reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mama, Wisienka - wysłałam wam zaproszenia na NK .... zdjęcia macie śliczne :-)... wyglądacie bardzo młodo :happy2::cool2:

Paula
- jasne, że pamiętamy. Ciężaróweczki nowe są, ale nie chce wymieniać ników żeby kogoś nie pominąć i sprawiać przykrości :sorry2:
 
reklama
Czesc dziewczynki :) czuje sie średniooo fasolka to chyba odczuwa i daje mi popalic ..... a wiec od rana Krzysiek wydzwaniał do mnie i umówiłam sie z nim ze po Komunii przyjade z nim porozmawiac .... Dostałam esa ze mam nie przyjeżdżać bo to bez sensu ze on konczy ze soba .... nie ukrywam ale sie wystraszyłam dzwoniłam do niego jak walnieta nie odbierał ....pojechałam do naszego domku miałam klucze ale on mi zamknął na środkowy zamek gdzie nie ma z zewnątrz do niego dostepu tylko od środka waliłam w te drzwi i nic pojechałam do rodziców .... próbowałam sie do niego dodzwonic i włączyła mi sie poczta głosowa....za chwile dostaje eska ze użytkownik tego numeru zakonczył rozmowe ....wiec nic mu nie jest ..... szkoda słów.... widac ze chyba mu nie zależy albo był z jakaś inna i dlatego mi nie otwarł już sama nie wiem co myśleć
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczynki :) czuje sie średniooo fasolka to chyba odczuwa i daje mi popalic ..... a wiec od rana Krzysiek wydzwaniał do mnie i umówiłam sie z nim ze po Komunii przyjade z nim porozmawiac .... Dostałam esa ze mam nie przyjeżdżać bo to bez sensu ze on konczy ze soba .... nie ukrywam ale sie wystraszyłam dzwoniłam do niego jak walnieta nie odbierał ....pojechałam do naszego domku miałam klucze ale on mi zamknął na środkowy zamek gdzie nie ma z zewnątrz do niego dostepu tylko od środka waliłam w te drzwi i nic pojechałam do rodziców .... próbowałam sie do niego dodzwonic i włączyła mi sie poczta głosowa....za chwile dostaje eska ze użytkownik tego numeru zakonczył rozmowe ....wiec nic mu nie jest ..... szkoda słów.... widac ze chyba mu nie zależy albo był z jakaś inna i dlatego mi nie otwarł już sama nie wiem co myśleć

Aga to jest nieprawdopodobne że On się tak zachowuje przecież chcieliście obydwoje tego maleństwa a teraz On umywa ręce dla mnie to totalny brak nieodpowiedzialności z jego strony i brak dojrzałości.Co za gość,przepraszam że tak piszę ale w pale mi się to nie mieści,jestem wściekła jak widzę że faceci tak bezczelnie się zachowują.
Co teraz masz zamiar zrobić Aguś?Co na to Twoi rodzice i jego przecież na pewno widzą co się dzieje?
 
agnieszka,Lorelain witajcie:-)
szczesliwa witaj czytam i czytam i nie rozumie kochana co tam sie u ciebie dzieje ale nie bede sie wypytywac bo moze nie masz ochoty o tym pisac albo juz pisałas a ja nie w temacie jestem po tej mojej długiej nieobecnosci:no: trzymaj sie kochana i nie denerwuj dla dobra dzidzi
 
