reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

niech ubierze mala cieplo i niech pojedzie z mala samochodem lub taksowka na pogotowie tam bedzie lekarz dyzurny i ja przyjmie bop pogotowie moze nieprzyjechac jesli niema zagrozenia zycia cos o tym wiem


Bratowa była w poniedziałek z mała u lekarza i lekarka stwierdziła,że to przeziębienei, ale miała uważać bo mogło dojść do zapalenia płuc. i jakby do czwartku nie przeszło to miała wrócić była więc już wczoraj i dostałą w razie czego antybiotyk. Od tego czasu się pogorszyło. Słyszała jak mała kaszle i nie jest to normalne. Poza tym bratowa mówi,że momentami mała ma problemy z oddychaniem.
Cos jest nei tak. Probuje dzwonic na pogotowie ale odesłali ja do przychodni gdzie nalezy bo tam jest dyzur nocny.
 
reklama
nie mam dobrych wiesci :-:)-:)-(
jestem zalamana :zawstydzona/y::-(
wchodze do gina uchachana ze ziola mi pomogly oczywiscie nic o nich nie mowilam pierwsze co to na monitoring zagladamy i slysze: na pierwszym jajniku nie ma zadnego pecherzyka dominujacego ja juz mina .... jak strajacy kt na pustyni i nadzieja ze drugi jest patrzymy na drugi a tu:... nic :( i ja od razu w ryk :-:)-:)-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y: doktor mi mowi zeby cos sie mona bylo spodziewac musi byc jeden pecherzyk conajmniej 1 cm a ja mialm kazde po 5 mm :zawstydzona/y::-( poprostu nic juz nie dalam rady powiedziec.... nic kompletnie tylko lzy i sie cisnely do oczek:-( gin nawet za duzo nie mowil tylko patrzyl na mnie ze wspolczuciem :-( powiedzial mi jeszcze podczas usg ze mam sliczne endo 1 cm i trojwarstwowe co sie zadko zdaza w tym dniu cyklu i mowil ze moze pani jeszcze zaciazy przez te dwa dni... chcial mi dac nadzieje ale po co jak i tak oboje wiemy ze nic z tego nie bedzie... pozniej powiedzial ze nie bedziemy czekac zebym sie nie denerwowala ze wezmiemy od 14 dc dupka i zrobimy ten cykl 28 dniowy i od 5dc nastepnego cyklu wezme clo i heparyne od razu i bedziemy probowac .... i dalej milczalam :-( a na koniec jak mi wszystko wyjasnil co i jak brac zapytalam czy moge jeszcze chwile posiedziec a on ze jasne!! i zaczelam wyc znowu a on siedzial i widzialam ze tak mu floupio bylo ze nie moze mi pomoc... ale jak sie juz uspokoilam to zaczelam z nim rozmawiac ze mam pieska malego i zaczelismy rozmawiac o psach :sorry2: opowiedzial kilka fajnych rzeczy i to bylo jedyne przyjemne co mnie spotkalo.... powiedzial ze mam byc spokojna ze napewno si euda z clo.... i ze zyczy mi milego dnia...
cala droge do domu powstrzymywalam lzy poprostu tak mnie to wszystko bolalo ze odechcialo mi sie staran ziol i wszystkiego ... a szlam z taka nadzieja ze mi pomogly ze sie zdarzyl cud i bedzie dobrze:no: mylilam sie :-:)zawstydzona/y:

od dzisiaj bede brala juz dupka zeby szybko @ przyszla teraz pytanie czy z clo mis ie uda wyhodowac epcherzyk czy pomoze czy zadziala na mnie?? czy mam pic ziola dalej?? czy zaczac znow od nowego cyklu czy ?? czy nie brac z clo?? czy moze wziac mega dawke zeby szybciej wywolac @?? glupieje mam rozpacz w sercu taka ogromna ze brakmi slow .... :-(
oj kochana tulam cie mocno...ja nigdy pecherzyków cm nie miałam, max 22 mm a endo ok 10-12mm? dziwne te wymiary..
na clo uda sie nie przejmuj się słońce...moze musisz trochę naturę wspomóc...przecież każda kobieta ma nieraz puste p[rzebiegi w sensie braku owulki...najważniejsze już, ze wiesz co masz dalej robić....
pij ziółka i wierz, ze pomogą...takie łądne endo...wiele dziweczyn by pozazdrosciło :)
 
