reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

ja jeszcze nie wpadłam w szał kupowania, bo jeszcze nie zrobiliśmy do końca remontu na piętrze.
a mam takie pytanie - jak z dzieciaczkiem wrócicie do domu po urodzeniu to bedzie spało w łóżeczku czy bedziecie z nim razem spać? kilka moich koleżanek mówiło że niepotrzebnie łóżeczko wstawiały bo na początku nie mogły się od dzieciaczka :] no ale dzieciątko chyba powinno mieć swój kąt, chociaż jak wyjdzie z brzucha to takie drastyczne dla niego żeby nagle samo spało :eek: bez żadnych bulgotań z brzucha i bicia serca do którego się przyzwyczaiło przez tyle miesięcy..;-)
 
reklama
ja jeszcze nie wpadłam w szał kupowania, bo jeszcze nie zrobiliśmy do końca remontu na piętrze.
a mam takie pytanie - jak z dzieciaczkiem wrócicie do domu po urodzeniu to bedzie spało w łóżeczku czy bedziecie z nim razem spać? kilka moich koleżanek mówiło że niepotrzebnie łóżeczko wstawiały bo na początku nie mogły się od dzieciaczka :] no ale dzieciątko chyba powinno mieć swój kąt, chociaż jak wyjdzie z brzucha to takie drastyczne dla niego żeby nagle samo spało :eek: bez żadnych bulgotań z brzucha i bicia serca do którego się przyzwyczaiło przez tyle miesięcy..;-)
My urządzamy małej jej własny kącik w naszej sypialni. Niestety mamy tylko 2 pokoje, więc zbyt wielkiego wyboru nie mamy. Będzie miała łóżeczko niedaleko naszego.
 
ja jeszcze nie wpadłam w szał kupowania, bo jeszcze nie zrobiliśmy do końca remontu na piętrze.
a mam takie pytanie - jak z dzieciaczkiem wrócicie do domu po urodzeniu to bedzie spało w łóżeczku czy bedziecie z nim razem spać? kilka moich koleżanek mówiło że niepotrzebnie łóżeczko wstawiały bo na początku nie mogły się od dzieciaczka :] no ale dzieciątko chyba powinno mieć swój kąt, chociaż jak wyjdzie z brzucha to takie drastyczne dla niego żeby nagle samo spało :eek: bez żadnych bulgotań z brzucha i bicia serca do którego się przyzwyczaiło przez tyle miesięcy..;-)

No moi spali osobno ale koło nas a w dzień w swoim łóżeczku, nie było problemów
 
ja jeszcze nie wpadłam w szał kupowania, bo jeszcze nie zrobiliśmy do końca remontu na piętrze.
a mam takie pytanie - jak z dzieciaczkiem wrócicie do domu po urodzeniu to bedzie spało w łóżeczku czy bedziecie z nim razem spać? kilka moich koleżanek mówiło że niepotrzebnie łóżeczko wstawiały bo na początku nie mogły się od dzieciaczka :] no ale dzieciątko chyba powinno mieć swój kąt, chociaż jak wyjdzie z brzucha to takie drastyczne dla niego żeby nagle samo spało :eek: bez żadnych bulgotań z brzucha i bicia serca do którego się przyzwyczaiło przez tyle miesięcy..;-)


No moja córcia pierwsze 3 miesiące cały czas spała w kołysce bo powiem szczerze że bałam się że ja albo M przygnieciemy ją itp.
W dodatku ja do samego końca jak karmiłam czyli do 14 miesiąca karmiłam na siedząco bo na leżąco było mi po prostu niewygodnie!
Ale koleżanka która karmiła tylko na leżąco od urodzenia miała małą w łóżku przez całą noc bo nie musiała za często wstawać!
Choć w sumie takie maleństwa jeszcze nawet w nocy kupkę robią to i tak trzeba wstać!

Dodam że teraz mała zasypia w łózeczku ale koło północy budzi się żeby ją wziąść do nas:-):-):-)

Ale teraz też na pewno maluszka będę dawała od razu do łóżeczka:-):-)
 
no właśnie.. żeby nie zagnieść dzieciaczka.. ja się bardzo rozpycham w nocy, czasem sie z moim trzaśniemy głowami, to boli :/ a co dopiero taki maluszek :eek:
mój już wymyślił że nam pokój urządzi ładny haha a on bedzie spał obok w którymś pokoju żeby nam nie przeszkadzać w śnie hahaha skubaniec jeden :] no ale w sumie on jest obecnie żywicielem rodziny, więc należy mu się odpoczynek po ciężkim dniu w pracy.. no ale niech nie myśli że bedzie miał spokój i tak super mu to przeleci ooo nieee hiihih :]
 
ja jeszcze nie wpadłam w szał kupowania, bo jeszcze nie zrobiliśmy do końca remontu na piętrze.
a mam takie pytanie - jak z dzieciaczkiem wrócicie do domu po urodzeniu to bedzie spało w łóżeczku czy bedziecie z nim razem spać? kilka moich koleżanek mówiło że niepotrzebnie łóżeczko wstawiały bo na początku nie mogły się od dzieciaczka :] no ale dzieciątko chyba powinno mieć swój kąt, chociaż jak wyjdzie z brzucha to takie drastyczne dla niego żeby nagle samo spało :eek: bez żadnych bulgotań z brzucha i bicia serca do którego się przyzwyczaiło przez tyle miesięcy..;-)

W łóżeczku. Też się boję że któreś z Nas mogłoby malca przygnieść. Zresztą z taką świadomością że maleństwo leży obok i można mu krzywde zrobić nie spałoby mi się dobrze. Chyba więcej nerwów niż snu. Tak więc łóżeczko niedaleko łóżka.
:-)


A co do TV - to ja zapodaje właśnie CSI na Polsacie a potem Dr. House na TVP2. :-)
 
reklama
Do góry