ja jeszcze nic nie wiem, moze w czwartek będę wiedzieć, taką mam nadzieję.
ja też się dowiem w czwartek - jeśli dzidzior nie obrócił się głową do dołu.... albo urósł za bardzo...
no chyba ze będzie zamieć śnieźna, to się nie dowiem, bo na letnich oponach w zamieć nie pojadę stać w korkach warszawkich, bo znając moje @~~*##&%&*szczescie zacznę rodzić...