reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Anabuba 5 serię oglądałam namiętnie jak i gotowych na wszystko też oglądałam z gotowych mi tylko ostatni odcinek umknął wiec czatuję na powtórkę ,bo leci na polsacie póżnym wieczorem w sobote czy niedziele
 
witajcie dziewczeta!!!

dawno mnie tu nie bylo i bardzo duzo naskrobalyscie wiec nie ma mowy o nadrobieniu ja teraz na popoludniu, m byl w domku wiec trzeba bylo wykorzystac to i tamto ;-);-);-);-);-);-)
 
Agnes dzieki;)

Dorota u mnie jest tylko jedna szkola,a jamieszkam na koncu swiata:-D
niestety autobus szkolny nas nie obejmuje bo za krotka trasa i trzeba sobie jakos radzic.w sumie juz sie przyzwyczailam ze dalkeo.najgorezj jak w dzien jest z -10 i wiatr,bo sam mroz mi nie straszny.zreszta ja ide to mi cielo.tylko mala musze opatulac.a u mnie zawsze wieje.jak gdzies wieje mocniej to u mnie gwizdze rowno.mieszkam na gorce na odkrytym terenie.wokol lasy ale na tyle daleko ze wiatru nie zatrzymuja.:no::no::no:
zabudowan prawie wcale wokol nie ma,tylko dalej.prawdziwe Mrozy:-D:cool2:

współczuję tej drogi. jeszcze w taki ziąb brr.....

Aha i jeszcze jedno Jakby mi Bozia dala drugie dziecko to inaczej bym zrobila niz z Oliwka

Oliwka jest uczone nie noszenia na rekach Tzn nosimy ja ale nie przesadnie I usypia sama Nie da sie czasem przytulic i uspokoic na rekach jak sie cos dzieje A mysle sobie ze jakby byla nauczona usypianai na rekach to w nocy jakby sie obudzila machalbym kilka razy ja na rekach i moze by usnela A tak to czekam godzine czy 2 godziny az sama usnie Bo tak jest nauczona Albo jak ja cos mega boli to najlepiej byloby ja przytulic ale ona sie odpycha Przy drugim dziecku planuje inaczej :-)

Dorota mój mały jak był mniejszy to sam usypiał w łóżeczku. od kiedy zaczął ząbkować M nosił go na rękach. fakt jest taki, że jak mi się w nocy przebudzi to wezmę go na ręce, przejdę dwa razy po pokoju i on dalej śpi. ale to nie jest dobry pomysł, nie ucz drugiego dziecka na rękach. potem będziesz nosić i nosić...
ja mam nadzieję, że mój młody jednak przypomni sobie jak to sam usypiał...:sorry2:

witam :-) teraz będe częsciej zaglądac bo kurs sie skończył :-( od lutego ide dalej sie uczyc w studium policalnym 2-letnim specjalnośc technik rachunkowości
gratuluję pójścia do szkoły. sama bym jeszcze poszła...

Ale mam nerwa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Oliwka mnie wkurzyła na maksa.

Kaszy nie chciałą,zarzyczyła sobie kanapki,potem ze kanapek już nie chce.nakarmić mi się nie pozwoliła ,M tez nie to nie ,sama tez jeść nie chce :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

ma karę wyłaczyłąm jej telewizję i ma siedziec przy stole póki nie zje,jak narzie to ugryzła z 4 gryzy małe a siedzi już ponad 20min :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
nie odpuszczę jej,


nerwy mi juz puszczają,ja ja sadzam do stołu a ona bezczelnie schodzi i sobie śpiewa mi prosto w twarz i nic sobie z tego nie robi.
zarz ją rozszarpię :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Agnes współczuje,
to może nie daj jej i tyle, jak nie to nie, następne będzie drugie śniadanie albo obiad.

a teraz się przywitam
u nas dzisiaj ładne słoneczko, ale strasznie wieje więc ze spacerku nic nie będzie.
nocka nawet ok. młody poszedł spaćo 20.00 i przespał do 5.30. a ja niewyspana, bo przyzwyczaiłam się do tego jego nocnego wstawania i obudziłam się o 2.30 patrzę a mały śpi no i potem nie mogłam już zasnąć:wściekła/y:.
 
Agnes spróbuj jej troche odpuścićć ,widocznie nie jest głodna ,wprowadz godziny posiłków i ich przestrzegaj ,a w m-y czasie nic ,będzie jadła gdy głod poczuje:tak:
Witam natalineczka ,no właśnie co siedziało u ciebie?
 
reklama
Do góry