KasikN82 tak z zmienilam awatar i suwaczki bo ja z tych co szybka sie nudza i lubia zmiany

ps.dobrze ze moj tego nie slyszy haha
I znowu zmieniłas avatarek

. A ja podobnie jak dagna przyzwyczaiłam sie do tamtego zdjecia. Ale to zdjecie tez ładne. A co do meza, to dobrze, ze nie słyszy, co tu jego zoneczka wypisuje


, bo jeszcze skory pomyslec nie wiadomo co.
'
HELLO
wracam do was...tęskniłyście
A JA oDPOCZĘŁAM....ale życie mi się skomplikowało, bo mąż złamał nogę właściwie to śródstopie, ale ma założoną szynę, siedzimy w domku tzn. ja ciągle gdzieś śmigam, a on siedzi właściwie to pracuje bo jest programistą i może to robić zdalnie ale często sie kłócimy bo nie przyzwyczajeni jesteśmy spędzać ze sobą tyyyyleee czasu.
Pozdrawiam i biorę się za nadrabianie.
fajnie, ze wróciłas, i wypoczełas. Z reszta ostatnio jakos pustawo na bb. Mezusiowi współczuje. Mój M. jak jeszcze nie bylismy małzenstwem, tez tak o takiej porze miał noge w gipsie. I powiem Ci, ze był nieznośny jak ch....a. Pod koniec to sam po trochu obcinał sobie gips, ze jak przyszło jeczac do zdjecia gipsu, to niewiele zostało

Kasiona i dorotka gratuluje udanych wizyt. A ten brzuszek kasiona to moze przez ten upał twardnieje. Bedzie dobrze, zobaczysz
Dorotka, małgos, ale macie fajnie, ze wyjezdzacie na wakacje:-).
Ja we wtorek pytałam gina o wyjazd, w razie gdyby nam cos wypaliło, ale ginek odradzał, tym bardziej ze na zwolnieniu jestem, i jeszcze 1 mam wpisana. Wiec w razie kontroli miałabym kłopoty. Wiec sobie odpuscimy, a za rok z dzidzia juz wyjedziemy. Pozostało mi rozłozenie basenu w ogrodzie:-).Ale Wy pracujace kobitki jestescie, wiec udanych wakacji zycze, no i pogody ładnej.
A ja znowu spac nie moge, i nadrabiam co wczoraj naskrobałyscie. Miałam zajrzec wieczorkiem, ale byłam padnieta. Wybawiłam sie z siostrzencem, no i ta pogoda tez wykanczajaca

. A Mała Ola taka grzeczniutka, tylko flacha, troche polezała i spanko

Fajnie, co nie.
Co do siary, to mi cos poleci jak nacisne, a tak to to suchoty. Ale mysle, ze jeszcze mamy czas

:-)
Jakie mozemy brac tabletki do ssania na gardło, bo cos mi nie przechodzi ten kaszel. A nie chce mi sie szukac, bo troche by mi zeszło czasu w tym gaszczu postów

Miłego dnia i udanych wizyt mamusie