reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

oj dużo kosztuje wyprawka - u nas już poszło ponad 3 tys.- a wielu rzeczy nie mamy ( z dużych zakupów mamy wózek i łóżeczko), ale brakuje mebli do pokoiku, i wielu innych rzeczy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam duże auto;-):-p

Oooooo to dawaj te rachunki i ja po prostu potraktuję jako ściągę:-)

tak w ramach rozrywki to:

1500 zł wózek ( gondola, spacerowka, fotelik, moskitera, spiworek)
203 zł łóżeczko + materacyk ( mam zwykle lozeczko i materacyk gryka kokos)
250 zł zakupy w ikea ( 2 komplety poscieli, przescieradla, podusia, ochraniacz na szczebelki, ochraniacz anty wykluwajace sie zabki, lampka, moskitera)
150 zl podstawowe pieluchy ( 1 paczka new born i 2 paczki nastepnych), combopaka chusteczek nawilzonych, combopaka wkladek laktacyjnych dla mamuni:)
630 zł komoda
24 zł wanienka

13x13 moimi rachunkami mozesz sie sugerowac jak chcesz tak oszczednie i bez szalenstw sie zaopatrzyc, bo wiekszosc dziewczyn kupuje wiecej. my nie wiemy jak duza sie Margolka urodzi, a moze jak urodzi sie wczesniej to bedzie malutka wiec kupujemy tyle o ile. poza tym tez wychodzimy z zalozenia ze jakies wypasione gadzety zaczniemu kupowac pozniej, np jakies mega lozeczko. poki co i tak babel nie bedzie potrzebowal wiecej jak cyca, suchej pieluchy i cieplego miejsca do lulania:-) ale takie jest tylko moje zdanie ( choc mam kryzysy i kupilabym wszytko:-D) i K. mnie doglebnie w tym utwierdza:tak:
 
poki co i tak babel nie bedzie potrzebowal wiecej jak cyca, suchej pieluchy i cieplego miejsca do lulania:-) ale takie jest tylko moje zdanie

Moje też;-)
A swoją drogą ostatnio łaziliśmy po sklepach dzieciowych i ikeach -ja już chora byłam -a S z entuzjazmem opisywał co i gdzie kupić i czemu akurat nie TO i nie TUTAJ:baffled: może ja tak specjalnie nic nie robię żeby to On musiał się tym zająć... jakiś bardziej kompetentny mi się wydaje mój maż w kwestiach zakupów:confused:
 
Dagsila bardzo rozsądne podejście... ja przy pierwszym dziecku też starałam się nie szaleć. To co najistotniejsze... I tak było wiadomo że po miesiącu dziecko wyrośnie z polowy ciuszków itd. Teraz też kupuje tylko to co najpotrzebniejsze. Fakt syn urodził się w czerwcu i było baaardzo ciepło więc teraz dokupiłam body z długim rękawem więcej, czapkę ciepłą...
Myśle o kombinezoniku bo w kwietniu to nigdy nic nie wiadomo szczególne że mam na początek kwietnia termin. Ale kombinezonik zobowiązała się kupić teściowa jak będe w szpitalu i będzie potrzebny więc ja mam problem z głowy.
Najwięcej wydaje się na pierwsze dziecko. Drugie już mniej - przynajmniej w pierwszym okresie życia. No chyba że ktoś miał dziewczynkę i wszystko różowe a teraz będzie chłopak :-D Ja stawiałam na ubranka unisex bo od początku chcieliśmy dwójkę dzieci.

A łóżeczko mam turystyczne z wyposażenia takie samo jak to:
285-2.png

tylko wzór inny. Też z Baby Ono... ja sobie chwalę
 
13x13 u mnie jeszcze doszlo tak na szybko co mi sie przypomina :

270 zl mata Fisher Price
115 naklejki na sciane
200 lezaczek Fisher price
50 pieluchy tetrowe plus flanelka
380 2x posciel do lozeczka
215 lekarstwa
60 zl laktator TT
65 zl podgrzewacz TT



u mnie ten plus ze bryke i fotelik kupuja moi rodzice, lozeczko i materac siostra, a lozko turystyczne tesciowie.
z wiekszych wydatkow tylko czeka mnie jeszcze komodka. I jakies kilka glupot....
 
acha miałam napisać że czekam na kuriera z termometrem bezdotykowym i na kuriera z nosidelkiem do wózka Quinny. Wózek biore od koleżanki.
Jejku jak tak czytam to widze ile zaoszczędzam... mate dostaliśmy dla syna od firmy męża, to samo z elektroniczną nianią. Teraz chcemy ten leżaczek-chuśtawkę żeby kupili (skoro już się na coś składaja i chca wiedzieć co nam sie przyda :-D). Podgrzewacz też mamy stary...

