Madzia_pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2006
- Postów
- 1 181
malina1979 ja też mam problem ze szwem wewnętrznym. Zewnętrzne juz dawno sie rozpuściły a te w środku jeszcze mamMam nadzieję, ze juz niedługo sie ich pozbędę. Położna nawet sugerowała, żebym spróbowała pociągnąć za niteczkę, która "wystaje", ale ja się boję, ze mnie to będzie bolało albo coś tam rozerwę
![]()
Ja właśnie też miałam jeden szew wewnętrzny głęboko i delikatnie pod prysznicem pociągłam za nitkę. Nie wyciągłam całkiem, a następnego dnia już jej nie było

Mam nadzieję, ze juz niedługo sie ich pozbędę. Położna nawet sugerowała, żebym spróbowała pociągnąć za niteczkę, która "wystaje", ale ja się boję, ze mnie to będzie bolało albo coś tam rozerwę
Ale to absurd jakiś.. Specjalnie by mnie źle zszyli??
Ale niepokoi mnie to.. Tym bardziej, że boli mnie rana bardziej niż po samej operacji.
chociaż u mnie wygląda to bardziej jakby bylo opuchnięte i na razie łudze sie że się ta fałdka poprostu wchłonie...a co do zgrubień pod blizną to ja też to mam ale jakoś sie tym za bardzo nie przejmuje przeciez mamy poszyte pół brzucha wiec nie ma sie co łudzić ze blizna będzie cieniutka
U mnie też właśnie z tym czuciem dziwna sprawa