reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

No to wtedy jak składałam to miałam napisane, że w okularach mam jeździć. No ale ostatnio byłam na wizycie u okulisty i poprosiłam o takie zaświadczenie co bym mogła auto prowadzić w soczewkach, napisał mi i mam nadzieję, że nie będzie problemu na egzaminie jak będę miała w oczach soczewki. A z dokumentacją o ile zdam to bym sobie załatwiła tak by mi w prawku wpisali, że mogę jeździć i w okularach i w soczewkach.
 
reklama
No to wtedy jak składałam to miałam napisane, że w okularach mam jeździć. No ale ostatnio byłam na wizycie u okulisty i poprosiłam o takie zaświadczenie co bym mogła auto prowadzić w soczewkach, napisał mi i mam nadzieję, że nie będzie problemu na egzaminie jak będę miała w oczach soczewki. A z dokumentacją o ile zdam to bym sobie załatwiła tak by mi w prawku wpisali, że mogę jeździć i w okularach i w soczewkach.

moze na egzaminie to przejdzie ale ja ci mowie ze do prawka wpisza ci kod 01.01 i bedziesz miala potem klopoty!! wiem bo ja juz dwa mandaty musialam odwolywac - pisma do komendy wojewodzkiej itd ... bo w PJ mialam wpisane obowiazkowe okulary a jezdzilam w soczewkach i tez mialam zaswiadczenie!! ale policji to nie interesuje - pisze okulary to okulary a nei soczewki ... dopiero teraz jak zmienialam w marcu prawko to sobie dopilnowalam zeby mi lekarz wpisal kod 06 i teraz panowei policjancji mi moga nagwizdac !! dlatego dobrze ci radze zebys sprawdzila co masz na zaswiadczeniu lekarskim zanim wydadza ci prawko !! jesli masz wpisane okulary to jeszcze mozesz to zmienic - ale niestety nowe zaswiadczenie lekarskie to znowu kasa ...
 
Mea prawdę mówiąc z tymi soczewkami zależy mi tylko na egzaminie. Normalnie to mogę jeździć w okularach bo jak skończę studia to nie wiem czy co miesiąc będę kupować soczewki by tylko autem jeździć, swoje kosztują. No ale najważniejsze by na egzaminie przeszło a potem to sobie odpowiednio załatwię:)

Ale dzięki za wszelkie informacje, dobrze wiedzieć:)
 
Mea prawdę mówiąc z tymi soczewkami zależy mi tylko na egzaminie. Normalnie to mogę jeździć w okularach bo jak skończę studia to nie wiem czy co miesiąc będę kupować soczewki by tylko autem jeździć, swoje kosztują. No ale najważniejsze by na egzaminie przeszło a potem to sobie odpowiednio załatwię:)

potem to juz bedzie musztarda po obiedzie bo ci prawko wydadza z tym kodem ...a teraz jeszcze mozesz to zmienic mniejszym kosztem ... ale jak sobie chcesz :) prawda jest taka ze jak sie czlowiek raz do soczewek przyzwyczai to tak latwo z nich nie rezygnuje!! :) to jest naprawde wielka wygoda !! zwlaszcza latem jak slonce daje po oczach albo zima jak sie odbija od sniegu !! ja najczesciej wlasnie do auta soczewki ubieram :)
 
Egzamin mam jutro, więc do jutra niczego i tak nie zmienię, a jak zdam to będę się martwić co dalej;)

aaa to juz tak szybko !!!! no to faktycznie nie bardzo jest kiedy to zalatwiac ... ale popytaj w wydziale komunikacji czy mozesz jeszcze doniesc zmienione zaswiadczenie - powiesz o co chodzi i powinni te papiery troch eprzytrzymac ... poczekasz tydzien dluzej na prawko ale bedziesz miala sprawe klarowna :)
bo wierze ze zdasz spiewajaco :)
a gdzie zdajesz ?? w tychach ??
 
W Tychach. No zobaczymy czy zdam, stres mnie lubi zjadać, ale trzeba być dobrej myśli. Mam dość tego prawka i wszystkiego co z nim związane, jedyna moja zmora w życiu, która mi psuje humor na całej linii:p:p Zmykam spać co by jutro jakoś wstać:) Odezwę się jak wrócę jutro z katuszy:p
 
Wpadam na chwilkę przed spaniem żeby sobie poczytać co naskrobałyście:-)

Co do materacy to my kupiliśmy 3 lata temu sprężynowy kieszeniowy....nie wiem czy dla was to drogi czy tani ale za taki 180 na 200 daliśmy niecałe 2000 i jest do dupy!!!! Najgorsze stało się jak zaczęłam karmić Hanię i siadałam...porobiły się takie dołki że szok!!!Już nigdy więcej sprężynowego nie kupię:wściekła/y::no:
Szagierka kupiła też podwójny materac nie pamiętam z jakiej firmy...ale oni prezentacje w domach robią...przywieżli go w małej paczce a on przez jakiś czas rósł!!! I siostra też ma taki...koło 3000 tyś ale spać na nim to jest cud!!! W życiu się tak nigdzie nie wyspałam jak u nich:-):-):-)


A tak nawiązując jeszcze do fajek....Mea to rozumie że jak ty tak ufasz doktorowi i twierdzisz że zawsze wie lepiej...to znaczy że rozumiesz i nie potepiasz tych dziewczyn które popalają w ciąży bo doktor im powiedział że jak nie umieją rzucić to lepiej żeby ograniczyły bo stres itp itd?????
Jest taki wątek na BB o paleniu i tam co druga tak się tłumaczy! Zresztą mam nawet koleżankę której tak doktor powiedział!!! I jak wtedy traktować słowa doktora!!! Dla mnie też lampka wina nie jest zbrodnią i piwa też łyknęłam od męża ale wyrażnie w każdym czasopiśmie i programie piszą że NIEWIADOMO jaka dawka alkoholu jest niebezpieczna dla płodu!
A co do tego że kogoś odrzuciło od fajek od razu na początku...tylko się cieszyć ale nawet w rodzinie mam taką ciotkę która całą ciążę nie mogła czuć nawet zapachu papierosa a ledwo urodziła to wróciła do nałogu! A ciekawa jestem która się przyzna po porodzie że zaczęła spowrotem palić? I wtedy zostanie żywcem zjedzona:-)
Mnie na sczęście fajki ominęły ale moja matka przy 5 dzieci kopciła jak smok...i wiem że miała więcej szczęścia niż rozumu ale żadne z nas nigdy poważnie nie chorowało...kłopotów z nauką nikt nie miał....ale jak pisałam...więcej szczęścia niż rozumu


Georgina a o której masz egzamin bo nie wiem kiedy kciuki trzymać:-)
 
reklama
Do góry