bezsenna filmiki pierwsza klasa :-). Śliczny jest,i jak ładnie gada :-).Też muszę jakiś nagrać i wstawię :-).
Ten weekend tak szybko mi zleciał,w szkole wszystko pozaliczałam :-),przeniosłam tylko jeden przedmiot na połowę lutego ale to już pryszcz :-),jeszcze tylko pół roku,egzamin i tytuł technika :-). A potem zobaczymy,może licencjat :-).
Kubuśka się obudził,uciekam :-).
Miłego dnia życzę
Ten weekend tak szybko mi zleciał,w szkole wszystko pozaliczałam :-),przeniosłam tylko jeden przedmiot na połowę lutego ale to już pryszcz :-),jeszcze tylko pół roku,egzamin i tytuł technika :-). A potem zobaczymy,może licencjat :-).
Kubuśka się obudził,uciekam :-).
Miłego dnia życzę
Na zdjęciach jest cudowny, a na filmikach to jeszcze fajniej widać dziecko 'na żywo' ;-)Ja jestem na 2 roku, po 3 będzie licencjat. Ten semestr chodziłam prawie codziennie na 8, byłam na większości zajęć (chyba, że pediatra, ortopeda) i dobijało mnie jak ktoś narzekał, że dla niego za wcześnie i nie opłaca mu się iść na wykład. Ja chodziłam, cycki mi czasem pękają, odciągam na uczelni, ale wiadomo, że wolałabym być w domu z Kubulkiem. Uczę się w nocy, bo w sumie tylko wtedy mogę.Wczoraj np. Kubulek miał w ciągu całego dnia 2 drzemki. Jedną na spacerze, a potem w domu i ledwo wyciągnęłam notatki, a on już miał otwarte oczy...Raz w życiu zasnął na 6 godzin, jak był jeszcze taki malutki. Ze 3 razy spał 4 godzinny...A tak to po pół.

W zeszłym tygodniu miałam strasznego nerwa i w chwili słabości opowiedziałam jak to wszystko z ex-em wygląda i wyglądało siostrze. Na drugi dzień wstydziłam się za siebie ale już mi po mału przechodzi. W końcu wina leży po obu stronach, bynajmniej do czasu stwierdzenia ciąży bo później juz sami, świadomie podejmuja decyzje czy chcą uczestniczyć w życiu dziecka czy nie. Zaciekawił mnie wątek z wróżką. U mnie w szkole była kiedyś z okazji andrzejek :-) Poza tym, że przepowiedziała mi, że będę dwa razy mężatką nic nie pamiętam. Jednak biorąc pod uwagę moją dzisiejszą sytuację, wątpie czy kiedykolwiek wyjdę za mąż :-)
