kopciuszek2107
Fanka BB :)
Uff, jakoś żyję.
wczoraj zajadałam się powolutku biszkoptami tak jak mi radziłyście i zasnęłam jeszcze z bólem brzucha.. W nocy to tylko na siku wstałam..
a rano spokój.. z przezorności wolałam nie jeść niz takiego ciężkiego tylko znowu biszkopty..
a na obiad zrobiłam sobie sałatkę.. ; )
póki co nie zapeszając jest OK.. ; )
Oby juz nie wrócilo;-)teraz jeszcze przez jakis czas nie przesadzaj z jedzonkiem.
A mnie tak wkurwi... tesciuowa ze normalnie sie gotuje we mnie






