reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dlaczego tak jest...

Małżonek dziekuje bardzo za życzenia :tak::tak::tak::tak:

Ja nie wiem czy bym sobie zrobiła jakieś operacje plastyczne:sorry2:,w sumie to boje sie operacji,znieczulen i wogole takich tam wiecpewnie nawet gdybym miała kupe kasy i kiedys chciała sobie poprawić wygląd to z tych powodow tego nie zrobie:sorry2: No może na dzien dzisiejszy chciałabym usunąć sobie wory pod oczami,zlikwidować wielki brzuch:dry: ale moj R mówi że jestem najpiękniejsza na świecie nawet z takim brzuchem:-D:-D:-D:-D;-)

Ja tez już od dawna oglądam buty na Allegro ale ciągle nie moge sie zdecydwoac ktore kupić dziewczynką.One by chciały swiecące....Ja butów tez nie mam,ani kurtki:sorry2:

ja w pawlaczu odkryłąm dla Zuzi adidaski lekko błyszczą są różowo fioletowe wiec ufff mam z głowy sandalki tez ma
Maksowi odłozyłam w pracy buciki potem snadałki mus kupić

ja mam tylko lakierowne pólbuty i nic więcej

jak widzę co do operacji duża zgoda panuje;-) może faktycznie jak człowiek ma za dużo kasy to głupieje, kto wie.. niestety raczej tego nie sprawdzę:-D jasne, ze są rzeczy które mi się w sobie nie podobają, ale czy bym je zmieniła - nie. taka jestem, i już. a starzenie się może chyba być fajne. moja rodzina też wiekowo nie wygląda, może i mi się uda;-) najśmieszniej było gdy moja ciocia miała ok. 40 lat, dokładnie nie pamiętam, a przyszedł ktoś do jej męża, kto jej nie znał, służbowa sprawa ale w domu. ona otwiera drzwi, jak zwykle t-shirt, jakieś dżinsy, a jest drobna, szczupła, a jej mąż 10 lat starszy, taki fajny pan. i ten facet co przyszedł pyta 'dzień dobry, czy zastałem tatusia?':-D cała rodzina do dziś ma z tego ubaw:-D w każdym razie kiedy miałam 26 lat to nadal mnie pytali o dowód gdy chciałam np. piwo kupić czy nawet do pubu wejść w sobotni wieczór, więc luzik;-) ale krem p.zmarszczkowy mam, pod oczy;-):-D

kupujecie buty na allegro? kurcze, nie potrafię kupić nic do ubrania w necie, chyba że małemu jakąś koszulkę. jakoś się boje, bo rozmiary są tak nierówne.. młody np. nosi kapcie 33 z inblu, ale z innej firmy 32. a w mierzenie miarką nie wierzę jakoś.

pediatra osłuchała młodego i mnie - oskrzela czyste. kazała czekać. wyraźnie na to, że kaszel się rozwinie i trzeba będzie antybiotyk dać:sorry2:

ty masz ciotke taka a mi się to samo przytrafia często ile mają siostra czy brat lat pytanei o moje dzieci
jak powiem ile mam lat niktt nei wieży heheheh
 
reklama
|Czesc Dziewczyny!
W koncu mam troszke wolnego, przynajmniej do 1po poludniu. M. dzis pierwszy dzien w pracy. Dzieci pierwszy raz razem do niani. Boje sie, ze bedzie placz przy pozegnaniu, ale postaram sie przyjsc wczesniej, zeby zobaczyc jak maluchy sie zaklimatyzuja. Niania okazala sie moja kolezanka z poprzedniej pracy. Mila, zrownowazona, opanowana. Zaniesiemy troche zabawek, pieluszki, jedzenie. W zasadzie bedzie to dziennie jakies 4 do 6 godzin dziennie, w zaleznosci od tego, na ktora ja mam do pracy i o ktorej wroca moi rodzice (oni odbiora dzieci, bo pracujemy z M. do 8).

|Wczoraj, znaczy z soboty na niedziele, przesuneli tutaj czas. I jakos tej godziny wszystkim brakuje. teraz miedzy polska a stanami jest 5 godzin roznicy, jak u mnie jest 10 rano, to u was jest 15.
Poza tym ostatnimi dniami padal deszcz i humor mielismy do d..y. czekamy na wiosne, co ma zagladnac na koniec tygodnia ;)

U mnie ok. Chyba jestem szczesliwa. Tylko mnie to wszystko przeraza z lekka. Ale nie daje po sobie poznac, bo M. tez tak mysli. Na szczescie mamy tutaj moich rodzicow, ktorzy w nocy o polnocy sa zawsze gotowi pomoc. :|)

Ok, ide wysuszyc wlosy i przygotowac sie do pracy. Caluje mocno i pamietam o Was!!!!!!!!!!
 
gosiu, na pewno jest łatwiej gdy ma się rodziców obok, no i kraj też już znasz. super, że wam się tak udało:tak: tylko mało piszesz!

