Mamusie w 2012

[Isana]

Naddie- witaj! :-)
Strasznie mi przykro, że straciłaś dzieciątko...:---(, może teraz się uda? A, jeśli mogę cię o to zapytać, jaka była przyczyna poronienia? Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak się teraz czujesz.... A lekarz kazał wam długo odczekać do następnych staranek?
Przepraszam, jeśli jestem zbyt ciekawa, ale ja jestem na początku drogi w staraniu o dzidziusia i chcę wiedzieć jak najwięcej. Najgorsze to, że pewnie nie ma sposobu, żeby ustrzec się poronienia..? Napisz coś więcej o sobie. Ja jestem mężatką prawie 3 lata (patrz: suwaczek), bardzo się kochamy i planujemy dzidziusia w niedalekiej przyszłości, tzn. chcemy zacząć staranka tak na dobre za kilka miesięcy, teraz muszę porobić trochę badań, doprowadzić swój organizm do jak najlepszego stanu, regularnie ćwiczę, dbam o dietę, przyjmuję witaminki, dużo wypoczywam (od kilku dni nie mam pracy), chcę odstawić tabletki za 3 miesiące najpóźniej. Acha, i niedługo kończę 30 lat. A ty?

 

[Naddie]

Isana - nie znam niestety przyczyny, słowa lekarza to "tak zdarza", w wielu przypadkach nie wiadomo czemu tak się stało. Z lekarzem nie rozmawiałam o staraniach, ale zazwyczaj każą odczekać 3 miesiące.

A teraz, tak jak ty, chcę przygotować się świadomie do ciąży (wcześniej to była wpadka). Z moim narzeczonym jesteśmy ponad 3 lata. Nie planujemy ślubu na razie ale "mój chłopak" to tak brzmi jakby mniej ważnie, więc mówimy o sobie narzeczeni :-)
Od maja mam 21 lat i wiem, że jestem młoda i niby mam jeszcze czas na dziecko, sama nawet tak wcześniej myślałam ale odkąd straciłam moje maleństwo, czuję, że bardzo chcę mieć dzidziusia.
No a staranka dopiero tak średnio za rok. Od lipca będę brała znów tabletki, a planuje odstawić koło marca/kwietnia. Chociaż najbardziej chciałabym zajść w ciążę tak jak poprzednio, żeby pierwsze miesiące przypadły na jesień/zimę. Zobaczymy jeszcze, na razie wstępny plan jest taki

 

[Misia89]

Naddie witaj :-)

My dzisiaj znowu rozmawialismy, ze raczej na pewno starania zaczniemy wczesniej :-) Moze zaraz po slubie :-) Ale suwaczka wole na razie nie zmieniac zeby ne zapeszyc. Moze udaloby mi sie zostac Mama pod koniec 2011 r.... Ah.... Ale nie zostawie Was!!! :-)

 

[Isana]

Witaj Misia!:-) Cieszę się, że taką podjeliście decyzję, może faktycznie uda ci się zostać mamą jeszcze w 2011? Jeśli zaczniecie zaraz po ślubie to są na to duże szanse... Ja też mam taką cichą nadzieję, że zafasolkuję w pierwszych miesiącach 2010- to wtedy dzidziuś byłby w ostatnim kwartale 2011, ale cóż, nie wiadomo, jak to będzie...

 

[aga29]

Oj widze, ze spieszno Wam do staranek:-)). Oby sie powiodlo, niewazne w ktorym roku:-). My poczekamy jeszcze rok, poniewaz chce wrocic do pracy, oderwac sie troche od dnia codziennego, inaczej pewnie bym zwariowala:-). Ktoras z Was pisala, ze jest tu najstarsza, chyba jednak nie, bo ja mam juz 34 wiosenki:-). Witam oczywiscie nowe babki!

 

[Mamusia Blaneczki]

Mamusia Bleneczki witaj ty chyba tez z wyspiarka ?

heheh zgadza sie i nie daleko mieszkamy siebie bo jakies nie spelna 100km

Fleur witaj
Ja też mam nadzieję że uda mi się zostać mamą 2011 ale nigdy nie wiadomo

...a mama blaneczki to prawie moja sąsiadka

tak zgadza sie mieszkam w Northampton nie daleko Wellingborough, Corby i te strony
jak ci mieszka za granica dlugo jestes?

 

[Mama0306]

Jeżeli bierzesz tabletki i @ sie nie pojawila to mozesz byc w ciazy. Na ulotce zawsze pisza zeby w takiej sytuacji skonsultowac sie z lekarzam..

Ja jestem w połowie cyklu i nie czas jeszcze na @.

