D
daffodill
Gość
Ratunkuu :--
-(
dzisiaj rano wstaje.. nie mogłam w sumie spać, tak cholernie mnie boli to spojenie łonowe czy co to jest, ten taki "trójkącik" na pipce, tak jakby kość bolała w środku. Nie mogłam założyć majtek, spodni, NIC. Jak chodze to też boli jak nie wiem co, jak wstaje... kurde co sie dzieje ? może się tam kości rozchodzą powoli do porodu czy coś? czy ma to związek z tym opadnięciem brzucha ? bo pępka nie widze od kilku dni.. ale ten ból, masakra.. jak siedze to jest okej. . . HELP!
Widzisz ja mam ten sam problem tylko ze mi ten ból utrzymuje sie od 25 tyg i jedyne co lekarze mi powiedzieli to tyle że sa ta skurcze cwiczebne przed porodem choc nie wydaje mi sie... bardziej to pasuje do rozchodzenia sie kosci bo to takie uczucie jest... mi M musi nogi jak leze podnosic i przekladac oraz mnie przekrecac bo sama nie jestem juz w stanie tego zrobic. Dzis lekarzowi powiem ze to jest juz bol nie do wytrzymania chwilami i najwyzej pod wieczor napisze Ci co mi powiedzial