agatulka, czas jakiś temu też się dowartościowałam gdy mnie pewien pan spytał ile lat ma braciszek:-D ale był starszy, może nie dowidział..?;-) na codzień się nie maluję, biegam w traperach i dżinsach, więc mało przystaję do obrazu nobliwej pani po 30tce;-)zresztą na zajęcia też mi się zdarza iść w dżinsach i swetrze i kilka razy studenci którzy mnie nie znali wzięli mnie za swoją koleżankę. miłe to, nie powiem. w tym wieku już człowieka cieszy:-D
 
witam Koleżani w końcu słonecznym popołudniem-choć jakoś 5 cm warstwa śniegu leży:sorry2:
a ja jelitówkę od Przema załapałam:baffled:
a jutro cały dzień na szkoleniu:dry:
 
To znowu ja i niezbyt radosna. :-:)-( Doktorce nadal nie podoba się to ucho Mai, mówi że nadal zaróżowione i teraz czekamy na badanie słuchu i po nim ma podjąć dalsze kroki co do leczenia :-:)-:)-(
Byłyśmy też w przedszkolu, mam złożyć wniosek jak w tamtym roku, no i niby dyrektorka mówiła że w pierwszej kolejności przyjmowane są te dzieci co już chodzą ale ja i tak mam stresa :baffled::baffled:


O operacjach plastycznych też mam negatywne zdanie.Jeszcze wyglądem się nie przejmuję za bardzo.Też kremik i delikatny makijaż,no i pielęgnacja ciążowa anty- rozstępowa (ale nie wiem czy to coś da) :-) Kremy przeciwzmarszczkowe kiedyś-owszem,ale ingerencje w naturę nie.

Mi pomogła :tak::tak::tak:, stosowałam od początku krem na brzuch, pupę i uda i ani jednego rozstępu nie mam , a o piersiach zapomniałam i niestety rozstępy się pojawiły :baffled::baffled:

jeny kochana dzięki tobie wiem że reklame mogę zamknąc nei dopatrywałam się tej stzrałki a wkurzały mnei te reklamy hehehheheh

Też o tej strzałce nie wiedziałam a bardzo się przydała bo nie lubiłam tych bocznych okienek :-p:-p
 
|Czesc Dziewczyny!
W koncu mam troszke wolnego, przynajmniej do 1po poludniu. M. dzis pierwszy dzien w pracy. Dzieci pierwszy raz razem do niani. Boje sie, ze bedzie placz przy pozegnaniu, ale postaram sie przyjsc wczesniej, zeby zobaczyc jak maluchy sie zaklimatyzuja. Niania okazala sie moja kolezanka z poprzedniej pracy. Mila, zrownowazona, opanowana. Zaniesiemy troche zabawek, pieluszki, jedzenie. W zasadzie bedzie to dziennie jakies 4 do 6 godzin dziennie, w zaleznosci od tego, na ktora ja mam do pracy i o ktorej wroca moi rodzice (oni odbiora dzieci, bo pracujemy z M. do 8).

|Wczoraj, znaczy z soboty na niedziele, przesuneli tutaj czas. I jakos tej godziny wszystkim brakuje. teraz miedzy polska a stanami jest 5 godzin roznicy, jak u mnie jest 10 rano, to u was jest 15.
Poza tym ostatnimi dniami padal deszcz i humor mielismy do d..y. czekamy na wiosne, co ma zagladnac na koniec tygodnia ;)

U mnie ok. Chyba jestem szczesliwa. Tylko mnie to wszystko przeraza z lekka. Ale nie daje po sobie poznac, bo M. tez tak mysli. Na szczescie mamy tutaj moich rodzicow, ktorzy w nocy o polnocy sa zawsze gotowi pomoc. :|)

Ok, ide wysuszyc wlosy i przygotowac sie do pracy. Caluje mocno i pamietam o Was!!!!!!!!!!

ale wam się trafiło
a to że rodzice obok to zawsze raźniej i jakby bezpieczniej że wrazie co pomogą
u nas za kilka dni czas przestawiamy

gosiu, na pewno jest łatwiej gdy ma się rodziców obok, no i kraj też już znasz. super, że wam się tak udało:tak: tylko mało piszesz!

agatulka, czas jakiś temu też się dowartościowałam gdy mnie pewien pan spytał ile lat ma braciszek:-D ale był starszy, może nie dowidział..?;-) na codzień się nie maluję, biegam w traperach i dżinsach, więc mało przystaję do obrazu nobliwej pani po 30tce;-)zresztą na zajęcia też mi się zdarza iść w dżinsach i swetrze i kilka razy studenci którzy mnie nie znali wzięli mnie za swoją koleżankę. miłe to, nie powiem. w tym wieku już człowieka cieszy:-D

Naju ale mnie to martwi że ja ciągle tak młodo wyglądam hehehhehe
kiedyś męża w pracy starej babeczka mówi jeny pan to ma przechlapane 3 baby w domu mnie liczyła jako jego 2 córke hehehehheheheheh

witam Koleżani w końcu słonecznym popołudniem-choć jakoś 5 cm warstwa śniegu leży:sorry2:
a ja jelitówkę od Przema załapałam:baffled:
a jutro cały dzień na szkoleniu:dry:


o kurczaki zdrówka życzę czekolada gorzka by pomogło lub jagódki by pomogło i oczywisćie jakies stoperany lub smekty oby pomogło


