reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Matko boska ,toz to ładne zdzierstwoooo ,u nas mowi na koniec w kancelarii jak sie idzie papiery podpisac ( mowie o chrzcie ) co łaska - 50 zł hahahahhah wiec u nas spoko nie krzycza zbyt wiele ! ,na slub nie zwieli od nas nic bo stwierdzil ze mlodzi jestemy i zaraz dziecko bedzie ahhahahahah to wydatkow i tak bedziemy mieli sporo !

U nas też za wszystko co łaska:-)
Za ślub 200 a za chrzest 50...a przy Tomku to nawet ksiądz powiedział że nie trzeba bo mamy dość wydatków ale w końcu wziął:-)
Ale kuzynka w górach mieszka to musi tydzień przed chrzcinami 300 zapłacić:szok::szok::szok: Paranoja!

Lorelei ale przynajmniej teraz jest dobrze:-):tak:

A tak wogóle to opieka w szpitalu mnie rozwala!!!
Jak można trzymać matkę i dziecko w szpitalu i kazać wszystko robić samemu:szok:
Jak mu byliśmy z żółtaczką 5 dni to mały też miał katar i dostałam tylko sól do zakraplania i nic do wyciągania:no:

Co do włosków to Tomek od urodzenia ma stasznie wysokie czoło ale jeszcze mu się nie wycierają włoski:-)
Jedynie wytarły mu się z jednej strony koło uszka baczki ale już odrosły:-)
Kolor moim zdaniem nieokreślony jeszcze ale teściowa stwierdziła że będzie miał jaśniutkie...chyba nie chciała powiedzieć że rude idą bo mój A latem na słońcu rudzieje:-)
 
reklama
Moj maluch dzis ciagle chcial jesc teraz w koncu zasnal ale i tak jest grzeczniutki tyle przeszedl ze jak jest marudny to mu wybaczam i tak moja mama jest u mnie do pon pozniej juz bede sama pzez 7 tyg jakos dam rade musze. Dzieki laseczki za slowa otuchy i moj synus juz teraz musi byc zdrowy. Slodki jest na maxa dodam jakas fotke zaraz. Niestety przez zoltaczke i ta chorobe dokarmiany byl bebilonem nie chcial zassac cyca za chiny co my robilismy i kpturki i sondy i strzykawki dostawianie i nic. Wypozyczylam laktator elektryczny za 200 zl i odciagam ale mleko zaniklo i na 1 posilek mam z 5 sciagniec a kazda sesja pol godziny sciaganie trwa jak mama pojedzie nie dam rady bo maly poplacze albo sie obudzi i klops. Mam dola bo mleko bylo i nawet mu wciskalam do buzki a on nic a w szpitalu nie bylo laktatora i mleka teraz malo a to niby dla niego jak lek a ja nic nie moge poradzic karmie bebilonem smakuje mu ulewal a teraz praktycznie wcale beka jak stary tylko ze chcialam piersia karmic:(((
 
Opieka w szpitalu porazka ja musialam 30 zl dziennie placic za to ze moglam tam byc gruszke, fride, krople i inne rzeczy musialam miec swoje nawet spirytus do pepuszka i w nocy nie spalam bo maly sie dusil a raz pobieg;lam z nim do pielegniarek bo wcale do nas nie przychodzily a on mi sie dusil a one mu do nocha rure wsadzily i odsluzowaly to potem robilam czesciej inhalacje i odciagalam frida bo tamto mu nosek i wszystko poranilo porazka w domu najlepiej.
 
Karnitynko nie przejmuj się widocznie tak miało byc...jakby nie patrzeć chyba więcej wśród nas mam które karmią butlą:tak:
A grunt że dzidzia najedzona i szczęśliwa:-)
 
Jeny ale się z synkiem namęczyliście. Karnitynka ja też chciałam karmić piersią i co???? Nic z tego a mąż się śmiał przed porodem, że ja to trojaczki bym wykarmiła bo mam "cyce jak donice" jak to gadał :)
 
Karnitynko nie przejmuj się widocznie tak miało byc...jakby nie patrzeć chyba więcej wśród nas mam które karmią butlą:tak:
A grunt że dzidzia najedzona i szczęśliwa:-)
NO tak tak wiem nic nie poradze jeszcze pare dni poodciagam i moze mi sie uda rozkrecic ta laktacje tylko sie martwilam ze przez to maly bedzie mial mniejsza odpornosc bo moje mleko to moje przeciwciala ale robie co sie da jak sie nie uda to trudno.
 
Jeny ale się z synkiem namęczyliście. Karnitynka ja też chciałam karmić piersią i co???? Nic z tego a mąż się śmiał przed porodem, że ja to trojaczki bym wykarmiła bo mam "cyce jak donice" jak to gadał :)
każda z nas chciała karmić piersią a wyszło jak wyszło
moja mała wsza chyba lepeij to zniosła niż ja
a teraz książkowo przybiera na wadze:tak:
 
Jeny ale się z synkiem namęczyliście. Karnitynka ja też chciałam karmić piersią i co???? Nic z tego a mąż się śmiał przed porodem, że ja to trojaczki bym wykarmiła bo mam "cyce jak donice" jak to gadał :)
Haha ale sie usmialam moj mowil tak samo mam cycka wiekszego 2 razy niz jego glowa a ten maly ssaczek woli smoka:)))
 
reklama
NO tak tak wiem nic nie poradze jeszcze pare dni poodciagam i moze mi sie uda rozkrecic ta laktacje tylko sie martwilam ze przez to maly bedzie mial mniejsza odpornosc bo moje mleko to moje przeciwciala ale robie co sie da jak sie nie uda to trudno.

Mi w jednej piersi zanikała laktacja...nie wiem jak to możliwe ale tak było!:tak:
Herbatki na pewno pomagają ale niestety nie służyły ani mi ani małemu....zamiast więcej pierdzieć to bolał go brzuszek:no:
Ale piłam DUŻO wody i odciągałam i już z 40 ml zrobiło się 90:szok:
Ale napiszę to jeszcze raz...u nas lepsze było ręczne odciąganie bo tylko wtedy czułam napływ "świeżego" mleka a laktatorem wylatywało tylko to co akurat było w piersi...i może dlatego ztedy mleko zanika:baffled:
 
Do góry