reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

kms fajnie, że jest lepiej... cieszę się:-)

a my z Zosiulą dzisiaj na szczepieniu byłyśmy... 6w1...dzielna byla bardzo jedynie zakwiliła leciutko....

posyłała uśmiechy i gugała do pana doktora jak ją badał:-) normalnie podrywała go:-p Zosia waży 6400 i ma 68 cm:tak: wszystkie wymiary ma na samym środeczku siatki centylowej jedynie waga ponad normę:sorry2: ale nie jest otyła:baffled: tylko taka zbita jest....

po szczepieniu w domku strasznie płakała... nóżeczka boli i nic nie pomagało to dałam myszce paracetamol... chyba pomógł bo zasnęła przed chwilką....

Dzięki :happy2:
To niezła kobitka rośnie z tej Zosieńki, flirciara :-D:-D:-D a co do bolacej nożki to pisałam jakiś czas temu, nam pediatra po szczepieniu poradziła okładzik z sody (1 łyżeczka na pół szklanki wody) zamoczony gazik trzynać tak ok. 20 min na wkłóciu. Olga miała szczepienia w dwa uda i po tych okładzikach śladu po szczepieniu nawet nie było:tak::tak::tak:ale to najlepiej zrobić od razu po powrocie do domku.
 
reklama
ejo..
Kajtek wazy juz 5800 :)
my dzis jesteśmy po szczepieniu :tak: infanrix i rotarix..w ostatnim momencie sie załapaliśmy na te rota :-D mały dzielnie wypił całą dawkę uśmiechając się od ucha do ucha..przy infarnixie juz nie był taki wesoły..:baffled: w sumie nie ma sie co dziwić..jakby mnie ukłuli tez bym miała podkówkę :sorry2:
Super, że taki dzielny;-) Piękna waga

My dziś po szczepieniu.Trzymałam Maję na rękach, chwilkę popłakała, ale zaraz się uspokoiła. Dzielnie zniosła. Teraz sobie śpi. Pediatra powiedziała, że jest bardzo silna i duża jak na 3 miesiące. Pięknie podnosiła główkę i od razu się podciągała jak ją chwyciła za rączki. W szoku była.Waży 6400. Wszystko oki. Zdrowa i śliczna:-) Następne szczepienie 16 lutego.
Super:-):-)

.Emilka wazy 6200 i przez tydzien przybyla 350gr:szok::tak:No i wiadomosc miesiaca-mojej corci ida zabki:szok:
.
Pięknie mała rośnie :tak::tak:

no my tez dziś po szczepieniu tylko że oczywiście głupia opisałam to w innym wątku...:sorry2: ehh te zmęczenie daje sie we znaki...to tylko dopisze tu że mały wazy 5,5kg
Pięknie:tak:
kinguś Jak po wizycie?
My właśnie wróciliśmy. Filip zapomniał, że ma płakać u pani doktor, więc dał koncert dopiero przy wsadzaniu do fotelika. Pani bardzo długo i dokładnie go oglądała (przy okazji zachwyciła się rzęskami:-)więc już panią lubię:-D) i zastanawiała się czy dać mu jeszcze czas czy już go trochę pogimnastykować i w końcu wybrała tę drugą opcję ze względu na lekko obniżone napięcie mięśniowe.
Dobrze, że wszystko ok, troszkę gimnastyki i będzie ok. Może ja Ci oddam trochę naszego napięcia i się wyrówna:tak::-D:-D

A moja Ania zdrowa, mamy brać witaminkę C dodatkowo i dalej zakrapiać solą fizjologiczną i wodą morską :tak: Nawet sobie w aptece kupiłam pipetkę do zakrapiania noska, żeby jej tym marimerem nie psikać...
Same dobre wiadomości:-)

mój Dawiś po wczorajszym szczepieniu spał jak suseł az momentami sprawdzałam czy oddycha bo nie dawał znaku życia...:szok:
Moja też była senna po szczepieniu:tak:
Ady pępek po 2 miesiącach nie odpadł, zrobił się obślizgły:-(cały zabieg trwał 2 minuty i mamy problem z głowy;-)
Dobrze, że tak krótko;-)

Jesteśmy spokojniejsi jeden ubytek się zagoił, drugi zmiejszył i jeszcze cośs z przepływami nie tak ale jest dużo lepiej. Kolejna kontrola za 2/3 miesiące tym razem mamy przyjśćc z suszarką na uspakajanie w razie co - poradziła pani doktor :)
Bardzo się cieszę :-)
posyłała uśmiechy i gugała do pana doktora jak ją badał:-) normalnie podrywała go:-p Zosia waży 6400 i ma 68 cm:tak: wszystkie wymiary ma na samym środeczku siatki centylowej jedynie waga ponad normę:sorry2: ale nie jest otyła:baffled: tylko taka zbita jest....
.
No proszę jaka flirciara.

Dziewczyny czy tylko my poniżej 5 kg jesteśmy?
31.12 Kinga ważyła 4820.