To znowu ja i niezbyt radosna. :-:)-( Doktorce nadal nie podoba się to ucho Mai, mówi że nadal zaróżowione i teraz czekamy na badanie słuchu i po nim ma podjąć dalsze kroki co do leczenia :-:)-:)-(
Byłyśmy też w przedszkolu, mam złożyć wniosek jak w tamtym roku, no i niby dyrektorka mówiła że w pierwszej kolejności przyjmowane są te dzieci co już chodzą ale ja i tak mam stresa :baffled::baffled:




Mi pomogła :tak::tak::tak:, stosowałam od początku krem na brzuch, pupę i uda i ani jednego rozstępu nie mam , a o piersiach zapomniałam i niestety rozstępy się pojawiły :baffled::baffled:



Też o tej strzałce nie wiedziałam a bardzo się przydała bo nie lubiłam tych bocznych okienek :-p:-p

bidna Majeńka

spokojnie przedłużą na bank jej przedszkole
 
Anaconda nieciekawie z tym uszkiem.Oby badanie poszło pomyślnie i się szybko wyjaśniło.
Co do rozstępów to mnie trochę pocieszyłaś.W pierwszej ciąży nie było tylu specyfików i niestety zwykły nawilżający balsam nie uchronił nic a nic.Teraz smaruję i odpukać na razie nic nie ma,ale najgorzej w 9-tym miesiącu...
Naja u mnie mąż też 10 lat starszy.Na szczęście nie miałam tego typu komentarzy,jak pisałaś.Może i śmieszne,ale pewnie trochę by to przykre było :blink:
 
anaconda, współczuje z uszkiem.. a o przedszkole się nie martw, na pewno dostaniecie miejsce:tak:

Aniu
, jak agatulka pisze - domowe sposoby i kuruj się skutecznie!

agatulka
, ale mąż to powinien się cieszyć - dla faceta to chyba frajda mieć młodziutką żonę, i duchem, i ciałem;-)

evelinka
, wszystko zależy pewnie od dystansu do siebie i świata, i poczucia humoru. każdy ma inne, i dobrze, bo gdybyśmy tacy sami byli byłoby nudno;-) mój ex też był starszy 9 lat, a moi znajomi są często starsi o lat kilkanaście, prawie 20. ale tylko metryką - bo wewnętrznie wszystko to młodzi ludzie. i to się liczy. 30latków o duszy starców też niestety znam:baffled:

z rozstępami to chyba biologicznie jakoś jest uwarunkowane. smarowałam cała ciążę, dbałam, cieszyłam się że nie mam. i wylazły dwa dni przed porodem:-p mogę mieć pretensje do syna że się nie pospieszył;-) w żadne cuda i specyfiki nie wierzę.

szukaliśmy z młodym łóżka dla niego na allegro, żeby sprawdzić jakie są ceny, potem porównamy w sklepie. cały czas śpi na wersalce, a chciałabym żeby miał swoje zwykłe łóżeczko, z tym że chcę z szufladą i barierką, jakiś uniwersalny kolor, jasny buk albo sosna najlepiej. ceny z wysyłką ok. 500zł. jak wyzdrowiejemy polatam po sklepach meblowych.
 
Witam! Nie bylo mnie chwilke ale jakos dalszy ciag brak mi weny do pisania.
Przeczytalam wszystko ale jak mam odpowiadac po lebkach to wole wcale
Co do wieku to ja tam kompleksow nie mam choc 30 juz daaawno za mna :-D Naju a co do pytan o braciszka, ja jak rodzilam Anie a mialam 25 lat to sie dziewczyny z sali karte ogladaly czy na pewno mam 18 lat skonczone szok
Gosiu ciesze sie ze tak sie wam uklada
Iwonko spoznione ale szczere STO LAT!
Anakonda biedna Maja, ale moze po badaniach wyjdzie ze nic powaznego

Aaaa no co do koperty to szybko sie okazalo od kogo i dobrze bo ja sie zaraz zamartwiam i mam mysli jak z 997. A wiec po poludniu zadzwonila pani i pyta czy dostalam zaproszenie na pokaz boscha, ja pytam a skad wyslala, ona ze z Poznania, to ja mowie ze owszem dostalam ale pusta koperte, a ona na to ojej to pani juz czwarta :-D szok

Pozdrawiam!
 
reklama
Anaconda oby wieści z konsultacji Majeczkowych pozytywne były:tak:trzymam kciuki
co do domowych sposobów to nie pomagają:no:obawiam się jak wytrzymam jutro 8 godzin na szkoleniu:baffled:chyba sobie strzelę Przemkowy nifurozaksyd czy jakoś może pomoże:confused:
a jeśli chodzi o operacje to jeśli już to cycki bym sobie zmniejszyła:zawstydzona/y::-p:-D
 
Do góry