Uzdolnione grudniówki :) - hafty, szydełko, biżuteria, rysunki i inne

[Gosia B.]

odbiegnę chwilowo od tematu kolczyków bo obiecałam fotki moich koszyczków - oto i one. akurat te co mam są ciemną farbą pomalowane a kombinować można róznie :-)

 

[missiiss1301]

gosia sama robisz z wikliny ?? masakra !!!! super !!!!!!

a ja chyba zajme sie malowaniem na plotnie akrylem albo olejnymi. nigdy nie probowalam a rysowac kocham. wiem ze farbami trudnie ale moze cos sie uda uznalam ze kolczyki chyba mi sie szybko znudza ale pewnie moj slomiany zapal i na to bedzie mial niedlugo ochote

 

[Gosia B.]

missiiss żeby bylo śmieszniej to te koszyczki są z gazet hehe tzw. papierowa wiklina. ale pomalowane farbą do drewna, lakierem i nic nie widać. zresztą pomalowane to jak normalny koszyczek - ja mam nawet w łazience na kosmetyki i żadnej wilgoci ani nic nie chłoną - czego jak zaczynałam się w to bawić się obawialam.
no i oczywiście po pomalowaniu są normalne, sztywne itd - jak z normalnej wikliny :-)

 

[missiiss1301]

o maskra ale czad ... kurcze ile talentow mamy na forum nonno piekne to jest i nie widac nic a nic ze to nie wiklina w szoku jestem

 

[Wiolcia_6]

O ja cie kręce... Gosia cudo!! Jak ty to robisz?? Normalnie zakochałam się w twoim talencie :-)
Missiiss świetny pomysł z malowaniem! mam nadzieję zobaczyc jak najszybciej twoje prace!

ja myślę nad scrabookingiem - mam nieodparta ochotę zrobić album syneczkowi. Oprócz tego kiedyś rysowałam, pisałam wiersze i haftowałam (serwetki, obrusy) i robiłam biżuterię. Porzuciłam wszystko bo pochłonęła mnie praca ale teraz z chęcią rozpocznę naukę od nowa. Natomiast mój małż robi piękne ramy do obrazów i zajmuje się obróbką filmów (co mogłyście juz zaobserwować tylko że potrafi o wiele więcej niż pokazał;-)).

 

[missiiss1301]

zanim sie zajme to chyba juz jak sie przeniose zeby mniej do przewozenia bylo... chyba ze mnie tak bedziie korcilo po wyplacie ze nie wytrzymam

 

[Elena]

Gosia. B fajne koszyczki.

 

[agbar]

Właśnie skończyłam moje dzieło, któremu poświęciłam sporo czasu - kocyk. Mam nadzieję, że mi się przyda i dobrze będzie się z niego korzystać, bo nie chciałabym, żeby okazało się, że nadaje się tylko do przykrycia pościeli w łóżeczku. Muszę tylko jeszcze zakończyć dwie nitki i wyprać.

 

[myangel]

Właśnie skończyłam moje dzieło, któremu poświęciłam sporo czasu - kocyk. Mam nadzieję, że mi się przyda i dobrze będzie się z niego korzystać, bo nie chciałabym, żeby okazało się, że nadaje się tylko do przykrycia pościeli w łóżeczku. Muszę tylko jeszcze zakończyć dwie nitki i wyprać.

Zobacz załącznik 273737

ale świetny! Na pewno jest cieplutki, w sam raz na zimowe spacerki Super, naprawdę

 

[cristalrose]

Gosia - w życiu bym nie powiedziała, że te koszyki nie sa z wilkiny....piękne!!!
Agbar - świetny kocyk - musiałaś sie nieźle napracować, ale na pewno się przyda. Ja też zrobiłam kocyk - co prawda nie tak kolorowy i piękny jak twój, ale zamierzam go wykorzystywać do wszystkiego - nawet jako rożek :-)