Aga to jest nieprawdopodobne że On się tak zachowuje przecież chcieliście obydwoje tego maleństwa a teraz On umywa ręce dla mnie to totalny brak nieodpowiedzialności z jego strony i brak dojrzałości.Co za gość,przepraszam że tak piszę ale w pale mi się to nie mieści,jestem wściekła jak widzę że faceci tak bezczelnie się zachowują.
Co teraz masz zamiar zrobić Aguś?Co na to Twoi rodzice i jego przecież na pewno widzą co się dzieje?
Aguś po pierwsze przepraszam ze nie odpisałam ale napisałaś mi i zamiast daj odp dałam usun :( i nie miałam numeru.....
wiesz co ja sama nie wiem co mam myśleć jutro jade ostatni raz .... jak nie do niego to po moje rzeczy ..... to jest brak odpowiedzialności z jego strony ....on mi dzisiaj mówił przez tel ze on sie zmieni dla mnie i naszego dziecka i ile mineło i to samo i na dodatek mam zamkniete drzwi....
Jego rodzice cóż albo wiedza jaki on jest albo sa nienormalni też bo zadzwoniłam do jego mamy powiedziec ze Krzysiek mnie tak straszy ze sobie coś zrobi a jego mama ze ona do niego nie pojdzie po pada a po drugie on napewno spi...... Jutro ma ostatnią szanse później koniec ....ja sobie poradze i wiem ze rodzice moi mi pomogą ...napewno nie pozwolą zeby tak ze mna postepował ze ja nie śpie sie martwie itd.....
Paula- pisałam o tym wczoraj przepraszam ale nie potrafie drugi raz tego opisywac poczytaj jeśli możesz wczorajszy wieczór.....
NIKA- opisałam właśnie jaki mam zamiar:)
 
Ostatnia edycja:
PAULA - witaj:-) Oczywiście że cię pamiętamy i cieszę się że już wróciłaś:tak:

SZCZĘŚLIWA - mi się to też w głowie nie mieści:no: Co On to wyczynia? Zachowuje się jak chłopczyk 3 letni który nie wie czego chce a nie jak dorosły facet który niebawem ma zostać ojcem!!! I co Ty kochana zamierzasz zrobić?
Jesteś dzielną kobietą i na pewno sobie poradzisz:tak::tak: Niezależnie jak się ułoży w Twoim życiu życzę Ci powodzenia:tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
nika witaj ja tez sie ciesze ze do was wrocilam:-)
i nawet bede w czerwcu testowac tak jakos spontanicznie wyszlo:zawstydzona/y: choc sie nie nastawiam za bardzo ale co tam zobaczymy jak to bedzie
 
Aguś po pierwsze przepraszam ze nie odpisałam ale napisałaś mi i zamiast daj odp dałam usun :( i nie miałam numeru.....
wiesz co ja sama nie wiem co mam myśleć jutro jade ostatni raz .... jak nie do niego to po moje rzeczy ..... to jest brak odpowiedzialności z jego strony ....on mi dzisiaj mówił przez tel ze on sie zmieni dla mnie i naszego dziecka i ile mineło i to samo i na dodatek mam zamkniete drzwi....
Jego rodzice cóż albo wiedza jaki on jest albo sa nienormalni też bo zadzwoniłam do jego mamy powiedziec ze Krzysiek mnie tak straszy ze sobie coś zrobi a jego mama ze ona do niego nie pojdzie po pada a po drugie on napewno spi...... Jutro ma ostatnią szanse później koniec ....ja sobie poradze i wiem ze rodzice moi mi pomogą ...napewno nie pozwolą zeby tak ze mna postepował ze ja nie śpie sie martwie itd.....
Paula- pisałam o tym wczoraj przepraszam ale nie potrafie drugi raz tego opisywac poczytaj jeśli możesz wczorajszy wieczór.....

