reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

wierzę, wierzę :tak:
Ja już się powstrzymać nie mogę :sorry2: ALe nad takim "usypiaczem" poważnie się zastanawiam.. Chyba że w ostatnim momencie jak dziecko będzie usypiać będe brała na ręcę, aby zasypianie z rączkami mamy kojarzyło... Znam to z doświadczenia, siostra ze szwagrem większy samochódkupowali, bo musieli wszystko ze sobą zabierać do czego dziecko było na tyle przezwyczajone, że usnąć (albo po prostu w ciągu dnia obyć się) nie mogło.. :baffled: Inaczej zamiast przyjemnych odwiedzin u babci był cały dzien płaczu i nerwów...:baffled:
 
reklama
No tak :-) ja rozważam kupno bo cały czas na ręcach nie będę mogła dzidzi nosić gdyż M wyjeżdza za granicę i będę sama musiała poradzić sobie z domem i wychowaniem Maleństwa
 
No tak :-) ja rozważam kupno bo cały czas na ręcach nie będę mogła dzidzi nosić gdyż M wyjeżdza za granicę i będę sama musiała poradzić sobie z domem i wychowaniem Maleństwa
Nie masz pojęcia jak macierzyństwo dodaje sił... Ja wychowywałam starszą córę praktycznie sama, bo M w rozjazdach, a rodziny w zasiegu 200km nie mam i nosiłam ją i po 3 i po 5 godz dziennie. Gdyby mi ktoś powiedział przed, że tak będzie pomyślałabym- nie dam rady- ale jednak jak trzeba... My kobiety jesteśmy (w większości, choć znam i wyjątki :baffled:) tak silne że, przed narodzinami, nie zdajemy sobie sprawy nawet po części ze swych sił i możliwości do poświęceń dla swego dziecka... :tak:
 
emih skoro tak mówisz , to tak na pewno jest :-) ja sie troche boje zostac sama, mam 21 lat i zadnego doswiadczenia z dziecmi bo wszystkie kuzynki i kuzyni sa mlodsi ode mnie albo juz w zwiazkach malzenskich i za granica, wiec to bedzie dla mnie nie lada wyzwanie
 
Rozumiem Twoje obawy :tak: Ja co prawda miałam lat 27 rodząc pierworodne, ale też komplernie żadnego doświadcenia- nawet dziecka trzymać na rękach nie umiałam, ale okazało się że jestem "cudownie zaprogramowana" i naprawdę nie ma co się martwić na zapas :tak::-D

A wracając do huśtawek- nie jestem przeciwna, sama faktycznie myślę o takiej (tylko że takiej która posłuży 3 lata a nie 3 miesiące z leżaczkiem) bo nie ma jak jakiekolwiek odciążenie mamy. Robotami nie jesteśmy :-D
 
piekne ciuszki dziewczyny- no po prostu przeslodkie :tak::-) my ustalilismy ze jednak dopiero po poznaniu plci zaczniemy kupowac :-(
emih ten hulahop swietny-sama bym chetnie sobie taki sprezentowala :tak:
 
reklama
Do góry