reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Ciąża bliźniacza

iws - hehe ja szczoteczke na miękką zmieniłam już dawno temu:-) moja dentystka powiedziała mi że mogę sobie smarować dziąsła żelem Chamosaldont. Używam go co kilka dni i trochę pomaga! Dodatkowo zaproponowała mi granulki homeopatyczne Calcium Floratum, ale w kilku aptekach mi powiedzieli że ciężko będzie to dostać bo podobno jest wycofywane.

pauli - dzięki za info o maściach... miałam zamiar dzisiaj dzwonić do mojego gina... ja na to moje przeziębienie mam brać apap 3x1/2 tabletki więc troche działa na te plecy... a wczoraj to mi pomogło to że mąż mi te plecy troszkę pomasował!:-) przerąbane... u Ciebie tak wcześnie się to zaczęło więc chyba muszę się cieszyć że mnie to dopadlo dopiero w 30 tyg!! noo a jeśli chodzi o poduszki, wałki itp to narobiła mi się tego niezła kolekcja:-p walek mały, "wąż" ciążowy, i in. ale jak boli to nic nie chce pomóc :/
 
reklama
Witam w kolejnym tygodniu!!
Przede wszystkim witam na forum kolejne mamusie! Piszcie dziewczyny jak najwięcej żeby było łatwo was "zidentyfikować" bo robi się tutaj prawdziwy nalot bliźniąt :)

onna witaj znów z nami! Mam nadzieję że nie było aż tak źle w tym szpitalu. Co do szwu to nie pomogę, bo nie mam doświadczenia (i dobrze).
Świetny artykuł o ubieraniu dzieci, przeczytałam jednym tchem - ma dużo praktycznych wskazówek, wiec polecam innym dziewczynom jak jeszcze nie przeczytały ;)

moniora02 ja kupuję jedną wanienkę, podobnie jak dziewczyny. Nie ma sensu dwóch, bo i tak jedna osoba (czyli mój mąż) będzie kąpała dziewczynki. Ja będę je przechwytywała po kąpieli.

iws u mnie tragedia z ustami już od jakiegoś czasu. Ciągle smaruję bezbarwnymi szminkami, balsamami, ale mało to pomaga. Dziś przetestuję miód. Trzeba posmarować usta i potrzymać trochę uważając żeby nie zlizać :)


aaa i jeszcze napiszę na koniec mam 103 cm na wysokości pępka!!! szok :))

i na koniec:
Marta23 serdeczne gratulację, masz wspaniałych dwóch kawalerów!! Nie muszę chyba pisać że zazdroszczę że masz już za sobą całe trudy ciąży i porodu - ja już na swoje dziewczyny czekam z utęsknieniem :) Buziaki dla Ciebie, dumnego taty i Waszych maluszków!!
 
Ostatnia edycja:
Lilka81, malakurka - witajcie dziewczyny:-) Fajnie ze robi sie nas coraz wiecej, bo niektóre dziewczyny zaczynaja sie "rozpakowywac":tak: Jesli nacie (a napewno macie) jakies watpliwosci lub pytania czy tez obawy to walcie smialo. Tutaj napewno znajdziecie i dobra rade i wsparcie.

moniora -
co do wanienek to ja chyba ogranicze sie do jednej. I tak dwoch na raz nie bede uzywala. Mysle, ze przy pomocy meza jakos to tak zorganizujemy, ze tym jak maz wyplumka jednego malucha to ja przejme go, a on bedzie myl drugiego. Z reszta kto wie jak to wyjdzie, ale mysle ze 1 wanienka w zupelnosci wystarczy.

jesli chodzi o spierzchniete usta to faktycznie czasami pojawia sie ten problem, ale nie az tak czesto i mam nadzieje, ze tak zostanie. Niestety w tej sprawie za bardzo sie przydam, bo z tego co przychodzi mi do glowy to tylko nawilzenie, ale to wie kazda z nas :-)
 
Hej hej!
Ślicznie Wam dziękuję za tak miłe przyjęcie...i w ogóle super, że tyle się u Was dzieje:) Ja dopiero się zalogowałam na babyboom, więc nie mam jeszcze obczajonego, jak sprawdzić, ile nas tu jest (a piszecie, że jest prawdziwy nalot bliźniąt:)), w którym jesteśmy tygodniu i na kiedy mamy terminy...są tu takie rankingi;)? Oczywiście, pytań i wątpliwości mam całe mnóstwo, więc z góry dzięki za chęć służenia przez Was, bardziej "doświadczone" radą:) Myślę, że znajdę odpowiedzi na część z nich czytając lekturę Waszych wcześniejszych rozmów! Oczywiście najbardziej martwię się, że są to bliźniaki jednokosmówkowe dwuowodniowe i fakt ten spędza mi sen z oczu w dzień i w nocy! Ale czytam, że Anulka ma takie same i już zbliża się powoli do finału - GRATULUJĘ! i kurcze, zazdroszczę! Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie i że wszystko szczęśliwie się zakończy! Tydzień temu byłam na patologii ciąży na szczegółowych badaniach i na razie jest wszystko w porządku...kolejne badania za tydzień, mam przychodzić na nie co 2 tyg...też tak miałaś, Anulka? I w ogóle jak reszta z Was się obecnie czuje? Jest tu ktoś w 4mc? Dzięki za odpowiedzi! Miłego dnia i zdrówka Wszystkim życzę:)
 
