reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

mój tez ma katar:no:... i na dodatek kaszle od czasu do czasu :baffled: nie wiem czy to wina nadmiernego slinienia czy cos innego.

maly strasznie"memli" jezykiem , wytwawia go , kreci nim:confused: chce "zjesc" piastke swoja albo mooja reke czy ubranko:szok:

Aaaa i odstawiłam krople do oczka mu, bo dziwne mam przeczucie ze ten katar to od tego i te kłopoty z kaszlem i krztuszeniem.
Kaszle na pewno od kataru. Moje też kaszlały i mieliły językiem. Wydzielina z noska spływa do gardła, a dziecko nie potrafi jeszcze tego połknąć (gęste i lepkie - dorosły czasem ma kłopot). Od tego też może czasem boleć gardło. U mnie pojawial się wtedy problem z karmieniem. Wzmożone ślinienie pojawia się ok 2 miesiąca - właśnie to przerabiam ;-)
 
reklama
moja cały czas chodzi do przedszkola odkąd się Arek urodził (były bunty, ale przetrwałam). Teraz miała tylko przerwę świąteczną więc dziś mam wolna, a Arek może w spokoju spać.....jak cicho w domu:-)Paskudna matka jestem, ale cieszę się, że Patuli w przedszkolu....chociaż się nie nudzi, bo ja już nie miałam sił wymyślać....

Ja tez juz nie mam sily, wiec Julia siedzi duzo przy komputerze i gra, a to mi sie tez nie podoba. Wiec wrocila do przedszkola, tam przynajmniej nie ma komputerow i telewizorow, za to sa dzieci i rozne fajne zajecia :tak:

mój tez ma katar:no:... i na dodatek kaszle od czasu do czasu :baffled: nie wiem czy to wina nadmiernego slinienia czy cos innego.

maly strasznie"memli" jezykiem , wytwawia go , kreci nim:confused: chce "zjesc" piastke swoja albo mooja reke czy ubranko:szok:

Aaaa i odstawiłam krople do oczka mu, bo dziwne mam przeczucie ze ten katar to od tego i te kłopoty z kaszlem i krztuszeniem.

A moze po prostu katar mu splywa do gardelka? Asia miala katar i byl kaszelek czasami, katar sie skonczyl i kaszel tez :tak:
 
A my jutro idziemy na szczepienie , a mała ma katar, więc pewnie nas pogonią.
No nic... chociaż ją zważymy i zapytam czemu ma takie krostki na całej buźce.
 
No moja miala krostki na calym cialku, pediatra kazala zmienic proszek, ja nie zdazylam, a krostki znikly. Wiec to nie proszek :baffled: teraz zachodze w glowe co to moglo byc :confused:
 
Kaszle na pewno od kataru. Moje też kaszlały i mieliły językiem. Wydzielina z noska spływa do gardła, a dziecko nie potrafi jeszcze tego połknąć (gęste i lepkie - dorosły czasem ma kłopot). Od tego też może czasem boleć gardło. U mnie pojawial się wtedy problem z karmieniem. Wzmożone ślinienie pojawia się ok 2 miesiąca - właśnie to przerabiam ;-)

Własnie dokładanie u mnie tak jest.co ja mam teraz zrobić?
chcialam do pediatry ale w tych przychodniach tyle dzieci chorych ze az strach z młodym jechać:confused:
 
No moja miala krostki na calym cialku, pediatra kazala zmienic proszek, ja nie zdazylam, a krostki znikly. Wiec to nie proszek :baffled: teraz zachodze w glowe co to moglo byc :confused:

u mnie krostki powodowal plyn do kąpieli nivea i uzywam tylko mydełka ... pediatra ze pewnie proszek ... okazało sie płyn :) po miesiacu jeszcze raz wymylam synka w tym i znow sie pojawiły wiec odstawilam na dobre
 
Własnie dokładanie u mnie tak jest.co ja mam teraz zrobić?
chcialam do pediatry ale w tych przychodniach tyle dzieci chorych ze az strach z młodym jechać:confused:

Zawsze mozna zamowic wizyte do domu:tak: Warto zeby lekarz go osluchal, bo u Royanny katar skonczyl sie szpitalem i zapaleniem oskrzeli :-(
Acha, wizyta domowa nic nie kosztuje.
 
W koncu mi nikt nie odpowiedzial :-(
Jak lzawia Wasze dzieci? Normalnie z obu oczu? Bo niunia lzawila z obu, a od kiedy ropieje je prawe oko to lzawi tylko z niego i to porzadnie a z prawego nie :baffled: i nie wiem o co cho :cool:
 
Własnie dokładanie u mnie tak jest.co ja mam teraz zrobić?
chcialam do pediatry ale w tych przychodniach tyle dzieci chorych ze az strach z młodym jechać:confused:

Nic za bardzo na to nie poradzisz. Katar musi sam minąć. I tak jak napisała dziunka - dobrze by było, żeby lekarz osłuchał bobasa. Jeśli wydzielina spłynie do oskrzeli, zapalenie gotowe. Ja latałam z moimi co tydzień-dwa. Na szczęście małe to połykały i potem smarki wylaziły z kupą :happy2:


W koncu mi nikt nie odpowiedzial :-(
Jak lzawia Wasze dzieci? Normalnie z obu oczu? Bo niunia lzawila z obu, a od kiedy ropieje je prawe oko to lzawi tylko z niego i to porzadnie a z prawego nie :baffled: i nie wiem o co cho :cool:
To dobrze, że prawe przestało łzawić. Widocznie kanalik się odetkał. Moja Olga ma zatkany tylko lewy kanalik i łzawi tylko na to oczko (od wczoraj jej też ropieje), a Lena ma zatkane obydwa kanaliki i obydwa jej łzawią. Ropiały jej na zielono, ale dostała krople i teraz tylko łzawi (bez ropki). Niedługo wybieramy się do pediatry i zobaczę co mi na to powie.
 
reklama
No to dobrze :-) my 7-go na szczepienie, tez ciekawa jestem co powie na oko, bo troche to juz trwa :sorry2: A te krople jak zakrapiasz? Rano i wieczorem czy czesciej?
 
Do góry