Listopad 2009

[anadri]

ja sprzatnelam wczoraj lazienke, troche salonu dzis sypialnie, spakowalam torbe do szpitala i co? i ic.. cisza.. maly spi albo udaje ze spi, byleby tylko zostac w brzuszku.
zlosliwiec maly rosnie. w ogole sie mamy nie slucha
jak sie tylko zacznie wiercic to mu powiem, ze jestesmy juz spakowani i jakby mogl to niech sie przesunie troszke bardziej w dol - niech idzie za swiatlem hehehe

 

[anadri]

Oliwka moglaby jakos dac znac co u niej. napewno jest zmeczona, no ale my sie tez tu denerwujemy ...

 

[_Roszpunka_]

ile czytania
ja ostatnio jakaś zabiegaa jestem..
wiecznie zmęczona.
a dziś znów wymiotowałam ale tym razem pewnie po tym napoju energetycznym z badania
o nie wiem...
coś zła jestem.... bo szefowa do mnie poważnym tonem dziś powiedziała że musimy w pt porozmawiać

 

[xxxklaudziaxxx]

Dziewczyny jestem po prostu wk@%#^$* na angielska sluzbe zdrowia...

jak juz pisalam rano dzwonilam do szpitala rano zeby mi dali cos na to swedzenie.... Stwierdzili ze mam dzwonic do przychodni zeby mi przepisali antyhistamine. oddzwonili mi z przychodni stwierdzajac ze lekarz domowy nie ma prawa mi przepisac antyhistaminy bo jestem wciazy i on nie moze poniesc konsekwencji jezeli bylyby jakies skutki uboczne i ze mam kotaktowac sie ze szpitalem i oni jak chca to moga mi to przepisac.
Zadzwonilam znowu do szpitala mowie co mi przekazali w przychodni a oni na to ze to jest skandal bo oni nie sa od wypisywania recept i musi to zrobic lekarz domowy do ktorego chodzi sie z kazdymi objawami! no ale mowie im ze lekarz mi tego nie przepisze. Wiec sami zadzwonili do przychodni i kazali mi jeszcze raz dzwonic i powinni mi to w koncu przepisac, a jak nie to bede musiala jechac do szpitala a szpital wystawi skarge do mojej przychodni.
Zadzwonilam jeszcze raz do przychodni ponad godzine temu i dalej nikt mi nie oddzwonil w mojej sprawie.... no KU*** co ja mam w takim razie zrobic... nikt mi nie chce pomoc... a to przeciez ich zasrany obowiazek!!!!

Najgorsze jest to ze jak tylko powiedzieli mi o tej antyhistaminie od razu weszlam na google i sprawdzilam co to dokladnie jest. No i zreguly pojawia mi sie ze sa to leki na alergie a kobiety w ciazy nie moga tego zazywac No i co???? nawet jak mi przepisza to to mam ryzykowac i je brac????

zabic to malo czasami.... przepraszam za taki esej i przeklenstwa ale musialam sie gdzies "wypisac" zlapalam juz dola... i nie wiem co myslec... :--(

 

[anadri]

Kaludzia nie bierz tego! przykro mi ale to prawda ze kobiety w ciazy nie moga tego brac. ja mam alergie - pylkowice i niestety wszelkie tabletki na nia sa antyhistaminowe. nie moglam nic brac. ani jednej malej tableteczki.
miedzy innymi dzialnie jest takie ze OBNIZA TETNO PLODU, co moze doprowadzic do w ogole ustania bicia serduszka.
KATEGORYCZNIE CI ZAKAZUJE WZIASC TEGO NAWET JAK CI W SZPITALU PRZYPISZA.

 

[xxxklaudziaxxx]

Cześć
Właśnie się pakuję do szpitala , jutro mam się zgłosić na badania i obawiam się, że już mnie nie puszczą, przez ostatni tydzień mam wysokie ciśnienie i już nawet leki nie pomagają. Wczoraj było 155/110, trzymajcie za mnie kciuki i mam nadzieję do "zobaczenia" przed rozwiązaniem :-):-):-)

Tami powodzenia jezeli sie juz nie "zobaczymy" trzymam kciuki za pozytywne rozwiazanie i latwy porod ;-):-):-) mam nadzieje ze jednak wrocisz do nas jeszcze ;-)

 

[IzaBK]

jak sie tylko zacznie wiercic to mu powiem, ze jestesmy juz spakowani i jakby mogl to niech sie przesunie troszke bardziej w dol - niech idzie za swiatlem hehehe

a propos - wczoraj na hiszpańskim się dowiedziałąm, że "rodzić" to własnie "dar a luz" czyli dosłownie "dawac światłem"

 

[Cleo1981]

Klaudzia ja też mam dosyć tej swedziawki dzis od 4:30 nie spałam...:-(nogi wsadziłam w zimna wode i g***o pomogło...wiem co czujesz, witaj w klubie...

 

[katrenki]

ja tez bym nie brala chociaz wiem, ze pewnie juz serdecznie dosyc masz tego swedzenia ale czy warto....nie bez powodu tez lekarz rodzinny nie chce ci tego przepisac....

ja wlasnie zbilam kolejny talerz....niedlugo bedziemy jesc na plastikach.... meczy mnie juz to, ze jestem taka niezdarna....:-(

 

[xxxklaudziaxxx]

Kaludzia nie bierz tego! przykro mi ale to prawda ze kobiety w ciazy nie moga tego brac. ja mam alergie - pylkowice i niestety wszelkie tabletki na nia sa antyhistaminowe. nie moglam nic brac. ani jednej malej tableteczki.
miedzy innymi dzialnie jest takie ze OBNIZA TETNO PLODU, co moze doprowadzic do w ogole ustania bicia serduszka.
KATEGORYCZNIE CI ZAKAZUJE WZIASC TEGO NAWET JAK CI W SZPITALU PRZYPISZA.

Anadri dziekuje... napewno tego nie wezme... tylko co ja mam ku*** teraz zrobic???? jak mi nie oddzwonia z przychodni to poczekam az maz wroci do domu i jade do szpitala zrobic im awanture... i maja mi podac cos co nie zaszkodzi mi ani dziecku!!!! nie rusze sie z tamtad poki mi nie pomoga w ludzki sposob!!!!

Klaudzia ja też mam dosyć tej swedziawki dzis od 4:30 nie spałam...:-(nogi wsadziłam w zimna wode i g***o pomogło...wiem co czujesz, witaj w klubie...

masakra poprostu!!!!!