Przydaloby sie jakies forum juz blizniaczych mam.
Kobietki a jak to jest z liczeniem ruchów, bo moje towarzystwo rusza sie intensywnie, ale podac w liczbach nie potrafie.
 
Lilka81 - Na poczatku pewnie bedziesz chcial wstawic sobie suwaczek (obrazek ponizej, kazdej wypowiedzi, na ktorym widac w ktorym kto jest tygodniu ciazy), ponizej podaje link do strony gdzie znajdziesz wszystko na ten temat, opisane krok po kroku.
https://www.babyboom.pl/forum/testy-f43/jak-wstawic-suwaczek-w-profilu-testy-14254/index2.html

Co do ciazy, to moja jest dwukosmowkowa i dwuowodniowa akurat, ale zapewniam Cie, ze nie jestes sama i Twoja ciaza nie jest ewenementem. Nic sie nie bój. Wszystko bedzie ok - zobaczysz, a jak mama zdenerwowana to i dzieciaczki sie stresuja, tak wiec odpoczywaj ile mozesz i ciesz sie z prezentu jaki zrobil Ci "los" :-)
Jesli zaś chodzi o badania co 2 tygodnie, to tez nie jest nic dziwnego . Moj gin. kazal mi tak wlasnie przychodzic jak sie dowiedzial ze sa to blizniaki :) To normalne. Wiesz... wiekszy nadzor nad nami (przewaznie chodzi o zbadanie szyjki) oraz maluszków. Jednak ciaza blizniacza to nie to samo co pojedyncza, tak wiec trzeba troszke wiecej chuchac i dmuchac, co nie znaczy, ze powinnysmy sie bac:-)

Najwazniejsze to jednak pozytywne nastawienie, a wrecz nieporawny optymizm oraz kozystanie z kanapy ;-)
 
lolaa - ja ostatnio pytalam mojego gina o ruchy. Ogolnie powinno byc tak, ze gdy dzieci sa aktywne, w przeciagu 1 godziny powinnas naliczyc co najmnie 10 ruchow. My jako podwojnie zaciazone mamy niemaly problem z liczeniem, bo ciezko powiedziec ktore dziecko kopnelo. Moj gin powiedzial, ze nie ma co sie przejmowac ruchami itp. bo ciezko jest stwierdzic wszystko na 100%.
moje maluchy jak juz zaczynaja szalec to napewno w czasie godziny moglabym zliczyc co najmniej 20 ruchow. Najwazniejsze, ze sie ruszaja i je czujesz. Czasami oczywiscie bywa tez tak, ze maluchy maja slabszy dzien i sie lenia. wola spac niz fikac koziolki w brzuchu, wtedy tez ich aktyw3nosc moze byc mniejsza.
Tak wiec w ciazy blizniaczej ciezko jest to policzyc, podzielic itp. nawazniejsze ze sie ruszaja :-)
 
moniora, wystarczą mi dwa łóżeczka, wanienkę kupię jedną ale sie zastanawiam jaka będzie najlepsza. Chyba taka z korkiem, zeby szybko i sprawnie zmienić wodę do drugiej kąpieli. Nie wiem też co ze stelażem, kusi mnie taki kombajn z półeczkami od razu, tylko to mało dekoracyjne i tak ma stać na wierzchu? Na pewno wygodne, bo cały sprzęt do kąpania jest w jednym miejscu.Ja nie wiem nawet - takie niemowlaczki to się kąpie w przegotowanej wodzie? U nas jest strasznie twarda, niektorzy dorośli łapią uczulenie od niej. Zastanawiam się nad każdym szczegółem, żeby potem sprawnie było.
Podzielę się z Wami fajnym artykułem, ktory mi siostra przesłała - o kupowaniu ubranek dla dzidzioli, u nas to będzie chyba jeszcze bardziej aktualne :)
Nowa Matka Polka

dziewczyny, ale mecie słiczne te maleństwa, a u Ciebie Marta to rzeczywiście rożne. A mi się wydawalo że maluchy wszystkie podobne do siebie i martwiłam się jak je rozpoznam na początku ;) Ty raczej nie masz problemu

