K
Kinga85
Gość
Już wróciliśmy do domu...
nie macie pojęcia jak się zmachałam i Filip też heh
Zrobiłam po drodze zakupy, zaraz biore sie za obiad, dziś pichcę żeberka z pomysłu na..
tak wiec mało roboty.
Widzę że Wy bardziej chyba wierzycie w to moje wczorajsze mizianko i jego zaowocowanie nić ja...
;-) tak na serio to na pewno nic nie bedzie bo nawet śluzu płodnego nie miałam. wiec plemniki nie wytrwają.
Miłego popołudnia!
później poczytam jeszcze co naskrobałyście
nie macie pojęcia jak się zmachałam i Filip też heh
Zrobiłam po drodze zakupy, zaraz biore sie za obiad, dziś pichcę żeberka z pomysłu na..
Widzę że Wy bardziej chyba wierzycie w to moje wczorajsze mizianko i jego zaowocowanie nić ja...

Miłego popołudnia!

później poczytam jeszcze co naskrobałyście
