reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
Dziewczyny a widziałyście tą stronkę?

Czego nie powiedziano mi przed porodem ;) w Babiniec Cafe - Forum Kobiet


Post napisany przez dziewczyny po porodzie pod tytułem:

"Czego nie powiedziano mi przed porodem ;)"
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
ja wole nie czytać... panika mi niepotrzebna. a, że ostatnio mój zdrowy rozsądek wraz z rozumem wyszli i nie wrócili do tej pory, to ja straciłam zimną krew i już nie potrafię rozróżnić co jest naciągane a co nie.... więc nie czytuję takich rzeczy, coby w spokoju synka urodzić... :zawstydzona/y:
o kurcze bocian mi z suwaka zwial......:-D:-D:-D
hahahahah....
 
ja wole nie czytać... panika mi niepotrzebna. a, że ostatnio mój zdrowy rozsądek wraz z rozumem wyszli i nie wrócili do tej pory, to ja straciłam zimną krew i już nie potrafię rozróżnić co jest naciągane a co nie.... więc nie czytuję takich rzeczy, coby w spokoju synka urodzić... :zawstydzona/y:

hahahahah....

racja nei czytajcie tego :p bo kazda inna baba!! :) wiec nie ma reguły o :) u nas bedzie chwila i po krzyku :)):-p:-p
 
ja wole nie czytać... panika mi niepotrzebna. a, że ostatnio mój zdrowy rozsądek wraz z rozumem wyszli i nie wrócili do tej pory, to ja straciłam zimną krew i już nie potrafię rozróżnić co jest naciągane a co nie.... więc nie czytuję takich rzeczy, coby w spokoju synka urodzić... :zawstydzona/y:

hahahahah....

Mój cały mózg na piwo poszedł w 3 miesiącu i jeszcze nie wrócił;-)
Ale na pierwszej stronie nie wyczytałam niczego, czego bym nie przeczytała na bb, lub w szkole rodzenia nie powiedzieli, więc generalnie trochę się pośmiałam, ale wolałam nie ryzykować, że dalej nie będzie już tak lajtowo więc dałam spokój z czytaniem..
 
Dziunka, zakładam tylko, że podali Ci żeby przyspieszyć a nie wywołać??

tak, tak. Wiem, ze jesli chodzi o wywolanie to dluzej moze to trwac.
Teraz powiem Wam numer. Mama opowiadala, ze jak teraz w kwietniu lezala na patologii (przed cesarka, ale w koncu tydzien lezala) byla w pokoju z dziewczyna, pierworodka, ktora byla po terminie - ale nie wiem dokladnie ile - i codziennie rano z mezem przebierali sie na porodowke, zabierali swoje torby i szli rodzic, a potem po np 2 godzinach wracali wkurzeni i dalej w ciazy. Na nia nic nie dzialalo, ani oksytocyna, ani smarowanie szyjki jakims zelem, no po prostu nic :szok: I tak caly tydzien codziennie sie wybierali i mama zdazyla miec cesarke, i nie wie czy ta w koncu urodzila. Tylko dziwie sie lekarzom ze szybciej cesarki nie zrobili :szok: Takze wiem ze z tym wywolywaniem to jest kiepsko :eek:
 
racja nei czytajcie tego :p bo kazda inna baba!! :) wiec nie ma reguły o :) u nas bedzie chwila i po krzyku :)):-p:-p
oj Kasia, zebyś tego w złą godzinę nie powiedziała :p
Mój cały mózg na piwo poszedł w 3 miesiącu i jeszcze nie wrócił;-)
Ale na pierwszej stronie nie wyczytałam niczego, czego bym nie przeczytała na bb, lub w szkole rodzenia nie powiedzieli, więc generalnie trochę się pośmiałam, ale wolałam nie ryzykować, że dalej nie będzie już tak lajtowo więc dałam spokój z czytaniem..
zabieram się za sprzątanie... jak znajdę później chwilkę to może poczytam (czyli nie poczytam:-p)
 
reklama
Historia komediowa trochę;-) Chociaż tak mi jakoś średnio do śmiechu:confused::confused::confused:
Co prawda zakładałam, że z tydzień przenoszę, zacznę więc wariować od poniedziałku zapewne..
 
Do góry