowe i potem w cyklu rosną. FSH Ci powie jak wygląda Twoja rezerwa jajnikowa, czy dobra z Ciebie 'kura nioska', czy masz jeszcze dużo jajeczek (na pewno masz). Ważny jest stosunek FSH do LH, musi być równy 1, a LH zaraz szybko zaczyna rosnąć by w okolicach owu osiągnąć max- dlatego późniejsze badanie nie ma sensu.
co do Twojej bety- to nieprawda że wychodzi od 7dpo. wychodzi jak jest hcg w krwi. zapłodnione jajo wędrując do macicy jest dla organizmu kompletnie niewyczuwalne, dopiero jak zarodek wgryzie się w ednometrium w macicy to zaczyna produkować hcg, po parunastu godzinach jest wykrywalne w krwi matki. zagnieżdżanie ma miejsce w 6-10dpo, więc jeśli ma miejsce później, to beta niczego nie wykryje. do tego jeszcze bez usg (wiem że akurat Ty miałaś) nie wiadomo kiedy była owu- moze być w przedziale od 3 dni przed skokiem do drugiej wyższej.
nie chcę Cie nakręcać, ale Twoja beta mogła być za wcześnie.
co do Twojej bety- to nieprawda że wychodzi od 7dpo. wychodzi jak jest hcg w krwi. zapłodnione jajo wędrując do macicy jest dla organizmu kompletnie niewyczuwalne, dopiero jak zarodek wgryzie się w ednometrium w macicy to zaczyna produkować hcg, po parunastu godzinach jest wykrywalne w krwi matki. zagnieżdżanie ma miejsce w 6-10dpo, więc jeśli ma miejsce później, to beta niczego nie wykryje. do tego jeszcze bez usg (wiem że akurat Ty miałaś) nie wiadomo kiedy była owu- moze być w przedziale od 3 dni przed skokiem do drugiej wyższej.
nie chcę Cie nakręcać, ale Twoja beta mogła być za wcześnie.
reklama
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
Wisienko w takim wypadku dobrze ze odwiedzisz gina niech on sprawdzi czy wszystko jest ok i wtedy moze bedziesz pewniejsza sytuacji.
Mi kiedys bardzo dobry gin odpowiedzial na moje pytanie ze wlasnie ciagle mnie jajniki pobolewaja a on na to ze jajniki to jedyny narzad w organizmie czlowieka ktory jak pobolewa to dobrze bo swiadczy o dobrej jego pracy
no ale zeby to swierdzic ze tak wlasnie jest musi Cie najpierw zbadac i stwierdzic ze rzeczywiscie jest ok, bo bol moze swiadczyc tez o innych problemach:-(
Ja dzis jade do kolezanki, 32 tydzien ciazy i na dodatek dziewczynka moja wymarzona
mam nadzieje ze wytrzymam poprosila mnie jeszcze zebym pojechala z nia dzis do sklepu wybrac rzeczy dla malucha bo nie wie dokladnie co i jak
Mi kiedys bardzo dobry gin odpowiedzial na moje pytanie ze wlasnie ciagle mnie jajniki pobolewaja a on na to ze jajniki to jedyny narzad w organizmie czlowieka ktory jak pobolewa to dobrze bo swiadczy o dobrej jego pracy
no ale zeby to swierdzic ze tak wlasnie jest musi Cie najpierw zbadac i stwierdzic ze rzeczywiscie jest ok, bo bol moze swiadczyc tez o innych problemach:-(Ja dzis jade do kolezanki, 32 tydzien ciazy i na dodatek dziewczynka
moja wymarzona mam nadzieje ze wytrzymam poprosila mnie jeszcze zebym pojechala z nia dzis do sklepu wybrac rzeczy dla malucha bo nie wie dokladnie co i jak