reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

dziewczynki pytanko...
leci mi bardzo dużo sluzu takiego białego jest go normalnie momentami hekto litry i powoli zaczynam sie bać czy to cos złego ... ale chyba wody nie mają takiego białego koloru....

agusska kciuki zaciśnięte :)
 
reklama
agusska kciuki zaciśnięte :)

ja też jakoś narazie się nie boje porodu, wiem że musze to przejść
teraz modle się oby po terminie nie chodzić jeszcze w dwupaku, bo już mam dość

dziewczyny a zamierzacie jakoś wspomagać "terminowy poród" - chodzi mi o liscie z malin, olej rycynowy, wiesiołek itp
porod
wklejam małą ściągę :)
ja jak narazie to mam naszykowane liscie z malin ale to od 38 tyg
moja siostra za pomocą wiesiołka urodziła 3 dni przed terminem i miała dość lekki poród ale mimo wszystko jakos do konca nie wierze w te wspomagacze
 
Beti dzięki i głowa do góry. Ja też czasami mam bardzo dużo śluzu i tak już od ok 2 m-cy (jak dla mnie wkładki to konieczność i są dni że wymieniam je niemal non stop). Wg mnie wszystko jest ok ważne żeby ten śluz nie miał grudek, dziwnego koloru i by nie miał żadnego specyficznego zapachu.
 
ale kochana pamiętaj że najważniejsze że dzidzia jest zdrowa a ten cholerny ból porodowy minie- tylko trzeba wytrzymać pare godzin....
pięknie napisane :tak::tak::tak:

hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! własnie dzwoniła Mama, ze się udało i jutro ma się stawić w szpitalu na oddziale!!!! wreszcie!!!!! oby Jej tam dobrze zrobili!!! jedziemy wieczorkiem zawieźć Ją do Jej siostry i jakieś drobne zakupy przed szpitalem zrobić :-) bo bidulka już nie chodzi prawie, bo stawy się odezwały dla odmiany w kolanach i wszędzie gdzie je ma.. :-( hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!! hurrra, hurrra, hurrrra!!!! hurrrraaaa!!!!!!
tosiu moja teściowa ma dwie endoprotezy w biodrach...chodzi jak żyleta:-D:-D:-D Twojej mamie życzę żeby też tak wróciła do zdrowia jak moja teściowa:tak::tak::tak:

Dziewczyny a mnie coś jest nie tak:-( cały dzień pobolewa mnie brzuch, ale raczej w okolicach żołądka aż mi się niedobrze robi...jakby ktoś skopał mój żołądek i wsadził mi go do brzucha....nie wiem co robić...ale dzidzia rusza się normalnie czyli często, więc myślę, ze może żołądek jest ściśnięty i dlatego takie dziwne uczucie...nie wiem nie wiem.....
głupio mi że tak mało do was zaglądam ale mam siostrzenicę na wakacjach i czasu dla siebie bardzo mało...wybaczcie:-(
postaram się odezwać jeszcze dzisiaj;-)
 
Tosia - cieszę się razem z Tobą! Super! :-)

Beti - ja też myślę, że śluz jest OK, ale skoro się niepokoisz, to lepiej sprawdzić, czy to na pewno tylko śluz.

Lilu - pewnie dzidzia upodobała sobie Twój żołądek i traktuje go jak worek treningowy ;-)
 
wiecie co tak poczytałam o tym waszym ciśnieniu i ja ostatnio po tym ataku miałam 140/90 i mi powiedzieli że dobre ciśnienie a na forum medycznym piszą że 130/90 jest prawidłową górną granicą, wyższe powinno byc konsultowane z lekarzem. Hmmmm. No ale nie mam ciśnieniomierza żeby sobie mierzyć w razie co :/
 
reklama
Gaja a nie ma u was w pobliżu apteki lub przychodni z ciśnieniomierzem wolnostojącym takim dla dorosłych do samobadania ciśnienia?
Ja mam taki w jednej aptece i czasem jak jestem w pobliżu niej to wdepnę i sobie ciśnienie mierzę.
Ja mam zawsze kapciowate 90/60 albo i mniej tylko kilka razy wyszło mi w okolicach normy 110/75

Jak tylko położyłam się na łóżku tak na 2 godziny odleciałam.Wstałam po 17 jakies półgodzinki czułam sie ok.
W sumie nic nie robiłam takiego potem a jestem znowu zmęczona ehhhh

Co do wspomagaczy przed porodem to ja mam zamiar pic wywar z liści malin a co do wiesiołka jeszcze nie wiem.
Olejek rycynowy odpada bo ma za zadanie przeczyścić jelita powodując ich skurcze i niby jednocześnie wywołać skurcze macicy, ale co jak przy okazji przeczyścimy maluszka i odda on smółkę w brzuszku?
Taka sytuacja jest niebezpieczna dla dziecka a my nawet nie będziemy wiedziały,że maluszek oddał smółkę i takie zanieczyszczone wody pije puki wody zielone nam nie odejdą a wtedy może być za późno.
Już bardziej stawiałabym na lewatywę zrobioną samemu w domu przeczyści jelita i zrobi się wiecej miejsca w dole brzucha i maluszek wejdzie sobie w kanał rodny łatwiej.
Dobrym sposobem jest też masaż sutków wtedy oksy się naturalnie wydziela i powoduje skurcze macicy.
Nasi partnerzy będą mieli co robić a nam to pomoże na wywołanie skurczy więc przyjemne z pożytecznym.
Oczywiście metody te stosować po 38 tygodniu ciąży :)
 
Do góry