Dzamenka i Vanillka, ja mam Britę już z 3 lata. ale nie piję tej wody tak bezpośrednio. Przefiltrowanej używam do gotowania wody na herbatę - nie robi się wówczas osad brązowy na szklankach przy herbacie, czyli nie ma największego syfu. Ale nie ufam tej metodzie na tyle, żeby z kranu tylko przefiltrowaną pić:-( Jednaj dzbanek sobie chwalę. Filtr na 4 tyg to ok 20zł
Ja kupuję w baniakach dużych mineralną i taką przelewam sobie do szklanego dzbanka i zawsze stoi na blacie. Ale ja i Majka BARDZO dużo pijemy. M się śmieje, że wodopój nam podłączy, bo umiaru nie mamy. Na noc też zawsze szklanka stoi na szafce nocnej.
Keejt, mam pessar i bardzo sobie chwale, bo dzięki niemu nie muszę cały czas leżeć - trzyma (wstyd, ale ja prawie w ogóle nie leżę, nie licząc nocy). Do tego mam czopki na noc, ale robione, nie wiem z czego się składają. Biorę fenoterol i magnez 4 x dziennie (mój gin powiedział, ze mniejsza dawka nic nie daje), fenoterol 4 x dziennie i isoptin 2 x dziennie
Qrcze, włączyłam sobie Vivę i taka fajna muza dancowa leci, poszłabym na imprezę zakrapiano-taneczną, buuuuuuuuuuuuuu