Jak się zabezpieczacie? Najlepsze środki antykoncepcyjne.

[VegaVega]

Ja mam mirenę od 5 maja.
przez ten czas nie plamiłam jakies 2,5 tyg AŻ do tej niedzieli.
Dostałam chyba @ i znowu się zaczęło.
Byłam u lekarza dał mi jakiś antybiotyk poczekam parę dni jesli nie skończy się krwawienie chyba go wezmę.Mam już dosyć.
Do tego strasznie przetłuszczają mi się wlosy lecz podobno tak jak się konsultowałam z ginkiem to mówił,że na 100% to nie od mireny ( od tego hormonu).
W zasadzie jest wygodna i wszystko byłoby ok ale te plamienia
Daję sobie czas do wt.jak nie przejdzie biorę ten antybiotyk może faktycznie tak jak mówił lekarz zrobiło się tam jakieś zapalenie.

 

[stefanka]

ja mialam implant ale po roku zdecydowalam sie go wyjac poniewaz zawarty hormon zle na mnie dzialal. na poczatku musialam brac dodatkowo tabletki zeby ustabilizowac sprawe ale to nie za wiele dalo. czulam ciagle zmeczenie, rozbicie jak przed okresem ogolnie zle samopoczucie. teraz mam mirene i o wiele lepiej sie czuje
wlozenie implantu nie boli bo jest robione w znieczuleniu, wyjecie tez ale jest bardziej nieprzyjemne wg mnie. zostala mi malutka blizna.

 

[misiako]

Ja Mirenę mam już prawie 4 lata i nie wyobrażam sobie lepszej antykoncepcji. W tym czasie zapomniałam co to są podpaski i tampony. Mam tak słabe krwawienia że wystarczy cienka wkładka.

Mam pytanie do dziewczyn , które usuwały spiralę jak to wyglądało. Z tego co się orientuje to mój gin mówił,że odbywa sie to w narkozie

 

[myszor78]

hej laseczki.Ja mam Mirenę od 26 maja, przez miesiąc plamiłam i dr kazał mi kupić (bez recepty) Cyclo3Fort i brac codziennie 2 tabletki. Po 3 dniach było po plamieniu..to jedyny taki środek - we wskazaniach na nim pisze, że jest dla kobiet z wkładkami wewnątrzmacicznymi, które mają plamienia )

Lucin...Mirena to nie spirala..działa zupełnie inaczej.

 

[KingaMZ]

myszor mirena to jest spirala, wklada sie ja do macicy....roznica miedzy nia a zwykla polega na tym ze mirena ma zbiorniczek z hormonami, ktore uwalnia codziennie i na tym polega jej glowne dzialanie...zwykla natomiast dziala na zasadzie wywolanai lekkiego stanu zapalnego, zageszczenia sluzu aby uniemozliwic zagniezdzenie sie jajeczka w macicy.

misiako pod narkoza? chyba zartujesz ja mialam kiedys zwykla..usuwanie jej polega na tym, ze siadasz sobie na fotel, lekarz lekko rozwiera szyjke i ciagnie za te sznureczki i ja wyciaga...nie sadze zeby do takiego zabiegu narkoza byla potrzebna mirena zapewne nie rozni sie w tym

 

[Antylopka]

ekstasia - do mnie to nie przemawia jako antykoncepcja, a jedynie kontrola poczęć.

 

[misiako]

misiako pod narkoza? chyba zartujesz ja mialam kiedys zwykla..usuwanie jej polega na tym, ze siadasz sobie na fotel, lekarz lekko rozwiera szyjke i ciagnie za te sznureczki i ja wyciaga...nie sadze zeby do takiego zabiegu narkoza byla potrzebna mirena zapewne nie rozni sie w tym

Jednak nie żartuję;-) Mnie zakładanie bardzo bolało i wiem że usuwanie w narkozie to nie są "szczególne" przypadki. We wrześniu wybieram się do gina zobaczymy co powie.

 

[KingaMZ]

hmmm ciekawa jestem tez we wrzesniu ide do swojej ginki to sie zapytam mi to moja powiedziala ze po 2jce dzieci to nie musze nawet zaraz po okresie przyjsc zalozyc tylko moge w dowolnym terminie hehe fakt, nie powiem zeby zakladanie nalezalo do przyjemnych ale na szczescie w moim przypadku to ledwo ledwo cos poczulam ;D przy wyjmowaniu to juz w ogole 2 sekundy i po sprawie dlatego narkoza wydawala mi sie dosyc dziwnym rozwiazaniem

 

[misiako]

Kinga mam nadzieje, że w moim przypadku też będzie 2s i po sprawie. Moja koleżanka w Pradze miała ściąganą spiralę właśnie w szpitalu pod narkozą. Szczerze mówiąc to ja wolałabym uniknąć narkozy,ale zobaczymy co powie gin. Ja na samą myśl o wyciągnięciu się trzęse;-)

 

[majoszek]

hej dziewczyny!
ja mam taki implant. Wlozenie go naprawde nie boli. pielegniarka robi ci znieczulenie,potem male naciecie w przeramieniu(obojetnie ktora reka) i wklada tam implant. zaklada opatrunek ktory juz na drugi dzien mozna sciagnac. Na poczatku reka troche boli i poprostu czujesz ze cos tam po prostu masz ale po kilku dniach mija to uczucie jednak jest tutaj pewna niewiadoma... mozna miec okres co miesiac i jeszcze pomiedzy,albo mozna nie miec go wcale ja akurat nie mam... ale przeciez organizm musi sie jakos oczyszczac. raz w miesiacu mam lekkie bule brzucha i leci ze mnie cos jakby wszystkie te "brudy". jest to dosc nieprzyjemne... Ale jakby co w kazdeej chwili mozna go wyciagnac teraz ja tez powoli zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem nie zmienic metody antykoncepcji:/ niestety ostatnio troche dziwnie zaczelam sie czuc. oslabiona, zmeczona, spiaca, duzo rzeczy mnie drazni... lekarz powiedzial ze to wlasnie moze byc przez implant. Ciagle sie judnak zastanawiam... jest to duza wygoda nie trzeba o niczym pammietac, nie przeszkadza w seksie, a do tego moza go miec jak sie karmi piersia<jupi> Sa dobre i zle strony... ale wydaje mi sie ze to jak bedziemy sie po tym czuc zalezy od organizmu. kazdy reaguje inaczej, po swojemu. wiec jakby mnie ktos pytal- polecam!
pozdr