Butterfly88
Zakochana w Gwiazdeczce:)
Niestety przyszłam napisać to co Oliwia:-(
Ja po prostu mam dosc... :-(
Rzadko zaglądam bo jak Ogladam fotki waszych skarbow i o nich czytam to łzy płyną po policzkach... Od prawie 1,5 roku czekam na moje maleństwo które utule... Tak ciężko jest gdy straci się dziecko a na drugie trzeba czekać tak dlugo:-(
bylismy wlasnie na kontrolnym badaniu i ktg w szpitalu. Prawidlowe. A rozwarcie 0,5cm wieksze. Czyli mam 2cm. Mam sobie chodzic w tej ciazy nawet do 2 sierpnia:-( Dla nich nie ma znaczenia ze stracilam pierwsza ciaze. Lepiej zebym zjadala nerwy
paranoja. Jestem wykonczona... Stres tylko szkodzi i mnie i Zuzi.
Dziś mija 10 msc ciąży gdyby była liczona od OM. Ciekawe czy nie dotrzymam do 10 msc wg USG- czyli 15 sierpnia. Bo przy tych lekarzach wszystko możliwe!!
A na dzień dobry, usłyszałam ironiczne- 'zapraszam dziewczynko'. To mu Powiedzialam równie ironicznie- 'dziewczynką już nie jestem, mężatką już prosze pana'.
Ech. . .
Ja po prostu mam dosc... :-(
Rzadko zaglądam bo jak Ogladam fotki waszych skarbow i o nich czytam to łzy płyną po policzkach... Od prawie 1,5 roku czekam na moje maleństwo które utule... Tak ciężko jest gdy straci się dziecko a na drugie trzeba czekać tak dlugo:-(
bylismy wlasnie na kontrolnym badaniu i ktg w szpitalu. Prawidlowe. A rozwarcie 0,5cm wieksze. Czyli mam 2cm. Mam sobie chodzic w tej ciazy nawet do 2 sierpnia:-( Dla nich nie ma znaczenia ze stracilam pierwsza ciaze. Lepiej zebym zjadala nerwy
Dziś mija 10 msc ciąży gdyby była liczona od OM. Ciekawe czy nie dotrzymam do 10 msc wg USG- czyli 15 sierpnia. Bo przy tych lekarzach wszystko możliwe!!
A na dzień dobry, usłyszałam ironiczne- 'zapraszam dziewczynko'. To mu Powiedzialam równie ironicznie- 'dziewczynką już nie jestem, mężatką już prosze pana'.
Ech. . .
w kazdym badz razie ja jeszcze sie kulam albo bujam jak kto woli:-)bylismy wczoraj w zoo, zahaczylismy o maca, rozejrzelismy sie po sklepach meblowych, bo chce kupic nowy naroznik do pokoju i ogolnie bylo bardzo przyjemnie, bo moj maz nareszcie dochodzi do sil, bo tej calej anginie...dzisiaj tez jeszcze zaliczylismy zakupy, mam nadzieje, ze ostatnie przed szpitalem;-)pogoda sprzyja rodzeniu, no wiec moze dzisiaj mi sie uda:-)milego wekendu dziewczyny!!!
Szkoda tylko, że nie pomyślą sobie o tych kobietach i ich naderwanych nerwach.
Też jest mi ciężko, pzrechodzę przeterminowanie drugi raz ale musimy się dziewczyny jakoś trzymać. Zobaczycie doczekamy się w końcu, dzieci nam to czekanie wynagrodzą!!!



zastanawiam się czy nie ma antybiotyków co wolno karmić ale nie mam pojęcia