reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
witajcie laseczkija juz po wizycie i sprawa wyglada tak ze glowka wyczuwalna podczas badania i jest juz bardzo nisko oraz juz mam 2cm a nawet jak sie uprzec 3cm rozwarcia Takze kochane lekarka nie daje mi szans na porod w listopadzie...obstawia ze do konca mca juz bede miec synusia kolo siebie za tydz mam kolejna wizyte jak dotrwam(tak mi powiedziala)i jak dostane skurczy to prosto na porodowke:-)
w piatek ide do fryzjera zeby jakos wygladaca zaraz zabieram sie za prasowanie i ukladanie w szafie ciuszkow malego..musze torbe dopakowac oraz naszykowac ciuszki na wyjscie

Tych cholernych paciorkowcow dalej nie mam ale jak ginka mi powiedziala ze to jakis absurd ze tak dlugo trzeba czekac na platne badanie to ja poszlam do tego laboratorium i zrobilam zadyme:-)z tego co sie dowiedzialam to wynik mam ujemny czyli nie ma paciorkowca a na papierze ma byc to jutro..wiec znowu przez cale miasto musze jechac:-)

jestem taka podekstytowana dzis ze hoho..obawiam sie ze jak zabiore sie za to co sobie dzis zaplanowalam to nie dotrwam do piatku..no ale obstawianie ze nie dotrwam do konca miesiaca swoja droga a to kiedy synus wyjdzie swoja droga:-)Pozyjemy zobaczymy:-)

Paula co tak malo ostatnio bywasz??

Buziaki dla wszystkich babeczke:-)

Pyszczku ja dzis kupilam te smoki TT air:-)
 
Gosiu :-):-):-) no to już jesteś prawie że rozpakowana;-) Jestesmy z Tobą!:tak::happy: ja też przeżywam te wasze porody cholerka aż mi sie ryczeć chce już no:zawstydzona/y::-p
Całusy! pakuj torbe pakuj :-)
 
witajcie laseczkija juz po wizycie i sprawa wyglada tak ze glowka wyczuwalna podczas badania i jest juz bardzo nisko oraz juz mam 2cm a nawet jak sie uprzec 3cm rozwarcia Takze kochane lekarka nie daje mi szans na porod w listopadzie...obstawia ze do konca mca juz bede miec synusia kolo siebie za tydz mam kolejna wizyte jak dotrwam(tak mi powiedziala)i jak dostane skurczy to prosto na porodowke:-)
w piatek ide do fryzjera zeby jakos wygladaca zaraz zabieram sie za prasowanie i ukladanie w szafie ciuszkow malego..musze torbe dopakowac oraz naszykowac ciuszki na wyjscie

Tych cholernych paciorkowcow dalej nie mam ale jak ginka mi powiedziala ze to jakis absurd ze tak dlugo trzeba czekac na platne badanie to ja poszlam do tego laboratorium i zrobilam zadyme:-)z tego co sie dowiedzialam to wynik mam ujemny czyli nie ma paciorkowca a na papierze ma byc to jutro..wiec znowu przez cale miasto musze jechac:-)


jestem taka podekstytowana dzis ze hoho..obawiam sie ze jak zabiore sie za to co sobie dzis zaplanowalam to nie dotrwam do piatku..no ale obstawianie ze nie dotrwam do konca miesiaca swoja droga a to kiedy synus wyjdzie swoja droga:-)Pozyjemy zobaczymy:-)

Paula co tak malo ostatnio bywasz??

Buziaki dla wszystkich babeczke:-)

Pyszczku ja dzis kupilam te smoki TT air:-)
WOW:szok::-D Ekstra!!
Ja własnie wchodziłam na listopadówki i tam już troche kobitek urodziło:tak::-) Kurka ja tezz jestem podekscytowana jakbym to ja miala rodzic lada dzień:-D Kochana zyczę szybkiego i mało bolesnego porodu:tak::-)
 
Heja heja :)

Gosiu, to chyba dobrze, nie? Wiem, ze chcialas byc pazdziernikowka, potem Ci przeszlo, ale najwazniejsze aby dzidzia byla zdrowa, a kiedy sie pojawi to tylko ona wie ;)