no 2 wanienki to bez sensu bo i po co przeciez w jednym czasie dzieci kapac nie bedzie sie wiec to tylko zagracanie mieszkania, ja mam zwykla wanienke bez korka bo i tak stoi na stole jak je kape wiec biore normalnie wanienke i wode wylewam do wanny nie jestto jakis klopot,
jesli chodzi o wode to my lejemy normalna z kranu i wszystko jest okej, wszyscy polecaja do kapieli OILATUM no i kapiemy ich w tym ale jak dla mnie szalu to nie robi, bardzo szybko sie konczy i jest dosyc drogie

no a z odroznianiem dzieci to rzeczywiscie nie mam klopotu hihi, mam tylko problem jak placza bo robia to tak samo i jak ich nie widze to prawie nigdy nie zgaduje ktory to bo robia to identycznie

Dziąsła mi też dokuczają - na początku krwawiły tylko troszke a teraz to jak tylko szczoteczkę przyłożę to krew tryska strasznie. I pasty uzywam i nie szoruje szczotką. Zastanawiam się teraz czy by nie zmienić na taką z mniejszą glówką - precyzyjniej będę mogła nią kierować :)
ja tez mialam problemy z dziasdlami strasznie mi krwawily chpoc nie wiem czym bym nie myla plus dodatkowo leciala mi krew z nosa, w kazdym razie po porodzie ustaoilo jak reka odjal


Marta23 serdeczne gratulację, masz wspaniałych dwóch kawalerów!! Nie muszę chyba pisać że zazdroszczę że masz już za sobą całe trudy ciąży i porodu - ja już na swoje dziewczyny czekam z utęsknieniem :) Buziaki dla Ciebie, dumnego taty i Waszych maluszków!!
dziekuje bardzo, zobaczysz jak szybko minie ani sie obejrzysz a Ty tez bedziesz miala laseczki przy sobie

Oczywiście najbardziej martwię się, że są to bliźniaki jednokosmówkowe dwuowodniowe i fakt ten spędza mi sen z oczu w dzień i w nocy! Ale czytam, że Anulka ma takie same i już zbliża się powoli do finału - GRATULUJĘ! i kurcze, zazdroszczę! Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie i że wszystko szczęśliwie się zakończy! Tydzień temu byłam na patologii ciąży na szczegółowych badaniach i na razie jest wszystko w porządku...kolejne badania za tydzień, mam przychodzić na nie co 2 tyg...też tak miałaś, Anulka? I w ogóle jak reszta z Was się obecnie czuje? Jest tu ktoś w 4mc? Dzięki za odpowiedzi! Miłego dnia i zdrówka Wszystkim życzę:)
ja tez milam ciaze jednokosmowkowa, dwuowodniowa generalnie jak sie naczytalam w necie na poczatku co moz\e sie przytrafic to bylam przerazona, moja rada nie cytaj nic w necie, bo bedziesz sie niepotrzebnie stresowac, wszystko bedzie okej, u mnie roznica masy wg usg wynosila ok 300g a w rzeczywistosci bylo 450g, ale nie bylo i tak zadnego zespolu podkradania bo o to sie martwimy w takiej ciazy

Przydaloby sie jakies forum juz blizniaczych mam.
Kobietki a jak to jest z liczeniem ruchów, bo moje towarzystwo rusza sie intensywnie, ale podac w liczbach nie potrafie.
mi gin ruchow nie kazal liczyc w ogole, tylko interesowalo go czy dobrze czuje ruchy

no a u mnie chlopaki na razie spia w jednym lozeczku, drugie mamy turystyczne.
polecam butelki AVENT, a i uwazam ze podgrzewacz to jak dla mnie strata kasy, 2/3 zimnej wody 1/3 wrzatku i mleczko jest w sam raz do picia. no i obowiazkowo zakupcie duzo pieluch tetrowych bo ida jak woda, to sie babel obrzyga to uleje i ciagle trzeba prac.
a i jeszcze sa w aptekach do przemywania pepka takie papierki nasaczone spirytusem nazywaja sie LEKO, nie polecam ich, bo nie da sie tym dobrze pepka wyczyscicc, najlepiej robic to zwyklym spirytusem i pstyczkiem do uszu albo gazikiem.
a do czyszczenia noska zamiast zwyklych gruszekp polecam aspirator Frida
no i przyda sie tez pewnie takie male chyba 5ml buteleczki z sola fizjologiczna, np do przemywania oczek jak jest ropka i gaziki jalowe
no i do kąpieli jeszcze przydaja sie bawelniane zwykle platki kosmetyczne do umycia buzi przed kapiela
 