nie mam dobrych wiesci :-:)-:)-(
jestem zalamana :zawstydzona/y::-(
wchodze do gina uchachana ze ziola mi pomogly oczywiscie nic o nich nie mowilam pierwsze co to na monitoring zagladamy i slysze: na pierwszym jajniku nie ma zadnego pecherzyka dominujacego ja juz mina .... jak strajacy kt na pustyni i nadzieja ze drugi jest patrzymy na drugi a tu:... nic :( i ja od razu w ryk :-:)-:)-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y: doktor mi mowi zeby cos sie mona bylo spodziewac musi byc jeden pecherzyk conajmniej 1 cm a ja mialm kazde po 5 mm :zawstydzona/y::-( poprostu nic juz nie dalam rady powiedziec.... nic kompletnie tylko lzy i sie cisnely do oczek:-( gin nawet za duzo nie mowil tylko patrzyl na mnie ze wspolczuciem :-( powiedzial mi jeszcze podczas usg ze mam sliczne endo 1 cm i trojwarstwowe co sie zadko zdaza w tym dniu cyklu i mowil ze moze pani jeszcze zaciazy przez te dwa dni... chcial mi dac nadzieje ale po co jak i tak oboje wiemy ze nic z tego nie bedzie... pozniej powiedzial ze nie bedziemy czekac zebym sie nie denerwowala ze wezmiemy od 14 dc dupka i zrobimy ten cykl 28 dniowy i od 5dc nastepnego cyklu wezme clo i heparyne od razu i bedziemy probowac .... i dalej milczalam :-( a na koniec jak mi wszystko wyjasnil co i jak brac zapytalam czy moge jeszcze chwile posiedziec a on ze jasne!! i zaczelam wyc znowu a on siedzial i widzialam ze tak mu floupio bylo ze nie moze mi pomoc... ale jak sie juz uspokoilam to zaczelam z nim rozmawiac ze mam pieska malego i zaczelismy rozmawiac o psach :sorry2: opowiedzial kilka fajnych rzeczy i to bylo jedyne przyjemne co mnie spotkalo.... powiedzial ze mam byc spokojna ze napewno si euda z clo.... i ze zyczy mi milego dnia...
cala droge do domu powstrzymywalam lzy poprostu tak mnie to wszystko bolalo ze odechcialo mi sie staran ziol i wszystkiego ... a szlam z taka nadzieja ze mi pomogly ze sie zdarzyl cud i bedzie dobrze:no: mylilam sie :-:)zawstydzona/y:

od dzisiaj bede brala juz dupka zeby szybko @ przyszla teraz pytanie czy z clo mis ie uda wyhodowac epcherzyk czy pomoze czy zadziala na mnie?? czy mam pic ziola dalej?? czy zaczac znow od nowego cyklu czy ?? czy nie brac z clo?? czy moze wziac mega dawke zeby szybciej wywolac @?? glupieje mam rozpacz w sercu taka ogromna ze brakmi slow .... :-(
kochana wszstko bedzie dobrze , glowa do gory . Ja jak szlam to nie mialam nic jak to mowie pusta bylam :). a moze zdarzy sie cud i pecherzyki urosna trzeba w to wierzyc . u mnie ostatnio tez byl maluski a za 2 dni suupeerrr
 
natusia a gdzie należy? moze ma ta przychodnia dyzur...jak są problemy z oddychaniem to zagrozenie zycia i pogotownie powinno przyjechać...moze tak powinna powiedzieć...
 
nie mam dobrych wiesci :-:)-:)-(
jestem zalamana :zawstydzona/y::-(
wchodze do gina uchachana ze ziola mi pomogly oczywiscie nic o nich nie mowilam pierwsze co to na monitoring zagladamy i slysze: na pierwszym jajniku nie ma zadnego pecherzyka dominujacego ja juz mina .... jak strajacy kt na pustyni i nadzieja ze drugi jest patrzymy na drugi a tu:... nic :( i ja od razu w ryk :-:)-:)-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y: doktor mi mowi zeby cos sie mona bylo spodziewac musi byc jeden pecherzyk conajmniej 1 cm a ja mialm kazde po 5 mm :zawstydzona/y::-( poprostu nic juz nie dalam rady powiedziec.... nic kompletnie tylko lzy i sie cisnely do oczek:-( gin nawet za duzo nie mowil tylko patrzyl na mnie ze wspolczuciem :-( powiedzial mi jeszcze podczas usg ze mam sliczne endo 1 cm i trojwarstwowe co sie zadko zdaza w tym dniu cyklu i mowil ze moze pani jeszcze zaciazy przez te dwa dni... chcial mi dac nadzieje ale po co jak i tak oboje wiemy ze nic z tego nie bedzie... pozniej powiedzial ze nie bedziemy czekac zebym sie nie denerwowala ze wezmiemy od 14 dc dupka i zrobimy ten cykl 28 dniowy i od 5dc nastepnego cyklu wezme clo i heparyne od razu i bedziemy probowac .... i dalej milczalam :-( a na koniec jak mi wszystko wyjasnil co i jak brac zapytalam czy moge jeszcze chwile posiedziec a on ze jasne!! i zaczelam wyc znowu a on siedzial i widzialam ze tak mu floupio bylo ze nie moze mi pomoc... ale jak sie juz uspokoilam to zaczelam z nim rozmawiac ze mam pieska malego i zaczelismy rozmawiac o psach :sorry2: opowiedzial kilka fajnych rzeczy i to bylo jedyne przyjemne co mnie spotkalo.... powiedzial ze mam byc spokojna ze napewno si euda z clo.... i ze zyczy mi milego dnia...
cala droge do domu powstrzymywalam lzy poprostu tak mnie to wszystko bolalo ze odechcialo mi sie staran ziol i wszystkiego ... a szlam z taka nadzieja ze mi pomogly ze sie zdarzyl cud i bedzie dobrze:no: mylilam sie :-:)zawstydzona/y:

od dzisiaj bede brala juz dupka zeby szybko @ przyszla teraz pytanie czy z clo mis ie uda wyhodowac epcherzyk czy pomoze czy zadziala na mnie?? czy mam pic ziola dalej?? czy zaczac znow od nowego cyklu czy ?? czy nie brac z clo?? czy moze wziac mega dawke zeby szybciej wywolac @?? glupieje mam rozpacz w sercu taka ogromna ze brakmi slow .... :-(
Biedactwo:-( Ale nie lam sie tak... Mi tez lekarz odebral nadzieje w tym cyklu, ale ja mocno wierze, ze wlasnie na lekach bedzie dobrze:tak: Przeciez tyle babek zaskakuje na clo, wiec i nam sie uda!!!:tak:
W sumie u mnie jest jeszcze gorsza sytuacja, bo gin powiedzial, ze zaczniemy stymulacje jesli armia bedzie oki, a tego nie moge byc pewna... Ale co mi to da, ze sie zalamie?:sorry2:
Moim zdaniem pij ziolka do konca tego cyklu (ja zaczne od soboty picnr 3). Do tego czasu wspolnie sie zastanowimy, czy pic nadal razem z lekami:tak:
Jak jeszcze musisz to sobie dzisiaj polacz, a jutro chce widziec usmiechnieta buzke:tak:
 
Bratowa była w poniedziałek z mała u lekarza i lekarka stwierdziła,że to przeziębienei, ale miała uważać bo mogło dojść do zapalenia płuc. i jakby do czwartku nie przeszło to miała wrócić była więc już wczoraj i dostałą w razie czego antybiotyk. Od tego czasu się pogorszyło. Słyszała jak mała kaszle i nie jest to normalne. Poza tym bratowa mówi,że momentami mała ma problemy z oddychaniem.
Cos jest nei tak. Probuje dzwonic na pogotowie ale odesłali ja do przychodni gdzie nalezy bo tam jest dyzur nocny.
dlatego napisalam ze ma jechac na pogotowie moze zle reaguje na ten antybiotyk a pogotowie przyjezdza tylko jak jest zagrozenie zycia nawet z niemowlaczkiem trzeba samemu jechac na pogotowie bo oni nieprzyjada od tak sobie to jest niestety polska niech jedzie na pogotowiez mala i lekarz ja zbada i moze da inny lek bo moze zle reaguje akurat na ten antybiotyk
 
natusia a gdzie należy? moze ma ta przychodnia dyzur...jak są problemy z oddychaniem to zagrozenie zycia i pogotownie powinno przyjechać...moze tak powinna powiedzieć...


należą do Citomedu. Bratowa dzwonila tam i nikt nie odbiera, zadzwonila wiec do kuzynki, ktora jest tam pielegniarka i powiedziala,zeby ubrac mala i pojechac tam taksowka bo pogotowie i tak nie przyjedzie. Martiwe sie, bo ta mala to moje oczko w głowie to mój jedyny skarb
 