Już opisuję wizytę. Lekarz bardzo miła. Pooglądała małą. Stwierdziła, że jest lekka asymetria i napięcie wzmożone w rączkach - ale to już wiemy. Mała było zadowolona i uśmiechnięta, popłakała jak ją młoteczkiem po kolanach stukała;-)
Tak to nie miała zastrzeżeń i stwierdziła, że pewnie rehabilitantka zleciła ćwiczenia ale nie będzie potrzebna rehabilitacja.
Tylko rehabilitantka powiedziała, że na jej oko będzie trzeba ale może się mylić. Póki co ćwiczymy w domu i mamy się zgłosić na rehabilitację 16.01.
 
Dziewczyny,cieszę się,że z Waszymi dzieciaczkami wszystko o.k :tak::tak::tak:
I my po wizycie jesteśmy,to i ja sie pochwalę.Malutka waży 5600 g,a więc o.k.Sprawdzałam w książęczce zdrowia Starszą i Ona dokładnie w tym samym okresie ważyła 4800 g,więc była drobniejsza ;-);-);-),no i taka została :-):-):-).
Ale szczepienia,to była masakra jakaś.Na szczęście M.zdążył,to Ją trzymał,bo ja nie dałam rady,przy Rotarixie było o.k,pierwsze ukłucie też tylko zakwiliła,ale przy kolejnym to normalnie taki koncert dała na całą przychodnię,że szok,aż w histerię wpadła i nic nie było w stanie Jej uspokoić :-:)-:)-:)-:)-(.Płakała całą drogę powrotną do domu,niedawno przysnęła a i tak przez sen coraz popłakuje sobie,pewnie sobie przypomina :-:)-:)-:)-(.
A za sześć tygodni powtórka z rozrywki :-:)-:)-(.
 
Cieszę się, że u dzieciaczków wszystyko ok, same dobre wieści. :-):-):-)

Monisia, rozumiem Cię, jak strasznie boli serduszko <przytulam i Ciebie i Malutką>

My dzisiaj też mieliśmy przejście. Amelka strasznie zaczęła marudzić, płakać, aż się zanosiła i tak kilka godzin. :-(M. pojechał po żel i chyba o to chodziło. Posmarowałam małej dziąsełka i ... Amelka ma dwa ząbki :szok::baffled::szok: :baffled:Pociumała mój palec, po czym stwierdziła, że piąstka lepsza :-D Zjadła (mleczko z cycucha, nie piąstkę ;-):-p) i zasnęła :happy2: Jestem ciekawa jaka będzie noc...


a my z Zosiulą dzisiaj na szczepieniu byłyśmy... 6w1...dzielna byla bardzo jedynie zakwiliła leciutko....

Dzielna dziewczynka :-D

Dziewczyny jak jest ze szczepieniem. Jeżeli dziecko otrzymało 6 w 1, to kolejne dwa szczepienia też muszą być 6 w 1? Czy można dać 6 w 1, a potem dwa razy 5 w 1?


Abeja, wiesz może, czy jest już 13-sto walentna szczepionka na pneumo???
 
Izaa miała być w styczniu ale nie wiem dokładnie, dzwoniłam dziś do kolezanki ale właczyła się poczta. Postaram sie jeszcze jutro.
 
Izaa miała być w styczniu ale nie wiem dokładnie, dzwoniłam dziś do kolezanki ale właczyła się poczta. Postaram sie jeszcze jutro.

My mamy szczepienie 21 stycznia. Abeja, spytaj się proszę o cenę.


Izaa gratulacje ząbków:-):-):-)

To początek i duuuużo siły mnie kosztował, nie czuje pleców (6 kg pół dnia na rękach). Nie mówiąc jak mała się nacierpiała. :-(
 
Izunia,no to gratuluję ząbków,to wcześnie się zaczęło,ale i wcześniej się może skończy;-);-);-).Temu pewnie Twoja Niunia,taka marudna była :tak::tak::tak:
A,i dzięki za przytulaski :**
 
reklama
Abeja, wiesz może, czy jest już 13-sto walentna szczepionka na pneumo???

Sorki,że post pod postem,ale mi sie przypomniało :sorry2::sorry2::sorry2:
Co to jest ta 13-sto walentna szczepionka???Ja dziś Małą szczepiłam Prevenarem.Jest coś innego???

A i dzisiaj mi się głupio zrobiło,bo ta pani co szczepi,to się za głowę łapała,jak zobaczyła,ile te szczepionki kosztują(ceny były na nich) i zacząła mi gadać,że po co,że na co,że tyle kasy ludzie wydają,jak nie mają co z pieniędzmi robić,a to naprawdę nieprawda :-:)-:)-:)-(.Sporo wyrzeczeń nas te szczepionki kosztowały,a przez nią aż mi głupio i dziwnie było tego słuchać.Pierwszy raz się spotkałam z czymś takim :no::no::no:
 
Do góry