Pyszczku, dziekuje, czuje sie w miare dobrze :) ciesze sie, ze jednak jeszcze biore te leki, bo i tak czuje, ze malenstwo napiera :) a jeszcze za wczesnie na niego :)

Agniesiak-faktycznie u nas na watku listopadowym szybko rozpakowuja sie kobietki :) a jakie dorodne dzieciaczki maja... :)

Anufifi-@ przyszla???
A wiecie, bylam teraz w centrum handlowym i gdy czekalam na darmobusa to podsluchalam rozmowe jednej babci co bawi dwojke blizniakow-chlopca i dziewczynke. I najbardziej mnie zdumiala waga tych dzieci podczas porodu. Chlopiec 3600 a dziewczynka 2900g! Jak na blizniaki to bardzo duzo, nie? Moj jeden synus wazyl 3250g :)

Paula, Sylwia, Tusia, Kiki, Patrysia, Dzastina, Kinga, Czarodziejka i reszta-buziaczki sle dla Was :)
 
witajcie laseczkija juz po wizycie i sprawa wyglada tak ze glowka wyczuwalna podczas badania i jest juz bardzo nisko oraz juz mam 2cm a nawet jak sie uprzec 3cm rozwarcia Takze kochane lekarka nie daje mi szans na porod w listopadzie...obstawia ze do konca mca juz bede miec synusia kolo siebie za tydz mam kolejna wizyte jak dotrwam(tak mi powiedziala)i jak dostane skurczy to prosto na porodowke:-)
w piatek ide do fryzjera zeby jakos wygladaca zaraz zabieram sie za prasowanie i ukladanie w szafie ciuszkow malego..musze torbe dopakowac oraz naszykowac ciuszki na wyjscie

Tych cholernych paciorkowcow dalej nie mam ale jak ginka mi powiedziala ze to jakis absurd ze tak dlugo trzeba czekac na platne badanie to ja poszlam do tego laboratorium i zrobilam zadyme:-)z tego co sie dowiedzialam to wynik mam ujemny czyli nie ma paciorkowca a na papierze ma byc to jutro..wiec znowu przez cale miasto musze jechac:-)


jestem taka podekstytowana dzis ze hoho..obawiam sie ze jak zabiore sie za to co sobie dzis zaplanowalam to nie dotrwam do piatku..no ale obstawianie ze nie dotrwam do konca miesiaca swoja droga a to kiedy synus wyjdzie swoja droga:-)Pozyjemy zobaczymy:-)

Paula co tak malo ostatnio bywasz??

Buziaki dla wszystkich babeczke:-)

Pyszczku ja dzis kupilam te smoki TT air:-)


Życzę ci kochana żeby było tak jak twój ginek mówi...ale to tylko zależy od dzidzi kiedy zachce wyjść;-);-);-)
Ja też byłam naszykowana że do terminu nie wytrwam bo ... rozwarcie już w 36 tygodniu miałam na 2,5 cm... i co się okazało? Że wytrwałam do dnia terminu porodu i 3 tygodnie dalej... więc proszę cię nie nastawiaj się za bardzo że nie dlugo urodzisz... bo później jest strasznie smutno i przykro... bo koleżanki porodzą i są już w domku z dzidziami a ty jeszcze chodzisz... nie piszę ci tak żeby cię zdołowac broń Boże tylko z własnego doświadczenia wiem...Gin też mi mówił... " O już lada chwila" " Dziś w nocy " itd... A skończyło się cc bez skurczy a z rozwarciem na 8 cm....

Pozdrawiam cię i trzymam kciukaski żeby poród byl szybki i bezbolesny;-);-)

Mi się humor poprawił bo już większość domu doprowadziłam do pożądku... zaraz mykam na zakupy i od jutra będę szykować jedzonko na piątek... może któraś z was da mi przepis na jakąś pyszną sałatkę? buziaki miłego popłudnia:-):-):-)
 
Paula witaj, a Ty co tam mało ostatnio na bb? :)

Paula co tak malo ostatnio bywasz??

