reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
obudzilam sie wlasnie z bolem brzucha, jakby skurcz ale trwalo to okolo 8 minut wiec bardziej jak na @... narazie przeszlo i jest cisza ale sie lekko przestraszylam...
Was tez czasami tak dlugo przytrzymuje skurcz?
Bidulo Ty nasza, z tym swędzeniem masakra:zawstydzona/y::-(...
A jeśli chodzi o skurcze, to ja mam czasem i 20 minut, aż beczę...
Nie z powodu bólu, tylko z powodu tego ,że nie wiem czy jeszcze długo do porodu, czy tuż tuż...
 
Witajcie:)
Ja tez co dziennie jak zagladam na ten watek to juz spodziewam sie, ze nastepne mamy sie rozpakowaly :)
Niektore z nas maja termin na 1.11 wwiec juz moga ;)
Kasiula, co u Ciebie? Nadal w dwupaku???
Klaudzia, tak Ci wspolczuje z tym swedzeniem...najgorsza bezradnosc:(((
Ewelina, odezwij sie? Czyzyby dzidzia po wizycie u gin postanowila mu zrobic na zlosc i wyjsc?
A tak ostatnio sobie myslama, ze Cukiereczek dawno nie zagladal, nie? Ciekawe co u niej?

Tez jestem ciekawa co u Eweliny... a Cukiereczek z tego co mi sie wydaje to udzielala sie zreguly tylko na zdjeciach naszych brzuszkow... ale tez jestem ciekawa jak sobie radzi :tak:

Witam mamusie:-)

juz nie mam sily wogole :-( od wczoraj mam biegunke bleeeeeeeeeeeee. nie wiem czy to sympton zblizajacego sie porodu hmmmm. nie mam sily.

Biedactwo... :-( mnie tez otatnio zlapalo... ale u mnie napewno nie byla to przepowiednia porodu.. wiec moze i u Ciebie nie bedzie.

Bidulo Ty nasza, z tym swędzeniem masakra:zawstydzona/y::-(...
A jeśli chodzi o skurcze, to ja mam czasem i 20 minut, aż beczę...
Nie z powodu bólu, tylko z powodu tego ,że nie wiem czy jeszcze długo do porodu, czy tuż tuż...

Troszke mnie uspokoilas bo myslalam ze takie bole to raczej nie powinny wystepowac...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a ja mecze sie juz od 2 godzin ze swedzeniem o podwojonej mocy :-:)-:)wściekła/y::wściekła/y:
Biedactwo, ja by chyba wylądowała w nocy na pogotowiu, przeciez to od czegos mui być? A jeśli nawet nie to i tak powinni Ci jakoś pomóc i koniec :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Witam mamusie:-)

juz nie mam sily wogole :-( od wczoraj mam biegunke bleeeeeeeeeeeee. nie wiem czy to sympton zblizajacego sie porodu hmmmm. nie mam sily.
Mówią, że to jeden z objawów, że niby organizm sam się oczyszcza przed porodem, aleeeeee ja tak mam przez całą ciążę :sorry::cool2::sorry:

Noooo Ewelina nic nie pisze to musi coś znaczyć??????
 
A ja się obijam:-) Młoda w przedszkolu, większość zaplanowanych przedporodowych rzeczy zrealizowana i leżę i gniję i czytam Harego Pottera i tak jakoś śmiesznie jest jak nic nie muszę robić:happy:
 
A za mną kolejna nieprzespana noc ze względu na zakaz leżenia na plecach, co by Młoda się nie udusiła :-( Niby żaden problem, bo mogę spać na boku, ale jak tu zasnąć jak wpadam w paranoję i cały czas muszę się pilnować, żeby jednak nie przekręcić się na plecy :-(
 
Dziewczyny czy wy tez tak macie? Ja od paru dni spac nie moge z bolu spie teraz tylko na bokach i wyje z bolu bola mnie ramiona, biodra nogi i w krzyzu....czuje sie tak jakby ktos mnie pobil cala jakas taka obita jestem:szok: do tego caly czas bym spala rano musze sie zmuszac zeby wstac pospalabym jeszcze ale tak mnie rano wszystko boli ze musze to rozchodzic albo chociaz usiasc:szok:
 
Czesc dziewczyny :)
Widze,ze kazda ma cos do ponarzekania,koncowka jest straszna i ciagnie sie.............

Ja wczoraj bylam na wizycie,wszystko ok,szyjka zamknieta,maly bardzo niziutko,wazy juz z jego obliczena 3200.
 
reklama
Biedactwo, ja by chyba wylądowała w nocy na pogotowiu, przeciez to od czegos mui być? A jeśli nawet nie to i tak powinni Ci jakoś pomóc i koniec :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Mówią, że to jeden z objawów, że niby organizm sam się oczyszcza przed porodem, aleeeeee ja tak mam przez całą ciążę :sorry::cool2::sorry:

Noooo Ewelina nic nie pisze to musi coś znaczyć??????

no chetnie bym tak zrobila... tyle ze na pogotowiu tu mi kompletnie nic nie dadza... a do szpitala nie mam sie co wybierac bo te sku&*%#E^ uwazaja swedzenie za normalne w ciazy.... MASAKRA

A za mną kolejna nieprzespana noc ze względu na zakaz leżenia na plecach, co by Młoda się nie udusiła :-( Niby żaden problem, bo mogę spać na boku, ale jak tu zasnąć jak wpadam w paranoję i cały czas muszę się pilnować, żeby jednak nie przekręcić się na plecy :-(

Biedactwo... wiem jak to jest gdy sie meczy w nocy... ja musze uwazac przy przekrecaniu bo jak tylko mlody poczuje to zaraz nogami wali po watrobie... a wtedy swedzenie doprowadza mnie juz do szalenstwa...
 
Do góry