nie mam dobrych wiesci :-:)-:)-(
jestem zalamana :zawstydzona/y::-(
wchodze do gina uchachana ze ziola mi pomogly oczywiscie nic o nich nie mowilam pierwsze co to na monitoring zagladamy i slysze: na pierwszym jajniku nie ma zadnego pecherzyka dominujacego ja juz mina .... jak strajacy kt na pustyni i nadzieja ze drugi jest patrzymy na drugi a tu:... nic :( i ja od razu w ryk :-:)-:)-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y: doktor mi mowi zeby cos sie mona bylo spodziewac musi byc jeden pecherzyk conajmniej 1 cm a ja mialm kazde po 5 mm :zawstydzona/y::-( poprostu nic juz nie dalam rady powiedziec.... nic kompletnie tylko lzy i sie cisnely do oczek:-( gin nawet za duzo nie mowil tylko patrzyl na mnie ze wspolczuciem :-( powiedzial mi jeszcze podczas usg ze mam sliczne endo 1 cm i trojwarstwowe co sie zadko zdaza w tym dniu cyklu i mowil ze moze pani jeszcze zaciazy przez te dwa dni... chcial mi dac nadzieje ale po co jak i tak oboje wiemy ze nic z tego nie bedzie... pozniej powiedzial ze nie bedziemy czekac zebym sie nie denerwowala ze wezmiemy od 14 dc dupka i zrobimy ten cykl 28 dniowy i od 5dc nastepnego cyklu wezme clo i heparyne od razu i bedziemy probowac .... i dalej milczalam :-( a na koniec jak mi wszystko wyjasnil co i jak brac zapytalam czy moge jeszcze chwile posiedziec a on ze jasne!! i zaczelam wyc znowu a on siedzial i widzialam ze tak mu floupio bylo ze nie moze mi pomoc... ale jak sie juz uspokoilam to zaczelam z nim rozmawiac ze mam pieska malego i zaczelismy rozmawiac o psach :sorry2: opowiedzial kilka fajnych rzeczy i to bylo jedyne przyjemne co mnie spotkalo.... powiedzial ze mam byc spokojna ze napewno si euda z clo.... i ze zyczy mi milego dnia...
cala droge do domu powstrzymywalam lzy poprostu tak mnie to wszystko bolalo ze odechcialo mi sie staran ziol i wszystkiego ... a szlam z taka nadzieja ze mi pomogly ze sie zdarzyl cud i bedzie dobrze:no: mylilam sie :-:)zawstydzona/y:

od dzisiaj bede brala juz dupka zeby szybko @ przyszla teraz pytanie czy z clo mis ie uda wyhodowac epcherzyk czy pomoze czy zadziala na mnie?? czy mam pic ziola dalej?? czy zaczac znow od nowego cyklu czy ?? czy nie brac z clo?? czy moze wziac mega dawke zeby szybciej wywolac @?? glupieje mam rozpacz w sercu taka ogromna ze brakmi slow .... :-(
kochana przykro mi...widziałam że szłaś tam z nadzieją w sercu...ale nie załamuj się proszę.lekarz nie powiedział że jest źle tylko że na razie się nie udało.a może popróbujcie jeszcze te 2 dni?nie smutaj się bo dzidzia na pewno do Ciebie przyjdzie tylko może nie w tym cyklu a w następnym bo teraz tak brzydko za oknem i zrezygnowała;-)dobrze że lakarz Cię wysłuchał i porozmawiał z Tobą:tak:trzymaj się dzielnie.
 
reklama
kochane jetescie ale tak mi zle :( bocian ktory do mnie leci chyba zdechl po drodze :(

olkale pisze 1 cm bo to 10mm wiec nic dziwnegow tym nie ma.... 22mm to 2,2 cm taki mialam kiedys przy owu jak zaszlam z antosiem... a zeby na cos sie zapowiadalo musi byc conajmniej 10mm ... u mnie nie ma :( przez chwile pomyslalam ze skoro endo jest takie slicnze to moze jest teraz ciaza i jakims cudem mialam okres bo sie zdaza znam osobiscie kumpele co tak mialam ze o ciazy dowedziala sie w 3 miesiacu bo mialam okres normalnie ale pozniej tak mysle ze perzeciez mam tempke niska choc z drugiej strony dechcialo mis ie slodkiego jak kiedys bylam w ciazy z antkiem pozniej ze mnie pachwiny nawalaly ... wiem ze pewnie wyolbrzymiam to wszystko ale n tez fakt ze w staje od jakiegos czasu w nocy do kibla... to wszystko pewnie od ziol... wolalabym nie mecic sobie w glowie i myslec normalnie ze nic tam nie ma w brzuszku niz sie ludzic...

kiedys ktos pisal tylko nie wiem czy na tym forum jak przyspieszyc @ jakas konkretna dwake dupka trza wziac.... boje si ekombinowac ale chyba nie wytrzymam psychicznie czekania tyle czasu na @ :( wiem jestem walnieta psychiczna ale ja naprawde mam dosc az sie boej ze mis ie to wszystko przerodzi w depresje ktora raz juz przechodzilam z powodu choroby i drugi raz bym juz nie chciala... :(
 
Do góry