A więc tak dziewczynki od poniedziałku jestem na zwolnieniu na Kacperka...w poniedziałek bylismy u lekarza bo Kacper ma bardzo brzydki kaszel i bałam się żeby to nie były oskrzela ale naszczęście nie są, przepisała nam syrop i nebulizacje 3 razy dziennie więc siedzę sobie w domku na zwolnieniu :tak:

A w domu jak to w domu zawsze jest co robić :tak: do tego nie miałam dobrego komputera a ten stary mnie wkurzał na maksa dlatego nic nie pisałam :no:
ale dziś już nam przywieźli naszego laptopa! :tak::-) więc będę zaglądać :tak:

Niestety nie dam rady nadrobić :no: ale domyślam się że dziewczyny szykują się do porodu :tak:

Gosiu coś mi się wydaje że Ty pierwsza się rozpakujesz :tak: napewno już bliżej niż dalej także szykuj się kochana szykuj :tak::-)

Royanna, Pyszczek a Ty zaraz potem :tak: a może wcześniej ;-) tylko Bóg jeden to wie :tak:

Trzymam za Was kciuki dziewczynki i życzę lekkich porodów!!! :tak::tak::tak:

Kinga, Dzastina za Was też trzymam kciuki aby Wasze staranka były owocne! :tak::tak::tak:
 
HELLO:-)
Dopiero teraz zagladam bo od rana do 13.30 nie było prądu:wściekła/y:i jak włączyli to zabrałam się za sprzatanko gotowanko i teraz luzik jest i wkońcu czas na BB:-)

No i tak czytam czytam GIEOSKA wow poród tuż tuz:laugh2:super to trzymam kciuki aby wszystko poszło szybko i dobrze:tak:

BUZIACZKI dla was wszystkich:tak:
 
Gie-oska- oby szybko poszło..przynajmniej poród bedziesz miała juz za soba:)))
A co do rozwarcia...ja od 7 miesiaca chodzilam z 2/3cm rozwarciem.....ale jak tylko odszedl mi czop to urodzilam..w dodatku expresowo!!!!!

Zycze Ci Kochana zebys wszystko zdązyla sobie zrobic..a potem szczesliwie urodzila:))))
 
reklama
Paulko mam pytanko ile czasu może brzuch boleć
mnie boli raz z jednej raz z drugiej strony jakby jajniki :eek:
i mam problem jakby z jelitami,wzdęcie, kłucia.czy bralas jakies leki.np.czy można brac nospe.
jak ja teraz boje sie ginekologa.
nie spalam większość nocy.nerwica robi swoje.
nie moge jeśc i nie wiem co będzie dalej.....
przepraszam Paulko,że ci przypominam ale nie mam kogo sie poradzić.
strasznie sie boje czy jest ok.

Tusia kochana nic nie szkodzi możesz pytać o co chcesz...tak jak pisałam...czas leczy rany :tak: u mnie to było tak że praktycznie po zabiegu nie miałam żadnych bóli ale ja nawet na @ nigdy specjalnie nie miałam bóli więc może dlatego. dostałam krwawienia ale nie długo potem przez jakiś tydzien tylko plamiłam. Myślę że powinnaś iść do gina :tak: a środki przeciwbólowe możesz brać! :tak: Życzę powodzenia! Będzie dobrze! :tak: Tulam mocno!

Paula śniło mi się że napisałaś na forum; jestem zajęta staraniami o bobasa dlatego mało zaglądam. :)) No i teraz wstałam i szukam tej wiadomości czy aby może to nie jest prawda;-) hehe

Kinga to potrosze sprawdził się Twój sen :tak: bo zaczęliśmy staranka w tym cyklu :tak::-)

Wczoraj byłam na usg, na które naczekałam się 3,5godz.! bo jak wiecie poszłam bez kolejki bo zapisana byłam dopiero za tydzień...no ale opłacało się czekać bo od razu zrobił mi monitoring i okazało się że jest duży pęcherzyć i w ciągu doby prawdopodobnie pęknie :tak: na usg wszystko wyszło ok :-)
Tak więc wczoraj wieczorkiem świece, wino, sexi bielizna i do dzieła! :-D dziś rano powtórka! :tak:;-)
Ja za bardzo nie nastawiam się że się uda bo ostatnim razem staraliśmy się 6 cykli ale gdyby się udało to najprawdopodobniej byłby chłopiec :tak:
Poczekamy zobaczymy! :cool2:

Kinga, Dzastina to testujemy razem! :-) Trzymam kciuki! :tak:

Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i przepraszam że nie odpisuje wszystkim, ale bardzo się cieszę że u Was ok! :tak::-)
 
Do góry