tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
Hej laseczki
Chyba tylko ja tutaj spie po 12h w nocywstalam godzine temu
Strasznie wam zazdroszcze tych waszych domkow. Co prawda my z mężem mamy dobrze bo dostalismy mieszkanie od mojego ojca.....z tym ze ono ma dwa pokoje i jesli bedziemy chcieli tu mieszkac z dzieckiem to bedziemy musieli pomyslec o remoncie jakims....chyba ze dostaniemy gruba kase z odszkodowania to kupimy cos wiekszego a to sie wynajmie aczkolwiec troche kasy sie tu wlozylo juz....
ja kicham i smarczekrzyz lekko boli ale boli tak jakbym stawy przeciazyla
cale szczescie brak temperatury
a humor wrocil..mdlosci jakby przeszly i juz sie wigilijnego jedzonka nie moge doczekac
Nie tylko ty masz takiego śpiocha. Wczoraj poszłam spać o 24-ej a wstałam o 11-ej. Oj naprawdę w tej ciąży się wysypiam, choć budzę się często w nocy bo przekręcam się z boku na bok.
Ja nadal mam nie posprzątane, ale nie mam siły, żeby się za to zabrać, ale trochę by wypadało, bo wyjeżdżamy we środę lub czwartek
, tylko dziecko mi na to nie pozwala, choć nie mam co narzekać, bo wstaje między 9-10
, za to dzisiaj zbudził mnie o 10-tej domofon
, kurier z paczką, zdążyłam tylko polar ubrać, żeby w piżamie nie paradować
.
, a w najgorszym wypadku jakby nienormalny teściu mógł Ci odebrać prawa, to przecież masz swoich rodziców, i w razie czego mogą stać się prawnymi opiekunami dziecka, a im raczej nie udowodni, braku środków do życia, czy mieszkania, a tym bardziej depresji itp. A ojcu dziecka jak najbardziej powinnaś powiedzieć o groźbach teścia, dlaczego bierzesz wszystko na swoje barki, niech zna sytuację i się wypowie, jeśli masz obawy przed konfrontacją to zorganizuj ją w swoim (rodziców) mieszkaniu i miej przy sobie mamę lub inną osobę wtajemniczoną, która cię wesprze 

