reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

Dagna, to gratki większej wypłaty :-) Ja bedac wczoraj w pracy otzrymalam do podpisu nowy aneks i tadam! 200 zł podwyzki brutto, ale fajne i to i cieszę się niezmiernie :-)
Olgadom, biedulko - to pewnie niewyspana chodzisz, a jeszcze imprezka urodzinowa przed Toba, oj tzreba sie nastawic i mnie, ze juz noce nie beda tak ukojnie przespane, da nam dzieciatko slodkie leniuchowanie ;-)
 
reklama
moje kochaniutkie:happy2:
juz lepiej ale ja ciagle leze.... mam nadzieje ze to jednorazowe bo wizyte mam rowno za tydzien i nie chciałabym przyspieszać.... malutką tez bardzo nisko czuje- troche mnie to zastanawia....
dziekuje za rady i troske:tak:
 
Beniaminka - gratuluję podwyżki! Na pewno się przyda, wiem, jak to jest!

Olgadom - czasami faceci są okropni, pewnie chciał dobrze, ale jak widać większość rzeczy pozostanie na naszej głowie, bo mężczyźni jakoś tego nie potrafią ogarnąć.

Asiek - cieszę się, że już lepiej! Leż i odpoczywaj! Ja tak miałam kiedyś przez cały dzień, ale odpoczynek przyniósł ulgę. Oby tak samo było u Ciebie!


Jakie dzisiaj jadłam pyszne śliwki - takie słodkie, mniami, od razu pół kg wszamałam :-)
 
Trzymam kciuki także mocno za Gizele !!!

U mnie zakupy ciuszkowe w zasadzie zakończone na razie , bo jak przejrzałam to co mam to tego sporo się nazbierało , za to nie mam żadnych kosmetyków do pielęgnacji, pieluch itp. Zastanawiam się w co spakować rzeczy do szpitala dla malucha - wychodzi na to że powinnam się rozejrzeć za jakąś torbą . Teraz czeka mnie pranie i prasowanie , tylko zwlekam z tym z uwagi na toczący się jeszcze remont w mieszkaniu . A remont jak to remont się przedłuża i mnie to z lekka przeraża:szok: , mój B twierdzi ,że trochę niepotrzebnie panikuję , ale ja chyba mam ten syndrom wicia gniazda bo już bym chciała wysprzątać mieszkanie i mieć z głowy ten bajzel . I wreszcie urzadzic kącik dla dzieciaczka a tu same przeszkody :no:. Wózka nie kupiliśmy jeszcze i łóżeczka też ale na szczęście te zakupy w razie czego tatuś sam kupi bo już mamy ustalone co i jak.
I w ogóle to muszę chyba terapie szokową zastosować mojemu B bo on twierdzi, że jeszcze mnóstwo czasu mamy , a ja jestem odmiennego zdania i weź tu faceta zmobilizuj do działania.
 
Dziewczyny
Skurcze niestety nie ustaly No i w koncu zadzwonilam do mojej ginki akurat byla w szpitalu na dyzurze no i kazala przyjechac. Sprawdzila szyjke mowila ze sie troche skrocila i jest lekkie rozwarcie ale jest ok. Skurczy byc nie powinno (nie takie jak byly u mnie-czyli czeste) i kazala brac FENOTEROL no i dalej magnez i luteine (te juz biore od tygodnia) do jutra i jesli nie bedzie poprawy to mam do niej dzwonic jutro i prawdopodobnie na oddzial :( Mam nadzieje ze mi przejdzie tylko boje sie troche skutkow ubocznych tych tabletek bo ponoc rece sie trzesa serce kolata zawroty glowy i takie tam. Ech i coz tu poczac... Dobrze ze chociaz skwaru nie ma :)
Gizelka trzymaj sie dzielnie!!!
 
Akderk ja mam to samo z moim E..on zawsze ma czas..wozek i lozeczko tez on postanowil ze kupimy we wrzesniu..jak wczoraj powiedzialam ze musze wziac sie za pranie ciuszkow to stwierdzil ze zdaze i nie mam co sie spieszyc..ale ja go rozgryzlam i wiem ze on poprostu sie boi ze cos nie tak bedzie i nie chce zapeszac..co bardzo mnie denerwuje bo ja sie ciesze a on coraz bardziej stresuje..
 
ale fajnie macie z tymi podwyzkami dziewczyny, bo ja ciagle czekam na wyplate zasilku chorobowego z tego p@#%^&*#@!...go ZUS-u:wściekła/y: dlatego wstrzymuje sie jeszcze z zakupami dla dzidziusia, tzn. z resztą zakupów typu sterylizator, koszule do szpitala,kocyk bawelniany, bo na szczescie cała reszte mam po córci.
 
reklama
Do góry