reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

pilskie tegoroczne obecne i przyszłe mamusie:))

reklama
Lol ale mi wstyd nie wiem jak czytałam tego posta:-D:-D:-D:-D:-D ale tak to jest jak sie robi kilka rzeczy na raz:baffled::baffled::baffled: Normalnie jeszcze takiej gafy nie strzeliłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Dziewczyny nie wiem daczego pytałyscie o położne ... odczułam jakąś niechęć w tych postach :confused:

ja wprost przeciwnie - jestem im wdzieczna!!!
Bolało jak *c*e*n*z*u*r*a ale gdyby nie one - rodzilabym kolejne godziny .. a tak dzięki masażowi szyjki ktory wiele pozostawia do zyczenia - po 15 minutach mialam już wielkoego Boo na rękach :tak:

no cóz kończe bo idziemy karmić głodomorka - wpadne później:cool2:

 
Nieeee Roxeen, ja myślę, że dziewczyny dobrze odczytały, że położne były super i pytały o ich nazwiska, bo później można takie "sprawdzone" osoby np. polecić komuś innemu.
 
Przypomniałam sobie :-)

Hadyniak Malgorzata chyba - twarda, "oklęta", bardzo konkretna babka :cool:

Tyśka no Witaj znajomo ma :-):-):-)
świat jest maleńki że hoho ;-)

Pytałaś jak sie czuje po porodzie - teraz czuje się bardzo dobrze :tak:
Cierpie co prawda z powodu żylaków doopki ale co począć ... za jakis czas bedzie lepiej :sorry2::sorry2:

 
Ja powiem tak...zaczełam rodzic z fajną babką, a potem przyszla zmiana na panią od szkoly rodzenia i panią od sklepów z artykulami dziecięcymi to masakra. Miały mnie totalnie w d...i nawet wiedzialam dlaczego, bo mnie w szkole rodzenia nie widziały...kasy nie powąchaly:wściekła/y:. pewnie jakbym opłaciła jedna albo druga to by było inaczej. Drugie chyba w Pile rodzic nie bede.
 
Dziewczyny nie wiem daczego pytałyscie o położne ... odczułam jakąś niechęć w tych postach :confused:

ja wprost przeciwnie - jestem im wdzieczna!!!
Bolało jak *c*e*n*z*u*r*a ale gdyby nie one - rodzilabym kolejne godziny .. a tak dzięki masażowi szyjki ktory wiele pozostawia do zyczenia - po 15 minutach mialam już wielkoego Boo na rękach :tak:

no cóz kończe bo idziemy karmić głodomorka - wpadne później:cool2:

Roxenn nigdy w życiu!!!!! Tak byłam tylko ciekawa bo ja miałam to szczęście ze przy dwóch ostatnich porodach trafiłam na tą samą położną i byłam z niej megaaaaa zadowolona H Banach:tak::tak::tak::tak: cud miód kobieta:tak::tak:

Kaka bedzie dobrze pamietaj że dotrzymuje obietnicy:cool2: ale najpierw namów M na te drugie a nie Ty już się przejmujesz wizją porodu:-p
 
czarna79 nic się nie stało ;-) mi też się tak nie raz zdarza :-)
a w Pile mieszkam od urodzenia :tak:
roxeen oj to współczuje, mnie tez męczyły po pierwszym porodzie
Posterisan mi wtedy pomógł

a co do położnych to mi się też przy oby dwóch bardzo fajne trafiły:-)
 
Dzięki wam cioteczki za miłe słowa o moim synku :-D

Monika ale fajniutki twój synuś!!! A to wy jesteście z Witkiem??? Normalnie bomba

Mój mąż z nim stoi i kroi torta, a mnie nie ma bo ja pstrykałam fotki ;-) Ta kobitka to moja szwagierka.

Roxeen, witaj dzielna kobieto. Czytałam opis porodu z wypiekami na buzi. Nieźle się namęczyłaś by urodzić swojego Boryska. Ale jak to już napisałaś to te cierpienia są mało ważne przy tym jak się zakocha w swoim dziecku ;-) A Borysek jest prześliczny. Ma takie fajniuchne włoski i jeszcze piękniejsze oczka :tak: Och, takiego maluszka można by tulić non stop :-D:-D:-D

Olu, w sumie nie dziwię się, że taką decyzję podjęliście. Wasi bliscy są zdecydowanie daleko od was. A z męża pracą nigdy nie wiadomo. Jak nie ta to inna. A w końcu będziecie na swoim. Dzieciom też lepiej nie fundować non sto przeprowadzek, bo to niezbyt dobrze na nie może wpłynąć. Szkoda tylko, że to strasznie daleko od Piły :baffled::-(

Tyśka, witaj. Nie pisałaś w której części miasta mieszkacie, a to mnie ciekawi :zawstydzona/y: Twoje córcie są bardzo ładne. :tak::-D
 
reklama
Jak czytałam posta Roxeen o porodzie to zaczęłam się zastanawiać jak to u nas było. Ja też miałam skurcze zaledwie na 40 % co 2 minuty a bolało jak cholera. Mąż miał odciski moich krótkich paznokci na swoich dłoniach:baffled: Nie wiem jakie to były skurcze :no: Tak wyglądają te krzyżowe?
 
Do góry