Uff ja jednak szczęściara jestem :-D
 
poki co i tak babel nie bedzie potrzebowal wiecej jak cyca, suchej pieluchy i cieplego miejsca do lulania:-) ale takie jest tylko moje zdanie

Moje też;-)
A swoją drogą ostatnio łaziliśmy po sklepach dzieciowych i ikeach -ja już chora byłam -a S z entuzjazmem opisywał co i gdzie kupić i czemu akurat nie TO i nie TUTAJ:baffled: może ja tak specjalnie nic nie robię żeby to On musiał się tym zająć... jakiś bardziej kompetentny mi się wydaje mój maż w kwestiach zakupów:confused:

Co do zakupów i wydatków
Wózek nam odpada bo kupują moi rodzice -więc właściwie najdroższa rzecz z głowy
łóżeczko zamówimy takie z materacem Łóżeczko Tymon opuszcz.bok + mater.G-P-K BOMBIK (875382256) - Aukcje internetowe Allegro
Komplety takie dwa (mama się uparła że jeden od niej) 13ele.pościel HAFTY z baldachimem 90x120 MILPOL (877031679) - Aukcje internetowe Allegro

Reszta??? wydaje mi się do kupienia w ciągu 2 dni.
Jak nie zdążę z ciuszkami to mała jak za dawnych dobrych czasów w pampersie i rożku będzie leżała:-p
Siostra S już dzwoniła ze przygotuje rzeczy po swojej małej,
nie mam zamiaru szaleć z wanienkami po parę stów bo to zbędny grat który i tak szybko pójdzie w kąt, stelaże itp -mnie nie przekonują...
Jedyne co bym chciała to taki leżaczek żebym małą miała zawsze na oku -ale to jeden wypad do sklepu albo na allegro;-)

Rzeczy do higieny codziennej i pieluchy kupię w każdej aptece, butelek i cudów nie mam zamiaru kupować na zapas bo tesco 24h jest 2km od domu, a galeria handlowa 4,5....
Jak się okaże że mi laktator potrzebny to od szpitala do sklepu jest 5km a jak będzie ciemna noc to pewnie mają coś takiego w odwodzie...

Jeśli jak ktoś pisze dzidziuś w nocy będzie potrzebował leków... mam pecha -nie wyśpię się -bo sama mu nie podam niczego bez wiedzy lekarza (no chyba ze zbicie gorączki) a aptek jak grzybów po deszczu...

JA SIĘ TAK MĄDRUJĘ BO SAMA SOBIE CHCĘ WYTŁUMACZYĆ ZE NIEPOTRZEBNA PANIKA skoro do marca i tak kupić nie mogę nic -bo nie będę się z tym wozić z miejsca na miejsce... udało mi się???:confused:
 
Zadzwonił facet od fotelika- znaleźli dla mnie wkładkę redukcyjną dla noworodka!!! Bosko!!!

Przy pierwszym dziecku nie kupowałam dużo, ale starałam się kupować rzeczy dobrej jakości i to procentuje teraz. W zasadzie to musiałam dokupić nowy materac, przewijak, kilka cieplejszych ciuszków, kosmetyki i pieluszki itp. Mata i leżaczek to takie drobne szaleństwo, a co tam! Zresztą jestem w tej szczęśliwiej sytuacji, że dziecięcą hurtownię mam 10 minut od domu tempem spacerowym :tak: i hipermarket też pod nosem (chociaż się nim brzydzę, ale w ostateczności może być).

13x13- paracetamol w aptece ty Ty jednak kup :-) i sól fizjologiczną do pielęgnacji oczków. Jak maluch ma gorączkę to należy ją zbijać, a dzieci niestety gorączkują ostro tzn. wysoko i czasem nagle. Też uważam, że nie podaję się leków bez konsultacji z lekarzem, ale każdy pediatra i położna Ci powie, żebyś kupiła paracetamol, bo nic innego na zbijanie gorączek nie wymyślili.
 
Ostatnia edycja:
..Jejku jak tak czytam to widze ile zaoszczędzam... mate dostaliśmy dla syna od firmy męża, to samo z elektroniczną nianią. Teraz chcemy ten leżaczek-chuśtawkę żeby kupili (skoro już się na coś składaja i chca wiedzieć co nam sie przyda :-D). Podgrzewacz też mamy stary...
Uff ja jednak szczęściara jestem :-D
Zmusiłyście mnie do liczenia i nie wierze.. Mam wydane tylko 720 zl + ok 50 za kurierów! Na tę cene się złożyło - wózek używany za 500 a reszta to termometr do wody, pieluchy fanelki i tetra, paklanki, szczotki do włosów, butelek, nozyczki, butelki z opak termicznym, smoczek, majtasy, wkładki, podkłady, kapcie. Ciuszki, wanienkę,laktator i przewijak mam od siostry, łóżeczko od szwagierki, fotelik od koleżanki. Ale brak dużo rzeczy... kosmetyki,leki,wyprawka szpitalna dla mnie, pościele, ręczniki,rożki no i remont, który dopiero pod koniec lutego.. A może się zmobilizujmy i zróbmy zawody w "kto wyda najmniej" :-) Większa motywacja do oszczędzania :-)
 
reklama
e.salamandra he he he... zawody powiadasz :confused: :confused:
Eeee tam... niektóre z nas mają niezłą frajde jak mogą kupować i kupować :-D
Ale też tak teraz szybko licze i wychodzi mi 200 zl na różne kosmetyki i chemię, plus ten termometr ale to dla wszystkich ma być więc nie licze:-D:-D no i fotelik nosidełko odkupuje od znajomej na allegro (75 zł z kurierem)...aaaa i jeszcze ta czapeczka i body to bedzie 40 zł...:shocked2:
 
Do góry