Krolawa.Fal, lepiej to skonsultuj z lekarzem, tak jak dziewczyny radzą, bo ja odkąd biorę tabletki zawsze mam @ jak w zegarku, co do dnia i pory dnia nawet (i to tak już ponad 6 lat) i nigdy mi się jeszcze nie zdażyło przy tabsach, żeby mi się @ spóźniała, a jeśli by tak było, to na pewno bym to sprawdziła, może zanim dostaniesz się do lekarza, zrób sobie na wszelki wypadek test ciążowy w domu- a nuż jesteś w ciąży??? - lepiej, żebyś wtedy jak najszybciej odstawiła tabletki. Daj znać, co się okaże. Czekamy!!!!!!!!

Moja ginka powiedziała ze zajście w ciąże biorąc hormony zdarza sie tylko przy braniu tych najsłabszych tj Yasminelle, Yas (czy jak to się pisze). Ja biorę Cilest i u mnie szansa na zajście jest zerowa. Miesiąc temu byłam u lekarza i było wszystko w porządku.

 

[agnieszka.kk]

tak zgadza sie mieszkam w Northampton nie daleko Wellingborough, Corby i te strony
jak ci mieszka za granica dlugo jestes?

Ja mieszkam ponad 2 lata i żyje mi sie tu bardzo dobrze.Początki były trudne wiadomo ale tak jest zawsze i wszędzie

Życzę wam miłego dniaPozdrawiam

 

[Isana]

Witam was dziewczyny w ten upalny piąteczek!:-)
Mój mężuś wrócił w nocy z podróży służbowej, ale teraz poleciał coś załatwiać, także mam chwilę na BB.;-)
Krolawa.Fal.- ja też biorę Cilest, a mimo to mój gin. mi powiedział, że nie muszę nic odczekać, a przecież jest specjalistą (to bardzo dobry lekarz w naszym rejonie) i chyba wie, co mówi? Dlatego ja nie mam zamiaru czekać dłużej niż 3 miesiące po odstawieniu ze starankami. Poza tym myślę, że to jest trochę sprawa indywidualna, każdy organizm reaguje inaczej. Już niejedna z jego pacjentek zaszła w ciążę w 1 lub 2 miesiącu po odstawieniu i mają zdrowe dzieci. Także wierzę, że i u mnie będzie wszystko ok.:-)

Aga- cześć! Jak samopoczucie? Szukasz już gina?

Aga29- witaj na forum! Ja też do niedawna myślałam podobnie jak ty, że najpierw koniecznie muszę znaleźć pracę w soim zawodzie, jeszcze trochę popracować (chociaż 1 rok) a dopiero potem pomyśleć o dziecku- tak myślałam jeszcze jakiś miesiąc temu, ale teraz (a zwłaszcza odkąd jestem na BB i poznałam troche dziewczyny), to zmieniłam zdanie i chcemy się starać szybciej, niezależnie od tego czy dostanę tę pracę czy nie (a szanse są 50/50), więc doszliśmy do wniosku, że nie możemy uzależniać posiadania dziecka (w dodatku pierwszego) od mojej pracy- praca raz jest, raz jej nie ma. Ostatnio już myślałam, że też trochę popracuję, dostanę umowę na stałe i wtedy zaczniemy starania- a tu nic z tego- od kilku dni jestem znów bez pracy i cały plan szlag trafił!:-(
Sorki, dopiero teraz zauważyłam, że masz już dwójkę chłołopaków i to jeszcze całkiem małych, więc teraz rozumiem, że nie masz co się spieszyć z następnym- nie to co ja, zaraz kończę 30 lat, a nie mam jeszcze dziecka...


Misia- jak tam nauka? Chyba nie jest ci łatwo zakuwać w taki gorący dzień?;-)

Życzę wam udanego dnia! Do "zobaczenia" na BB!:-):-):-)

 

[Mama0306]

Krolawa.Fal.- ja też biorę Cilest, a mimo to mój gin. mi powiedział, że nie muszę nic odczekać, a przecież jest specjalistą (to bardzo dobry lekarz w naszym rejonie) i chyba wie, co mówi? Dlatego ja nie mam zamiaru czekać dłużej niż 3 miesiące po odstawieniu ze starankami. Poza tym myślę, że to jest trochę sprawa indywidualna, każdy organizm reaguje inaczej. Już niejedna z jego pacjentek zaszła w ciążę w 1 lub 2 miesiącu po odstawieniu i mają zdrowe dzieci. Także wierzę, że i u mnie będzie wszystko ok.:-)

Moja ginka tez powiedziała ze nie trzeba czekać tylko przez pierwsze miesiące jest większa szansa na bliźniaki. A tego bym nie chciała...

Chyba muszę się skontaktować z moja gin bo regularny okres mi się robi w połowie cyklu.