reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy -dla nas i dla lutowych pociech

Postrzalka ja mam coś podobnego, tylko ślimaka, muszla ślimaka to bębenek, Jurand zakochał się w pałeczkach od bębenka jak wsadzi je do ręki to tak ma zaciśnięte pięści, że szok. Nie wypuszcza i raczkuje z nimi w rękach, na początku płakał, bo mu chyba niewygodnie było, ale teraz już się przyzwyczaił. Też mu się podoba jak ślimaka ciągam za sobą cieszy się i łazi za mną po całym domu.
Ja sobie też nie wyobrażam Jurandowego pokoju bez zabawek. Owszem one się nudzą, ale jak się odpowiednio bawi z dzieckiem to się cieszy, czasem siądzie i się sam pobawi, ale to zaczyna być rzadkością. Kiedyś mniej czasu musiałam poświęcać J, teraz najgorsze jest chodzenie za rączki, on nawet nie chce w chodziku łazić:szok::szok::szok:.
 
reklama
moj Maks tez ma mnostwo zabawek, ale nie takich drogich. Juz mu sie nie mieszcza w pojemniku. Wszytkie dostal. Ja mu nie kupuje. Kiedys nie było takich udziwnionych zabawek i wyrosłysmy na ludzi.
 
Kiedyś mniej czasu musiałam poświęcać J, teraz najgorsze jest chodzenie za rączki, on nawet nie chce w chodziku łazić:szok::szok::szok:.


:tak::tak::tak:
chodzenie za raczki wykancza kregoslup :-p ale maly tak slodko o to prosi ze niesposob odmowic ;-) moj tez juz to woli od chodzika. Jednak teraz jest jeden plus...moge wsadzic malego np do krzeselka do karmienia, dac zabawki i gotowac albo sprzatac a on spokojnie siedzi, bawi sie i mnie obserwuje. A jeszcze nie dawno nie pozwolil mi odejsc na krok od siebie.
 
no właśnie i takie nie drogie zabawki w zupełności wystarczą a ile radości dają. My musimy teraz się rozejrzeć za zimowym odzieniem dla dziuni bo tu widać że trzeba ciepło zacząć się ubierać, a my ze zmianą garderoby w lesie i śpiworka do wózka nie mamy.
Pisałyście o butach a moja niunia dostała ostatnio od chrzestnej takie fajne z h&m, takie balerony jak ja to nazywam, ale to takie jak kiedyś my chodziłyśmy i fajne są bo cieplutkie i miękkie więc ma swobode stópek.
 
my już kurteczkę i spodenki ocieplane zakupiliśmy na allegro 2 tygodnie temu, także do kompletu brakuje nam już tylko kozaczków
 
Ja kupilam Gabrysiwi butki w CCC jest dosyc duzy wybor takze polecam a kombizeon upatrzylam coccodrillo ale 180 zl kosztuje :szok: wiec albo dziadkowie zasponsoruja ;-)albo poszukam czegos podobnego ale tanszego.

Gabrys ma duzo zabawek i widze jak go ciesza i rozwijaja takze inwestuje na calego :-D
 
W biedronce bedzie promocja kombinezonow dzieciecych chyba za 20-30 zl :-pa jak nie to polecam Real bo jest szansa kuic tam kombinezon do 50 zl (w zeszlym roku kupilam za 12zl:shocked2:)

kasha rekawiczki na pewno beda sciagane z raczek ;-) dlatego pewnie zestaw: kurtka zimowa + reawiczki rzadko bedzie wykorzstywany, a czesciej kombinezon, bo on ma przypinane rekawiczki i ich maly nie zdejmie :-)
 
reklama
Do góry