Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[aishabg]

Witajcie kochane!

Dziewczynki :-) za około 2 tyg wychodzimy do domu !!!!!!!!!!! :-):-)Pan docent poinformował mnie o tym wczoraj !! Zapytał się dlaczego nie rzucam się mu na szyję ! :-) Aż się popłakałam ze szczęscia. Będe się uczyć podłączać jedzonko pozajelitowe i podłączać oraz zmieniać opatrunki. Będzie mieć podłączone tylk 8h w nocy więc dla nas to i tak sukces. Inne dzieci są podłączone 24h/dobę :-(

Ok, uciekam i kibicuję nie rozdwojonym :-)
​

Bershko super wieści!!

hej Kinga :-) pogoda dzisiaj przygnębiająca to prawda

u nas właśnie po mega awanturze, bo Kacper stał w kącie za to że był niegrzeczny i bardzo się temu sprzeciwiał ale za to teraz jaki grzeczny ;-)ogląda bajkę a ja właśnie dopchałam się do laptopa bo jak nie M to Kacper

fajny pokoik ma Twój synek i ma podobny dywan do mojego Kacpra i firanki też mamy z Kubusiem tylko trochę inny wzór

Ojojoj jaka ostra mama ;-)

Witam bardzo serdecznie po prawie 2 letniej nieobecnosci:-)

Witaj Joanno, trzymam kciuki

Joanno Witaj :-) Ty również urodziłaś po terminie? Miałas poród wywoływany? Ja boję się trochę oksytocyny, cewnikowania, masaży szyjki i tego wszystkiego... Mogłabyś coś więcej napisac jak to było u Ciebie?

Pyszczku bez paniki :-) będzie dobrze!


A u nas pierwsze ruszające się ząbki :-) Trochę się zaniepokoiłam, bo jakoś tak wcześnie mi się wydawało i pomyślałam sobie, że to może przez aparat na przodozgryz. Poczytałam trochę forum i chyba nie jestem osamotniona z utratą ząbków przed 5 rokiem życia :-)

Pozdrowionka

 

[anufifi]

Pyszczku jakie cewnikowanie !!!!???? nic ty sie nie martw ....ja poszłam bez bóli i skurczy , dostałam kroplówke i zstrzyk i odrazu sie zaczeło ....po chwili było po wszystkim jak juz pisałam ....Oni wiedza co robią wiec spokojnie

 

[Joanna@]

Jeny dziewczyny jakiego mam cykora....Czarek mi rano zwracał... Już się tyle naczytałam i naoglądałam o tych chorubskach że jestem przerażona... Niby wszystko jest ok.. bo się bawi i piszczy i wygłupia.... ale będe go obserwować....Sama mnie gardło boli, jakaś taka jestem dziwna...martwie się strasznie...

Wlasnie wrocilam od lekarza i tydzien siedzenia z malym i kolejny antybiotyk

 

[Pyszczek]

Paula jakas nieodpowiedzialna ta babka z przedszkola! Wczoraj była taka pogoda że szkoda mi było patrzeć jak ludzie muszą psy na dwór wyprowadzać ...tak deszcz po oczach dawał u nas ...A ta dzieci wysyła na taką pogodę!

Czarodziejko hmmm współczuję takiego samopoczucia, oby Ci się polepszyło jak najszybciej Ściskam mocnooo

Kinga ale fajne te wszystkie prezenty które z Dziewczynami kupujecie swoim chłopcom! Już się nie mogę doczekać aż będę Sebusiowi takie kupować :-)

Gosia ja tez z dwóch podanych linków obstawiam fioletowe kozaczki
A laptopa w końcu nie kupujemy, bo dziadkowie chcą kupić, a nie mają innego pomysłu. My za to mamy w zanadrzu plan zakupu ciastoliny Play Doh :-) Dziś wieczorem po nią jedziemy do sklepu

 

[Kinga85]

Witam

Ja zaraz ruszam na miasto z młodym. Musze opłaty porobić. Mam też w planie zajść na kiermasz z dywanami bo dziś otworzyli, może kupimy sobie coś nowego. teraz mamy dywan który dostaliśmy przy przeprowadzce od rodziców wolałabym nowy mieć wiadomo. A mąż zasze gadał że nie bo małe dziecko bo pobrudzi bo coś tam... a ja mo mowie że zaraz może bedzie drugie dziecko i co, znowu dywany sobie nie kupimy bo drugie małe dziecko itd no bez przesady! Nam też sie coś należy. Tak samo z telewizorem, mamy samsunga jeszcze tego starego kloca i mysle o zmianie na ten plazmowy ale mąż że nie bo dziecko małe jest i dotykac bedzie i jeszcze cos zrobi... no kurzecze!!!! wiadomo ze jak jest dziecko dzieci to zawsze dotknie ale to nie znaczy ze zaraz popsuje tłumacze tam mężowi od jakiegoś czasu no i dziś w koncu sam mnie namówił na ten nowy dywan!

Musze jeszcze sobie pończochy kupić bo juz nie mam a jutro idziemy z mężem na tańce.

