Listopad 2009

[kilolek]

dziewczyny co dzis ogladamy ? haha

katrenki obijasz sie ....

ja csi

 

[katrenki]

ja okup...nie mam wyjscia.... jak rzadze kompem to d tv

 

[Kasiiula]

aj coś sie popsuło ... wchodze i widze czarnosc ....

w takim razie dobranoc ....

 

[dziunka24.]

Taa jasne

 

[kilolek]

aj coś sie popsuło ... wchodze i widze czarnosc ....

w takim razie dobranoc ....

aleś zwiała!!!

 

[Kasiiula]

aleś zwiała!!!

Taa jasne

taaaaaaaaaaaa zebyscie wiedziały !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie chcial mi sie wlanczyc cos :| parodia ...

no a ja od 6 nie spie maly se gada ... gada ... gada .... jhahaha przed chwila byl spiacy to nakramiony do lozeczka a ona przewracac zaczał sie i wogole rozrabiac to wziełam wsadzilam do skoczka i cieszy sie ... oooooo postep nowy ... ide na watek inny

 

[ilona212]

A ja Wam powiem ze na tym forum jest mi tu dobrze jest przejrzyscie, porzadek - za co oberwalo mi sie od grudniowek I nie sadze ze jest sens wnosic jakies "ale" skoro jestesmy tu juz prawie poltora roku. Tak nagle zaczelo cos byc nie tak?

Tez tak myśle ;-)

jatez uwazam, ze jest ok tylko jakos tak bardziej nerwowo niz kiedys.....

Dokładnie

cos w tym jest.....

a ja ogladalam Shotter Island wczoraj, polecam troche psychodeliczny taki, ale ciekwie sie konczy :-)

Ja tez to ogladalam i jak dla mnie konczy sie hmmm no wlasnie sama nie jestem pewna o co chodzi hehehehehe

 

[martolinka]

Ja Ciebie podziwiam!!!! Ze Ci sie chce nawet jak leje wychodzic z mlodym na spacer mieszkajac na 10 pietrze :O

Spacer to podstawa. Choćby w domu syf , na dworzu deszcz wyjść muszę to dobre dla dziecka i dla mnie - musze trochę do ludzi , bo inaczej zwariuję a co do pietra- nie ma ono znaczenie pod warunkiem , ze winda działą ostatnio prezes spółdzielni wnosił mi wózek na 10 i zaprosiłąm go na kawe z tej okazji. Ale sie maz zdziwił jak go zastał

Katrenki bo to dlatego ze dzieci przyszly na swiat - a sposobow na wychowanie dzieci jest tyle ile matek, a stad juz bliziutko do klotni

Dokładnie .Lepiej bym tego nie ujeła


A ja zycze Wam miłego weekendu zaraz jade do Bydgoszczy i wracam wieczorem. Jutro basen i inne obowiazki więc do poniedziałku. Zycze Wam słońcaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!

 

[Uleńka_79]

Matko dziewczyny ale żeście naskrobały od wczoraj..... Przeczytałam połowicznie bo przecież pieluchy musze prasować ;D
Wczoraj mały nie poszedł na drzemkę ok 18 więc trudno było ale przetrzymalismy jakoś do kąpieli po 19 i bardzo wcześnie go połozyłam ok 19.30 a z mężem sushi robiliśmy, herbatkę zieloną piliśmy i winko sliwkowe - a tutaj tyle się dzieje, aż huczało ;D

Tylko jedna myśl mi przeszła przez głowę; Iza pisała, dość niedawno, ze nie lubi za bardzo tego forum bo się nieprzyjemnie robi i ze część dziewczyn stąd uciekła a ona rzadko zagląda.................Iza ale to właśnie Ty coraz częściej dbasz o "przyjemną" atmosferę na tym forum - oczywiście bez obrazy bo nie jest to moim zamiarem, tak tylko mi się....Co do reszty się nie wtrącam!

Nie wiem gdzie to napiszę tu

Jestem na spacerku z Igorkiem ,smok mu wypadł zaczął się śmiać a ja włąsnym oczom nie mogłam uwierzyć co zobaczyłam....

2 dolne ząbeczkki huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa​

w domu musiałam sama zobaczyc , wymacać hihi no to czekam tylko aż mnie w cyca ugryzie teraz

Cleo od wczoraj z mężęm zachodzimy w głowę? Dopiero teraz zobaczyłaś dwa ząbki Synka? One już wyszły czy dopiero się pojawiają? Bo ja ząbkowanie śledzę cały czas: najpierw biała kreska, potem pęka dziąsełko i robi się czerwona kreska, potem jest ząbek, który rośnie, rośnie, rośnie......z dnia na dzień ;D

Kilolek, nie obraź się bo to tylko moje zdanie i mogę je mieć, prawda? co do spacerów dwugodzinnych nawet gdy leje, wieje itd.................chyba to nie jest aż takie normalne bo nigdy w ulewę nie widziałam mam spacerujących z wózkami????? Faktycznie może dbam i chucham o Synka ale nie trzymam go pod kloszem, i chyba zbyt pochopnie potraktowałaś niektóre moje posty, no ale też nie będę go na siłę hartować. Czasami jak czytam, ze niektóre z mam mają non stop otwarte okno i wiecznie hartują dzieci....a potem czytam ze katar, oskrzela, katar, płuca, antybiotyk za antybiotykiem...to się zastanawiam czy faktycznie wszystko w porządku? Pamiętam jak nasze maluchy były jeszcze maleńkie i wiele dziewczyn chwaliło się ze na dworzu po 2h spacerują a było coś poniżej -5 czy -10 stopni - a potem maluchy chore, katar, płuca, oskrzela - po co ten wieczny pęd? Wszysc lekarze będnią, ze najważniejsze aby małe dzieci jak najdłużej nie chorowały, nie mówię tutaj o wszytskich dzieciach bo przecież choroby się zdarzają, no ale....
to tyle..mam nadzieję, ze nie obrazicie się kobietki, bo w końcu każda mama robi co uważa za stosowne i najlepsze dla swojego dziecka ;D

 

[Kasiiula]

o co chodzi z tymi spacerami ?? :| bo nie kumam... my chodzimy roznie raz godzine a wczoraj np prawie 6h ...