mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Ja myślę że wszystko zalezy od tego ile właściwie czasu dziecko spędza w wózku.Nie no na parasolke taką za 100zł to dziecko za małe,przynajmniej moje które lubi spać sobie na płaskoa nie z głową wiszącą w dół.w ogóle parasolki mi sie te wózki tanie bez zadaszenia nie podobają.
Moja Sonia tez duża dlatego kupiłam większą troszkę (do 20kg) i taką co rozkłada sie na płasko, wraz z buda i parasolką - za 200zl i uważam ze jest OK
Generalnie wyznaję zasadę mierzmy siły na zamiary.
Warto sie zastanowić czy lepsza jest przemęczona i podenerwowana mama, która pcha 15kg wózek w 36stC i słońcu czy skromna lecz spełniająca funkcję spacerówka...
Oczywiście że sa i takie bardziej wypasione (tak więc i droższe) ale nie każdego na to stać a zarzynać się finansowo tez uważam bez sensu....
Żeby nie bylo - osobiście tez nie podobają mi sie spacerówki których nie można rozłożyć i bez budy ale uważam ze za niewiele więcej można dostać naprawdę dobry wózek


(mam na myśli juz foteliki a nie nosidełka) - oczywiście foteliki maja ten kąt nachylenia który poniekąd zanika kiedy ustawia sie tylem do kierunku jazdy bo wiekszość siedzeń w samochodach tez jest pod kątem i jakby się "zapadają" w stronę oparcia... - o boze ale namieszałam.. 
