Sierpień 2009

[neverend]

O szaken fit...
W sumie i tak nie dałabym rady przyjechać, bo nie miałabym czym z Manią.
Mąż w trasie był koncertowej i nkt oprócz pociągu by mnie nie zawiózł...
A wolę na PKP nie liczyć. 7 lat już jeżdżę aktywnie. Wystarczy.

 

[maggie85]

Witam niedzielnie i wiosennie ;-)
jejuchu jak ciepło jest w końcu!
normalnie nie mam czasu nawet tu wejśc i podczytywać bo ciągle coś robię w związku z tym przyjściem wiosny upragnionej! no i plus pisanie mojej pracy ( kończę już!)
Iwonko fotkę z mła i marcelowcem zaraz Ci poślę bo dziś cyknelim

 

[neverend]

Witam niedzielnie i wiosennie ;-)
jejuchu jak ciepło jest w końcu!
normalnie nie mam czasu nawet tu wejśc i podczytywać bo ciągle coś robię w związku z tym przyjściem wiosny upragnionej! no i plus pisanie mojej pracy ( kończę już!)
Iwonko fotkę z mła i marcelowcem zaraz Ci poślę bo dziś cyknelim

Gasz...gratuluję udanego pisania. Ja w trakcie.
I przeprowadzka i ten nieszczęsny licencjat!!!
Dziś definitywnie kończę I szy rozdział...

 

[dominiczka87]

Witam niedzielnie,
spacerek zaliczony dzisiaj i wizyta w familią w restauracji na obiedzie:-) a rano ugotowałam pieczarkową i Zosi z wywaru troche warzywek i mieska odłożyłam i zrobiłam obiadek i nawet bez krzywienia się zjadał :-)

a ja się zbieram i się nie mogę zebrać za tą prace licencjacką...znaczy się ja mam 2 seminaria i pisze dwie prace oczywiście objętościowo mniejsze, 1 już napisałam ale za tą drugą się zabrać nie mogę. Jutro się udam do biblioteki może jakieś ksiazki wyczaje.

 

[Piwonia_2]

witam wieczornie
z dobrych wieści moja myszka w końcu sie rozgadała,wczoraj było baba a dzisiaj dada albo dladla i cos tam tworzy
z gorszych dla mnie wieści to niestety musimy isc do lekarza bo mała mi sie juz dusi okropnie

 

[anet15]

bawie sie tymi pisankami co Anet pokazala... od tego skladania palcow nie czuje
a skladania tez nie malo...

No wlasnie to skladanie i dla mnie najgorsze,bo potem to juz leci szybko
A palce tez mnie bola

Witam niedzielnie,wreszcie nadrobilam posty od soboty,dobrze ze to wekend,to nie bylo tego duzo;-)
witaj Rubi,pewnie ze pamietamy-nawet tesknilysmy za Toba:-)
Wczoraj casu nie mialam zeby zajzec nawet,sprzatanie,pranie i Karola marudzaca na maxa-kurcze znow zeby mecza,czy jak
A jeszcze po poludniu zabawe mialam ze swinka,bo cwiartke maz przywiozl od mamy...no i trzeba to bylo poskladac w zamrazarke,zeszlo mi do pozna
A od dzis jeszcze rekolekcje sie zaczely u nas w parafii,i jakos trzeba bedzie na wymiane z tesciowa, z Karolina zostac,no bo na meza to nie licze
znow jakies fochy ma-ja juz nie wiem co i jak mam robic zeby dobrze bylo:-(...moze to cos ze mna nie tak,bo on tach chyba mysli,ze do niczego sie nie nadaje-no to po co ze mna sie zenil
Kasiu,a ty co w noge zrobilas?
No i juz sie napisalam-marudek sie drze

 

[Efe1980]

Witam i ja.
Znowu mam doła bo oczywiście w diecie nie wytrwałam...ech te obiadki u mamy.
Niby jadłam kurczaka na parze z brokułami ale i przy cieście nie wytrzymałam i zjadłam 2 pomarańcze. A w tej diecie nie wolno i dupa blada.
Od jutra zaczynam inną dietę, którą sama sobie wymyślę. Korci mnie ta kapuściana Mirandy...

Jak czytam o waszych zmaganiach z pracami to się staro jakoś czuje

Dobra nie marudzę już.
Jutro czeka mnie ciężki dzień sprzątania.
Miłego wieczorka

 

[Piwonia_2]

Dobranoc wam tylko mówie)

 

[deli80]

Witam,
Efe ja nawet nei zaczęłam, a wiem już że nie mam po co. Nie dam rady i już. Ja jednak jedzenia nie mogę sobie odmawiać. Właśnie wcinam pizze i loda :-).
Maggie85 gratki z powodu pracy :-)
Marta dasz rade :-)
Aniu miłego spotkania :-)


Dobranoc

 

[Mola1]

Witam,
u mnie dzisiaj dzien do bani... Mowilam Wam ze Nel probuje wszedzie gdzie sie da stawac i nic innego jej nie interesuje. Dzisiaj sie wywrocila i przeciela sobie wagre dziaslami i krew jej z buzi leciala okropnie (mialam na calej rece a mala po szyje). Wiem ze nic takiego sie nie stalo bo za 5 minut juz sie smiala i znowu stawala przy stole ale sie bardzo wystraszylam i zestresowalam

Efe ja polecam diete ŻM czyli zrec mniej, niskokalorycznie i zdrowo! Ja na takiej wlasnie diecie ustalanej przez sama siebie schudlam w 2 miesiace 12 kg i w trzecim miesiacu 2kg i trzymam sie 3 miesiace od zakonczenia diety bez efektu jojo wiec juz na pewno nie przyjdzie. Jesli chcialabys znac jakies szczegoly mojego dietowania sie to pytaj na privie, chetnie sie podziele

Ja prace napisalam ale poprawiam enty raz bo promotorowi sie nie podoba ciagle cos!!

Milego wieczoru laski.