Mam pytanko czy któraś z Was miała robione badanie na nosicielstwo poaciorkowca GBS?
ja miałam robione.. mam go. :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Mam pytanko czy któraś z Was miała robione badanie na nosicielstwo poaciorkowca GBS?

Cześć dziewczyny.
Pozwolicie,że dołączę do Was przy samej końcówce?![]()
Nie moge spać , chyba za dużo dziś spiulałam po wczorajszym....![]()

Bogu dzieki za królika... ;-)bezsenna nocka. siedze w salonie, gadam do krolika i gapie sie w monitor. wszyscy spia, nawet maluszek ...



ja mam tak samo!!! w zeszlym tygodniu nie moglam wogole spac w nocy meczylam sie strasznie moj facet pracuje dwa tygodnie na nocki i 2 na rano ten tydzien mial na rano wiec spalismy razem a poprzednie 2 tygodnie dobrze mi sie spaloBogu dzieki za królika... ;-)
A tak na serio; Wstyd się przynać, ale od kiedy mój Ł wypłynął to lepiej śpie
Nikt do mnie w środku nocy nie gada (lubi opowiadać sny), nikt się nie rzuca, nie chrapie i przede wszystkiem łatwiej mi przekrecic sie z boku na bok bo nie musze obracac sie wmiejscu co jest dosyc uciązliwe tylko kulam sie z jednego brzegu na drugi![]()
2 ostatnie noce wogole nie spalam to wczoraj moj poszedl do salonu na probe i spal na sofie
(kochany co nie? ) i zgadnijcie....przespalam cala noc od 10 do 8 (z malymi przerwami na siusiu) 


:-);-) strasznie sie ciesze bo juz myslalam ze do porodu nie bede mogla spac

) i przechodzę ogólną fazę destrukcji (nie ma zmiłuj się- wywalam wszystko co mi stoi na drodze;-)).... więc jak już idę do łóżka to padam pare minut po 21 