Spoko nic się nie stało a mój numer telefon spisz sobie jest na zamkniętym :)
Normalnie brak słów...wiesz może On potrzebuje czasu aby oswoić się z daną sytuacją ale Ty i wasze dziecko potrzebujecie jego.Tylko jak dla mnie to jego podejście jest bardzo szczeniackie,boże za kilka miesięcy będziecie mieli najwspanialszy cud o jaki stara się tu kilkadziesiąt dziewczyn i nie mogą się doczekać a On tak wszystko psuje.
Myślę że powinnaś dziś się spokojnie przespać a jutro przejść się do niego najlepiej z rana jak będzie na świeżym umyśle i porozmawiać,uświadomić mu w jakiej jesteście sytuacji bo najwidoczniej chłopak się pogubił i zgłupiał...a co do zachowania jego matki że nie pójdzie do niego"bo pada"to normalnie zwaliło mnie z nóg,co za kobieta i przyszła babcia...oszszsz tylko się denerwuję,no takich ludzi to tylko w łeb trącić ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mama, Wisienka - wysłałam wam zaproszenia na NK .... zdjęcia macie śliczne :-)... wyglądacie bardzo młodo :happy2::cool2:
LORELAIN- Ndziekuje Ci dobra kobieto-mi w lipcu "stuknie" 31 lat:sorry2:wiec tymbardziej ciesze sie ze wyglądam mlodo:tak::-D:-Dzawsze to inaczej jak sie widzi z kim sie pisze:tak:;-)
Hej dziewczynki witam sie po długiej nieobecności;-):-)
nie wchodzilam na bb bo jakos po tym wszystkim bylo mi tu ciezko pisac ale teraz juz sie wszystko zmienilo podchodze teraz do tego wszystkiego inaczej z dystansem i jest mi lepiej bo ja jestem bardzo wrazliwa osoba i wszystko przezywam podwojnie a teraz wrzuciłam na luz i nie mam juz takiego parcia i dlatego moge juz do was wrocic dalej sie starac o kolejna fasolke
aha mamy jakies nowe fasolki bo nie jestem w stanie was nadrobic:no:
pozdrawiam was wszystke i wszystkim zafasolkowanym GRATULUJE i takze witam nowe staraczki
hmm mam nadzieje ze mnie pamietacie :sorry2:
PAULA85- pewnie,ze Cie pamietamy i bardzo sie ciesze,ze wlecialaś:tak:i super ,ze sie podnioslaś-bedzie dobrze,u nas masz wsparcie i zrozumienie:tak:kiedy zaczynacie nowe próby???a jesli chodzi o fasolki to musialabyś cofnac sie z 5 ,6 str.i poszukac jakiegoś postu SOL Ona ma pod suwaczkami link LISTA STARACZEK i tam kliknij i sie wszystkiego dowiesz-ktora z fasolka ,ktore kiedy testuja:tak:
Czesc dziewczynki :) czuje sie średniooo fasolka to chyba odczuwa i daje mi popalic ..... a wiec od rana Krzysiek wydzwaniał do mnie i umówiłam sie z nim ze po Komunii przyjade z nim porozmawiac .... Dostałam esa ze mam nie przyjeżdżać bo to bez sensu ze on konczy ze soba .... nie ukrywam ale sie wystraszyłam dzwoniłam do niego jak walnieta nie odbierał ....pojechałam do naszego domku miałam klucze ale on mi zamknął na środkowy zamek gdzie nie ma z zewnątrz do niego dostepu tylko od środka waliłam w te drzwi i nic pojechałam do rodziców .... próbowałam sie do niego dodzwonic i włączyła mi sie poczta głosowa....za chwile dostaje eska ze użytkownik tego numeru zakonczył rozmowe ....wiec nic mu nie jest ..... szkoda słów.... widac ze chyba mu nie zależy albo był z jakaś inna i dlatego mi nie otwarł już sama nie wiem co myśleć
SZCZESLIWA- CZEŚĆ kochana,nie wiem co Ci napisacjak to byl z inna:szok::szok::szok:zeby ta cala sytuacja nie zaszkodzila fasolce..................................
NIKA- witam wieczorkiem

ZUZA juz spi od 20 a ja dostalam sms'ka od KINGI-pozdrawia Was wszystkie,ma troche doline,byli na wyprawie za miasto,dzis juz Jej nie bedzie na BB- Filip troche sie przeziębil i marudzi.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry