Listopad 2009

[xxxklaudziaxxx]

Klaudzia.... a jak Bura dala imie dla córek swoich? wiesz?

Kasiu nie mam pojecia... czy ktos wie co sie dzieje z Bura wogole? Ktoras z dziewczyn ma z nia jakis kontakt albo numer tel. zeby napisac smska? Dawno jej tu nie bylo

 

[Kasiiula]

wykończe sie dzis ta zgaga doprowadza mnie do szału NIC nie dziala a piecze ze szok

 

[xxxklaudziaxxx]

wykończe sie dzis ta zgaga doprowadza mnie do szału NIC nie dziala a piecze ze szok

Kasiula sprobuj GAVISCON w plynie. Mi to polozna polecila polozna (nie ma zastrzezen do brania w ciazy) i zgaga przeszla mi do 5 min, tfu tfu odpukac od kilku dni juz nie mam.

 

[katrenki]

hej dziewczyny...
klaudzia - jak tam samopoczucie lepiej troszke? teraz chyba sezon na przeziebienia bo ciagle slysze, ze ktos choruje....

 

[xxxklaudziaxxx]

hej dziewczyny...
klaudzia - jak tam samopoczucie lepiej troszke? teraz chyba sezon na przeziebienia bo ciagle slysze, ze ktos choruje....

Dziekuje...chwilami czuje sie lepiej niz wczoraj wiec mysle ze pomalutku przechodzi... ;-)Jutro juz napewno bedzie znacznieee lepiej a dzis przynajmniej posiedze w domku, poodpoczywam no i przypominam ze dzis pierwszy odcinek MAM TALENT 2 hehe :-)

 

[katrenki]

no to dobrze bo ciezko tak jak nie mozesz nic wziasc i trzeba poprostu czekac az przejdzie...

ja tez dzis siedze w domku...poszlismy rano do centrum, ale jak tylko weszlam do sklepu zaczelo mi sie robic slabo i tyle bylo zakupow... musielismy wyjsc na dwor i wracac....chociaz pogoda dzis super

 

[katrenki]

dzidzia 5200 wow!!!! to sie nazywa donoszone malenstwo!!! az strach pomyslec, strasznie ciekawa jstem jakie duze bedzie moje bobo....;-)

 

[MONIA-AREK]

A ja juz we wtorek mam nadzieje sie dowiedziec jaki duzy jest nasz chłopaczek. Juz sie doczekac nie moge :-):-)
I moze sie w koncu dowiem o co chodzi z tymi bolami i twrdnieniem brzucha. Pewnie lekarz powie, ze to normalka, ale lepiej sie upewnic...

 

[MONIA-AREK]

Boscheeeeee, jakie nudy. Nie znosze jak mąż pojedzie do firmy, a ja bez auta zostaje. Tak sie przyzwyczaiłam do sluzbowego samochodu, ze teraz ciezko z jednym autem. Odkładam z wypłaty małe conieco, żeby jak sie dzidzia urodzi nie zostac bez niezaleznego środka transportu. Na razie musze jakos wytrzymac...
Ale sie wygodnicka zrobilam, co??

 

[xxxklaudziaxxx]

Monia dlatego ja odlozylam i mam forda ka oblepionego kwiatami hehe maly zgrabny i przynajmniej mam pewnosc ze moj maz nim nigdzie nie pojedzie (bo to przeciez obciach dla faceta takim autem) hehehe :-)

a ja tez caly dzien w domku sama..... maz z tata w pracy... mama w pracy... nudy jak nie wiem, ale zaraz beda sie zjezdzac to wkoncu bede miala sie do kogo odezwac :-)