Staranka by zostać mamą od 2010

[Mysza84]

asiucha-L no właśnie przeczytałam wczoraj ze w pracy imprezka była ;-) najważniejsze że dzisiaj samopoczucie dobre i kac nie męczy.

U nas tyle śniegu napadało że słów mi już brak....ja chcę wiosny!!!

Tośka ale wymyślasz!

Widziałam jeszcze wczoraj piękne mebelki do pokojiku, ale ceny kosmos! Ehhh wogóle tyle cudeniek było dla dzidziusa :-)

 

[maćku]

wczoraj robilam 3 test i wyszedl bardzo pozytywy jestem pewna za FASOLKA ROSNIE z tego co sobie wyliczylam to 5 (lub 3 tc liczac od owu) dolegliwosci brak tylko troche mnie podbrzusze pobolewa za 1,5 tyg mam usg juz sie niemoge doczekac!!! trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki to cudowne uczucie a moj maz zawsze jak zasypia trzyma mnie za brzuszek

Wielkie gratki!

U mnie dzis tempka poleciala mocno w dol i wszyscy wiedza, co to oznacza...

 

[*Tośka*]

asiucha-L no właśnie przeczytałam wczoraj ze w pracy imprezka była ;-) najważniejsze że dzisiaj samopoczucie dobre i kac nie męczy.

U nas tyle śniegu napadało że słów mi już brak....ja chcę wiosny!!!

Tośka ale wymyślasz!

Widziałam jeszcze wczoraj piękne mebelki do pokojiku, ale ceny kosmos! Ehhh wogóle tyle cudeniek było dla dzidziusa :-)

ja marudze i jestem tego w pełni świadoma hehe coraz gorzej sie czuje ;/ i lekko mi odbija juz

Wielkie gratki!

U mnie dzis tempka poleciala mocno w dol i wszyscy wiedza, co to oznacza...

przykro mi

 

[maćku]

przykro mi

Dzieki, ale juz to chyba nie robi na mnie wrazenia;-) Zafasolkowanie zaczynam traktowac jak wygrana na loterii, co mi sie jeszcze nigdy nie przytrafilo i jest dla mnie abstrakcja

 

[lopop]

cześć w ten niedzielny słoneczny dzionek ale napisałam z optymizmem, a u mnie niestety już czuję podbrzusze czyli zapowiedź @
Mysza zazdroszczę zakupów- tylko nie kupuj za dużo bo maluszek prześcignie was z ciuszkami
Toska no coś Ty:-)
maćku witaj w klubie zamałpionych
Agytka ślicznie i jak zwykle wyglądasz cudnie
i jeszcze do tego krew z nosa mi sie puściła -a juz nie pamiętam kiedy leciała w ogóle

 

[Mysza84]

Wielkie gratki!

U mnie dzis tempka poleciala mocno w dol i wszyscy wiedza, co to oznacza...

Prawie wszyscy... bo ja właśnie się w tempce nie orientuje.

Kochane znajoma mi wczoraj powiadała, że jej koleżanka starała się 2 lata o dzidziusia i nic...poddali się, zajęli się przygotowywaniem do adopcji i jak już sprawy adopcji były daleko posunięta okazało się że jest w ciąży. Czyli jednak coś jest z tym wyluzowaniem...

 

[asiucha-L]

asiucha-L no właśnie przeczytałam wczoraj ze w pracy imprezka była ;-) najważniejsze że dzisiaj samopoczucie dobre i kac nie męczy.

U nas tyle śniegu napadało że słów mi już brak....ja chcę wiosny!!!



Widziałam jeszcze wczoraj piękne mebelki do pokojiku, ale ceny kosmos! Ehhh wogóle tyle cudeniek było dla dzidziusa :-)

Po cichu zazdroszę że możesz już coś dla dzidzi kupować, ja to chyba oszaleje choć obiecałam sobie że będe kupować jak będe znała płeć bo miałabym ochotę kupić małe, urocze sukienusie ale jak byłby siusiak to co ja bym z nimi zrobiła?
Wczoraj patrzyłam na te testy na amerykańskich stronach co płeć wykrywają i moze jak takie do Anglii dotrą a będe w ciąży to poprosze koleżankę. A teraz zamówiłam u niej te Clearblue owulacyjne, trochę tańsze są niż u nas i zobaczymy. Bo tych owu z allegro to już kupować nie będe, nie mam do nich zaufania.

 

[maćku]

Prawie wszyscy... bo ja właśnie się w tempce nie orientuje.

Kochane znajoma mi wczoraj powiadała, że jej koleżanka starała się 2 lata o dzidziusia i nic...poddali się, zajęli się przygotowywaniem do adopcji i jak już sprawy adopcji były daleko posunięta okazało się że jest w ciąży. Czyli jednak coś jest z tym wyluzowaniem...

Gdy spada - przylazi @...
A u mnie problemem nie jest psychika, tylko zaburzona owulka

 

[asiucha-L]

Dzieki, ale juz to chyba nie robi na mnie wrazenia;-) Zafasolkowanie zaczynam traktowac jak wygrana na loterii, co mi sie jeszcze nigdy nie przytrafilo i jest dla mnie abstrakcja

Trzymam kciuki tak w sekrecie bo może jest nadzieja ale ja jak przyszła @ to miałam podejście podobne do twojego, takiej jakieś zobojetnienie mnie dopadło i się nie przejełam.
Ja to prędzej w Totka trafie niż tą dzidzie będe mieć.
Martwięe się trochę bo teraz to taki mój ostatni dzwonek, chciałabym urodzić dzidzie w tym roku jeszcze - taki suprise na Gwiazdke mieć! Potem zacznie się wiosna, zaraz lato a latem już własciewie nawet od maja mój M będzie zapracowany, mniej się będziemy widywać no i pewnie staranka będą mniej intensywne.

 

[*Tośka*]

cześć w ten niedzielny słoneczny dzionek ale napisałam z optymizmem, a u mnie niestety już czuję podbrzusze czyli zapowiedź @
Mysza zazdroszczę zakupów- tylko nie kupuj za dużo bo maluszek prześcignie was z ciuszkami
Toska no coś Ty:-)
maćku witaj w klubie zamałpionych
Agytka ślicznie i jak zwykle wyglądasz cudnie
i jeszcze do tego krew z nosa mi sie puściła -a juz nie pamiętam kiedy leciała w ogóle

Słoneczka moje kochane ja dołącze do was we wtorek cos czuje - ale juz mam lekko wy****ne co bedzie to bedzie