Pyszczku nie martw sie nie boj kochana... jestesmy myslami z tobą. Nie bedzie źle zobaczysz ze raz dwa i moze juz jutro w szpitalu urodzisz;-) główka do góry.
Gosia fioletowe! :-) buziaczki**
Paula widziłam ta list twojego synka do św Mikołaja nieźlehehe u mnie młody też już pisał hehe i troche tego nawymieniał :-)
Czarodziejka zdrówka dla Maciusia!
anufifi witaj, pozdrawiam!
Dzastina oby Czaruś sie mocniej nie rozchorował.pewnie to wirusówka. zdrowka!
Patrysia no każde dziecko ma swoje ulubione zabawki!:-) no a samochody dla chlopca no to juz zupełnie frajda wiadomo.

MIŁEGO DNIA

 

[Pyszczek]

Kurcze znowu pisac nie nadążam..

Anufifi co do cewnikowania to gdy ostatnio byłam na IP położna powiedziała że gdy oksytocyna nie pomaga to wprowadzają cewnikiem jakieś leki do szyjki które mają ją zmiękczyć i pomóc sie otworzyć (?) coś takiego

Joanno powiem Ci że mnie pocieszyłaś oby i u mnie było jak u Ciebie i Anufifi - żeby po podaniu zastrzyku się zaczęło..tylko ciekawe kiedy podadzą, porozmawiam o tym z moim ginem

Kinga pewnie, Wam tez się coś od życia należy, a na pewno nowy dywan!
Nie ma co odkładać takich zakupów w nieskończoność. My przecież niedawno się wprowadziliśmy do naszego gniazdka i mamy prawie wszystko nowe, także jak kiedyś Sebuś będzie szalał, to też może coś zniszczyć, ale ja się nie przejmuję, bo to są tylko rzeczy! Nasi znajomi kupili sobie np. nowy telewizor (plazmę) i ich ponad dwuletnia córeczka wzięła nożyczki i zrobiła na ekranie telewizora sliczne zygzaki przez cały ekran! Od prawej do lewej i z powrotem i tak kilka razy, dokąd mogła dostać, bo telewizor stał na dosyć niskiej półce Myślałam że nasza koleżanka ( a jej mama) ją rozszarpie oczywiście w przenośni...
Ale przy oglądaniu na szczęście nie było nic widać, tylko jak był ekran zgaszony... ))

 

[anufifi]

Pyszczku a czy twój ginek będzie przy porodzie u ciebie? załatwiałas z nim?

Co do telewizora , kiedys złapałam Tomka jak wałkiem wali po monitorze ....chyba dobry telewizor wybraliśmy bo uszedł z zyciem bez szwanku

 

[Pyszczek]

Anufifi nie wiem tego na 100%, bo umawialiśmy się że jak juz będę na oddziale to mam dac mu znać żeby już wiedział że jestem i będzie mnie prowadził, tzn pewnie podejmował decyzje co i jak. Ale przy samym porodzie to nie wiem, z tego względu że on ma dyżur na oddziale codziennie oprócz poniedziałków, no i nie wiem jak to jest w weekendy...Także specjalnie na poród sie nie umawiałam z nim, jednak ostatnio jak byłam na IP to przyszła mnie obejrzeć inna Pani dr z dyżuru i gdy zobaczyła w karcie ciąży kto jest moim lekarzem prowadzącym to od razu powiedziała że jestem pacjentką kolegi i z jej strony tak samo jak innych lekarzy należy mi się szczególna opieka. I że tak to jest praktykowane u nich, że sobie pomagają między sobą. Myślę że nawet jakby mojego lekarza akurat nie było przy mnie przy porodzie to nie będzie tragedii..

 

[Paula25]

Paula jakas nieodpowiedzialna ta babka z przedszkola! Wczoraj była taka pogoda że szkoda mi było patrzeć jak ludzie muszą psy na dwór wyprowadzać ...tak deszcz po oczach dawał u nas ...A ta dzieci wysyła na taką pogodę!

nie no jak deszcz pada to chyba nie wychodzą...mam nadzieję, ale jak tylko zobaczy że przestało padać to wygania dzieci na dwór...a na placu zabaw wszystko mokre, huśtawki, zjeżdżalnie no masakra jakaś a nauczycielki są bezradne bo dyrka musi się trzymać ram czasowych dla mnie to te ramy czasowe może sobie oprawić w ramkę i nad łóżkiem powiesić!!!

Pyszczku nie martw się nie będą Cie tam trzymać zbyt długo bo to przecież też kosztuje ;-) jakby nie chcieli wywoływac Ci porodu to by Cię nie przyjmowali jeszcze przynajmniej tak mi się wydaje. Będziemy z Tobą myślami i mamy kontakt smsowy wrazie co Trzymamy kciuki! już niedługo będziesz miała Sebusia przy sobie! :-)

Kinga masz racje z tymi zakupami czegoś do domu...nie ma co przesadzać ;-) wybierz fajny dywan :-) powiadasz że na tańce idziecie..fajnie:-)....he życzę dobrej zabawy ja nie pamietam kiedy byłam na tańcach oprócz wesel oczywiscie ;-)

Joanna zdrówka dla synka!!!

Dzastina nie martw się to napewno tylko jakiś wirus albo jakies jedzonko mu zaszkodziło...teraz pełno tych wirusów żołądkowych, jelitowych zdrówka życzę!

aishabg oj rośnie Ci córa rośnie

 

[aishabg]

aishabg oj rośnie Ci córa rośnie

oj Paula straszne to :-) dzieci rosną, czas ucieka :-) A gdzie te pulchne rączki i stópki ??