reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witam porannie:tak:
Ja juz pisałam co sądze o szkole rodzenia:tak: Nie ma nic w tym złego, mozna spodziewać się samych plusów. Pamietajcie, że nigdy za mało wiedzy:tak:
Co innego czytanie literatury i porady znajomych a prawdziwe zycie, Wsaze maleństwo na rekach :-)
Pamietam, jak wróciłam z Antosiem ze szpitala, pomimo tego, że dużo wiedziałam, jak weszłam do domu trzymając to maleństwo na rękach- stanęłam i zaczęlam płakać- I co teraz??:tak::-D Człowiek w jednym momencie staje się bezradny, boi się nawet dotknąc to małe zawiniatko, żeby krzywdy mu nie zrobić.

Dobrze cię rozumię!!! Ja ryczałam po powrocie do domu jak już wykąpałam małą i leżałam z nią na łużku!!! I tak strasznie chciałam żeby już miała z 5 lat:-):-):-) Wtedy mi się wydawało że to już będzie DUŻE dziecko i krzywdy mu nie zrobię:-)

Co do szkoły rodzenia to na pewno czegoś idzie się tam nauczyć:-) Może z pierwszym jak miałabym taką możliwość to bym chodziła:-)
Oddychanie by mi się nieprzydało bo jak Kopciuszek miałam ekspresowy poród! I choć naoglądałam się filmów o porodach i wiedziałam że TRZEBA oddychać żeby mniej bolało to i tak zapominałam! I wątpie żebym po szkole rodzenia robiła inaczej!!!!


Witam cię Joasiu:-) Mąż przeżył???:-);-)
 
reklama
Hej
Zarzucam pytanko na dziś (kiedyś temat był już poruszony): Jak są Wasze dzieciątka ułożone??? Mój Mały leży poprzecznie (podobno to normalne przy mojej wadzie macicy). Jestem ciekawa jak tam Wasze dzieciaczki?

Mój też poprzecznie ale na tym etapie ciąży nie ma co się przejmowac,dzieciaczki maja sjeszcze stosunkowo dużo miejsca więc sobie brykają, pamiętam,ze antos przekręcił sie główką do dołu dopiero pod koniec ciąży w 9 m-cu, troszke to bolało hehe
 
U mnie malutka ustawiona jest główką do dołu ale tak jak mówicie - w każdej chwili może się to zmienić.
Co do szkoły rodzenia ja też wybieram się do takiej przy szpitalu, w którym będę rodzić- problem tylko w tym że u nas sesje zaczynają się co 3 miesiące, znaczy się jedna się kończy to druga zaczyna. I pech chciał że pójdę dopiero pod koniec października, a termin mam na 16 grudnia to pewno ominą mnie końcowe zajęcia, ale uważam że warto chociażby dlatego, że można poznać położne, które potem mogę przy porodzie spotkać i zawsze to inaczej jak się zna kogoś z personelu.
 
mi na szczescie tego nie brakuje ... nigdy nie spalam na brzuchu wiec teraz tes nie mam problemu :) chociaz teraz przewrocenie sie z boku na bok sprawia mi juz po malu trudnosci !!

Ty teraz lepiej nie narzekaj i nie marudz:tak:potem zobaczysz jaki to wyczyn:-)

No cóż, wszystkich przypadków porodowych nie da się opisać na szkole rodzenia i może i dobrze, bo jak czytałam opisy tych najbardziej traumatycznych porodów dziewczyn z bb to az słabo sie robiło i paraliż człowieka ogarniał na samą myśl że coś takiego może się przytrafić.
Mój był akurat bardzo zblizony do książkowego i jechałam do niego z dobrym nastawieniem (że wszystko będzie ok i było). Pierwszego skurcz dopadł mnie o 22 wieczorem a urodziałam o 10,15 rano. Czyli trwało to... Każdy poród jest inny wszystkiego nie da się przewidzieć, ale

WSZYSTKIE MUSIMY BYĆ DOBREJ MYSLI I JUŻ. :tak:

Ja mimo tego ze nie mialam latwego porodu wcale nie obawiam sie drugiego:tak:mysle ze gorzej juz chyba nie moze byc wiec nie boje sie wogóle i chcialabym rodzic naturalnie:tak:pierwszego porodu tez sie nie balam i nie wiem czemu.

Cześć witam z rana ja już po śniadanku. Widzę że wczoraj dyskusje dotyczyły szkoły rodzenia i porodu. Ja niestety nie mam możliwości skorzystania ze Szkoły więc będę musiała dać sobie jakoś radę. Na razie nie przeraża mnie poród bo tak naprawdę to nie wiem co mnie czeka i może dobrze. Uważam się za wytrzymałą na ból ale ten pewnie nie jest porównywalny z żadnym innym, więc nie wiem jak ze mną będzie. Bardziej mnie niepokoi jak sobie dam radę z taką kruszynką.:confused:

Wszystko jest do przezycia;-)

Witam Was moje kochane laseczki !!!!!!!!!!Se Aśka już wróciła !!!!!!!!!!!!:-D:-D:rofl2::rofl2:

Se juz jestem z wami :) Sie steskniłam normalnie za Wami noooo !!!!!!
Nadrabiam Was od wczoraj ot co !!:cool: Mam jakies ze 100 stron do nadrobienia ale chlone kazdego niusa od was jak jakas "narkomanka uzalezniona od Babybooma " ahahahh. Jak nadrobie wsio zaczne sie udzielac i napisze co u mnie !! A i mam foty dla Was napewno cos tam wrzuce na zamkniety w chwili wolnego czasu.
BUZIAKI alez sie ciesze ze juz z Wami jestem !!


Ale sie cieszymy ze jestes juz z nami:-)czytaj szybciutko i pisz jak tam urlopik;-)no i czekamy za wspanialymi foteczkami:tak:
 
Aśka franco jedna a wczoraj myslalam o Tobie ;p
sie steskniłam nooo!

Mea czy my wszystko mamy tak samo?
Termin ten sam.. płeć ta sama.. nawet ułożenie to samo :D:D:D
 
Witamz rańca,
Mea sorki zapomnialam, ze pytalas o te szkole-moim skromnym:zawstydzona/y: zdaniem to bubel, zalozyla ja jakas babka, ktora ledwo urodzila i uznala, ze lepiej by jej sie rodzilo gdyby byla po szkole, decyzja nalezy do ciebie , namiarow niemam wiem tylko ze jest na Opawskiej-w necie pewnie znajdziesz....
 
hej dziewczynki:) ale mam dzien okropny :/ wybieram sie do lekarza i juz od godziny ukladam wlosy bo wywijaja sie nie w ta strone co trzeba!! normalnie taka duperela a do szalu moze doprowadzic :/
wogole nie wiem czy to wina biometru czy czegos ale zaraz z rozwcieczenia bede ryczec:angry::wściekła/y:
 
reklama
ale mnie dzisiaj skurcz calej nogi chwycil w nocy myslalam, ze sobie noge z bolu odgryze, maz mi rano mowi, ze musze pogadac z doktorkiem o tym a ja mu gadam,ze dal mi magnez i to bardziej na tle nerwowym no to on mowi-nie denerwuj sie!! a ja odpowiadam to wybij tych z dolu(czyt.tesciow) to bede spokojna:sorry2:
 
Do góry