A co do skaracajacych sie szyjek to ja dlugo przed porodem mialam 15mm szyjke, mierzona na USG i nikt nie robil zamieszanai z tego powowdu bo byla zamknieta...
marta takie jedno pytanko mam. napisalas, ze mialas szyjke 15 mm i nikt nie panikowal, ale cala ciaze mialas krótka bo taka byla "jej uroda" , czy az do takiej dlugosci ci sie skrócila? nie kazali ci przy tym lezec, ani nie chcieli zadnego szwu czy pessara zalozyc?
 
reklama
oj, nie pocytowałam i już połowy nie pamiętam :)
Co do artykułu, to na tej samej stronie warto przeczytać wszystkie trzy z serii survival ( ja dopiero później zauważyłam, więc link podałam do jednej części)

marta23 Twoje porady z początków opieki nad maleństwami będą nieocenione :) Zaglądaj jak tylko możesz. no i opowiadaj co u Was nowego bo pewnie ciągle będzie przybywać nowośći.

suwaczki dajcie wszystkie koniecznie, z nich się można zorientować na jakim kto jest etapie.

Coo do liczenia ruchów to powiem Wam jak to każą robić w szpitalu. Dają taką kartę gdzie są zaznaczone trzy okresy po 1 godzinie, bodajże 8-9, 14-15 i 19-20 W tym czasie należy sobie spokojnie poleżeć i zaznaczać każdy ruch. Przy bliźniakach pani mi móiła że jeśłi rozpoznaję ktory to moge zapisac, np P, L, a jeśli nie to zbiorczo :) Uprzedzała, żebym się nie sugerowala obserwacjami koleżanek 10 tygodni dalej niż ja :D J się dopiero uczyłam tych ruchów. Poza tym każde dziecko ma swoje pory kiedy jest bardziej a kiedy mniej aktywne, ponoć ok 25 tyg się to ustala. Co do godzin to też nie kazali mi się sztywno trzymać, tylko wybrać sobie przedział godzinny rano/przed południem, popołudniowy i wieczorny. Jeśli chciałam sobie pospać to liczenie robilam o inne porze. Ale nie pytałam czy zawsze o tej samej. Próbowałam zaczynać liczenie jak dzieci zaczynały sie ruszać ale bywalo że poruszały się trochę a potem do końca godzinki od czasu do czasu coś czułam. Najczęściej to było wlaśnie w okolicach 10, ale były takie godziny w których akurat nie liczyłąm i byłoby więcej. Tym bardziej zaawansowanym w ciąży kazali zgłaszać każdą różnicę - na znacznie mniej lub znacznie bardziej aktywne.. JA myśle że tu chodzi o taki odruch kontroli nad ruchami, żeby nie przegapić jak się dłużej dzieci nie ruszają.
A ja się zastanawiam czy można spróbować ustalić dzieciom jakiś sensowny rytm dnia już na tym etapie. Bo generalnie chyba jest tak,że jak mama chodzi to dziecko kołysane uspokaja się albo i usypia a jak się kładzie to zaczyna szaleć. Ja sporo leżę w ciagu dnia, ale i tak przed nocą, kiedy nie śpię jeszcze, tak od 22-24 albo i późńiej niestety to czuję szaleństwo w brzuszku. Muszę spróbować zasypiać jednak wcześniej, bo jak dzieci mają być tak aktywne jak teraz to dziękuję bardzo ;)

a ja mam jeszcze jeden problem, może któras miałą coś podobnego? NA USG w 13 tyg lekarz napisał, ze ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa. Zaznaczył nawet na zdjęciu tzw objaw lambda, któy ma być na to dowodem. TEraz w szpitalu lekarz stwierdził, że ciąża wygląda na jednokosmówkową, pokazałam mu nawet później tamto badanie ale nmówił że on może napisać tylko to co widzi a łożysko wyglądalo na jedno ( może się tak "zlały" ???)

a co do szyjki to moja miałą w odstępachdwutygodniowych 46-38 i 25 cm a na ostatnim badaniu ujście lejkowate, więc to chyba zaniepokoiło lekarzy,no i to że to dopiero połowa ciąży. Ten przy przyjeciu nawet wyskoczył, że dlaczego mnie prowadzący nie wysłał wcześniej z tą szyjką , że bliźniaki to się nawet profilaktycznie zakłada, ale ja myślę że przasadził, tylko mnie zdenerwował.
Mam nadziejęże już się uspokoi, ale w razie czego leżę, daruję sobie wycieczki po centrach handlowych i spacerki. Za tydzień mam wizytę to zobaczymy jak to wygląda, pogadam też z ginem jak mam się zachowywać. Na pewno będzie coraz ciężej,coraz większy nacisk na szyjkę, nie wiem jak taki krążek skutecznie zabezpiecza szyjkę.
Aaaa, z tym leżeniem to tak opiszę a właściwie to nie leżę płasko tylko w półleżacej pozycji na boku. Mam nadzieję że to wystarcza.
 
Do góry