reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

To juz dluzsza historia na inną okazję :)
Dojezdzamy od strony Biedronki, bo od Zatorskiej mozna stracic kola :-) ale juz nie zasmiecam wątku :-)
 
reklama
Bylam dzis na kontroli.
A wiec niunia wazy 4650 g, czyli przybrala w 2 tygodnie 770g. Pediatra stwierdzila ze bardzo ladnie skoro tak mocno ulewa. No i wlasnie z tego tez powodu nie mam sie przejmowac ulewaniem, a robic to co robie: czyli klasc mala na klinie, trzymac jak najdluzej do odbicia itd. No i mam karmic krotko, a czesto, bo Asia ewidentnie je tak dlugo, az jej sie nie miesci - jest po prostu glodomorem (po tacie :-D) i stad to ulewanie.
I przez te 2 tyg urosla 3 cm :shocked2: A ja sie zastanawialam czemu tyle rzeczy zrobilo sie jakos za male :-DWasze dzieci tez tak rosna? Bo troszke sie zszokowalam :eek:

Wysypka na buzi sie nie przejela... mowi ze moze byc to jakies uczulenie - mam ograniczyc nabial (i tak to robie:confused2:), albo od kremu Nivea na kazda pogode:sorry:
I powiedziala, ze kremem nie smarujemy zaraz przed wyjsciem z domu tylko conajmniej godzine przed... nie wiem co o tym myslec...

Byly 2 mamy z 6-tygodniowymi dziecmi na szczepienie. Dzieciaczki byly prawie rowne wielkoscia (tak na oko), a jak je polozyly na przewijaku kolo mojej Asi to wyszlo, ze moja 3-tyg rybka jest sporo od nich wieksza. Glowa, stopy, wszystko ma duze (tez po tacie) :-D smiesznie to wygladalo i sie troche usmialysmy z mamami.
u nas też tak jest mały urodził się z wagą 3270 a teraz tyg po waży 5500:-):-) a na długość u nas nie mierzą ale ubranka na 62 ma dobre:-):-)
Dziewczyny to szczepicie na PNEUMOKOKI I ROTAWIRUSY ????????
ja nie ale szczepie skojarzona
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no jesteśmy po pierwszej wizycie pielęgniarki i mały ładnie przybiera na wasze , po urodzeniu ważył 4425 a przy wyjściu ze szpitala 4050 a wczoraj po niespełna 10 dniach waży już 4860 g , kolejna wizyta w styczniu i zobaczymy jak będzie przybierał
co do wzrostu to tutaj nie naciągają dzieciaczków tylko mierzą takie skurczone ,dlatego pierwszy dokładny pomiar będzie w 6 tygodniu
 
a skierowal cie lekarz na usg brzuszka? moze u mojego synka to samo ... a mowisz ze spi na poduszce ale zwyklej takiej czy tej klin? bo ja klade mojego od urodzenia na poduszce ale takiej dla niemowlaków cienkiutka ona choc zawsze ta głowa wyzej o ten centymetr chociaz ...[/QUote
Ja niestety nie mieszkam w Polsce, ale na usg dostalam skierowanie od pediatry. USG na refluks to normalne usg tylko lekarz czeka z glowica i liczy ile razy pokarm wraca do przelyku w ciagu 3 lub 5 minut. U nas to bylo 3 razy w ciagu 5 minut. Przy okazji sprawdza przewezenia i inne kanaliki, u nas sprawdzil tez nerki i pecherz (oczywiscie za dodatkowa doplata, ale wolelismy sie przekonac czy wszystko ok). Nasza coreczka lezala grzecznie jak aniolek, wiec na pewno badanie jej nie dokuczalo, a chyba nawet myslala, ze to rodzaj masazu brzuszka, a te bardzo lubi. Co do poduszki to klina w tym kraju nie uswiadczysz, wiec probowalismy rozne podusie od najcienszych poczawszy, a teraz ma zwykly srednio duzy jasiek polozony pod katem, by byl spadek i dopiero taka poducha jej pomaga i w nocy wymiotow naprawde mniej, a w dzien mocniej ulewa zaledwie pare razy ( gora raz zmieniam ubranko, a wczesniej przebieralam ja po 5 razy dziennie ).
 
kurcze, jak patrze na wage Waszych dzieciaczkow to zaczynam dola lapac, ze moj niedozywiony(i ze powtarza sie historia jak ze starszym synusiem), choc oststnio w szpitalu nic nie mowili...
Alanek urodzil sie 3230g, wychodzac wazyl 2990g, a ostatnio na kontroli w szpitalu dzien przed uplywem 5tyg mial 3870g...
Dlugosci mial 56cm, teraz ma znacznie wiecej bo nawet w szpitalu sie smieli, ze szczuply a dlugi. Jak wyprostowal nozki to na styk sie miescil w tych plastikowych lozeczkach :)))
 
kurcze, jak patrze na wage Waszych dzieciaczkow to zaczynam dola lapac, ze moj niedozywiony(i ze powtarza sie historia jak ze starszym synusiem), choc oststnio w szpitalu nic nie mowili...
Alanek urodzil sie 3230g, wychodzac wazyl 2990g, a ostatnio na kontroli w szpitalu dzien przed uplywem 5tyg mial 3870g...
Dlugosci mial 56cm, teraz ma znacznie wiecej bo nawet w szpitalu sie smieli, ze szczuply a dlugi. Jak wyprostowal nozki to na styk sie miescil w tych plastikowych lozeczkach :)))
no, ja mam to samo, moja też jak porównuję kiepsko przybiera...
 
reklama
no, ja mam to samo, moja też jak porównuję kiepsko przybiera...
W poradniku ktory dostalam przy urodzeniu Alanka pisalo, ze maluszki powinny przybierac ok 650-750g w ciagu miesiaca (ok 500g od wagi urodzeniowej).
Niby sie miescimy w normie, no i polozne i lekarze codziennie malego wazyli w szpitalu i byli bardzo zadowoleni z wagi, ale naprawde w porownaniu do innych to slabo Alankowi idzie...
 
Do góry