reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

I widzisz Lilu, tyle łez przez teściową niepotrzebnie. Nikt nie jest tego wart. Wszystko się ułoży, bo skoro już wylądowali u notariusza, to musi być wszystko ustalone:-). A za Twoją malutką i jej obrót trzymamy kciuki, ćwicz wytrwale, a wszystko będzie dobrze!!!
Ja już teraz mam wizyty ustalane co 2 tyg , a chodzę na NFZ, to tym bardziej nie powinno mu się spieszyć...

Agusska, jesteśmy z Tobą!!!

Dziewczyny jak któraś ma życzenie , to czekam na numery. Ja też mam dużo miejsca w telefonie:tak::-D.

 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilu faktycznie teraz wizyty powinny byc czesciej niz co 4 tyg... moze Twój lekarz ma urlop?? ale zaraz Ty jestes w 34 tyg to ja na tym etapie tez malam co miesiac dopier ta wizyta ktora mam w czwartek jest skrócona z 4 na 3 tyg
 
pranko white uprane ja uprałam po raz pierwszy w tym programie dla dzieci, zobaczymy jak będę wieszać.
Czy wasze dzieci też tak często mają czkawkę , bo moja lenka to 3/4 razy dziennie przez parę minut, ale to dopiero od niedawna, mam nadzieję,że to nic niepokojącego.

Onionku ja tez zakupiłam fasolkę, ale do tego mięcho mój P nie zadowolił by się samymi jarzynami.
 
Lilu - to sobie teraz poodpoczywasz:))))a pewnie juz jutro bedziesz tesknila za dziecmi:)a co do tesciowej?to dobrze, ze Ciebie tam nie ma...masz racje niech synkowie sobie z Mamusia radza:)))

ja mam znowu lenia..w dodatku syn Kochania, przewraca sie na kanapie, wciaz w pizamie, zeby nie umyte, lozko nie poscielone...a co ja mu moge powiedziec?najlepsze, ze chyba przez caly dzien z glodu umrze...bo za kazdym razem jak pytam czy chce jesc, to sie tylko krzywi....a niech tam!!!!!!moze sie boi , ze go otruje??????ide tego 3-bita robic, moze sie skusi laskawie?
 
Gaja ale zes sie nam rozbestwila:-D
wszystkim mającym dzisiaj wizyty POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziewczyny czy to nie dziwne, ze teraz na wizytę mam czekać miesiąc a chodziłam już co 3 tyg.???? nie powinnam teraz chodzić częściej??? przeraża mnie tak długie czekanie na info czy mała fiknęła koziołka:-(
U nas w 9 miesiacu chodzi sie co tydzien

A ja mialam dzis pracowity dzien moj maz przyjechal z Polski i przywiozl mi 10 kg ogorkow, wiec sobie zakisilam i kilka w occie zrobilam. Tak wiec mam 20 sloiczkow z ogorasami i 3 sloiczki z jagodami zrobione. A na dodatek zrobilam dzis pierogi z jagodami i padam na pychol.

A lilu nie tylko ty masz problemy z tesciowa , moja wlsanie skometowala to , ze jestem w ciazy , ze nie chcialo mi sie robic ( a taka mialam dobra prace) i wymyslilam sobie ciaze , zeby moj M musial teraz na mnie robic.
Noz ku....a chyba sie wybiore na grzyby i grzybowa dla niej zrobie.:wściekła/y:
 
Lilu faktycznie teraz wizyty powinny byc czesciej niz co 4 tyg... moze Twój lekarz ma urlop?? ale zaraz Ty jestes w 34 tyg to ja na tym etapie tez malam co miesiac dopier ta wizyta ktora mam w czwartek jest skrócona z 4 na 3 tyg

ja juz od 34 mialam co 2 tyg ustalone wizyty.

pranko white uprane ja uprałam po raz pierwszy w tym programie dla dzieci, zobaczymy jak będę wieszać.
Czy wasze dzieci też tak często mają czkawkę , bo moja lenka to 3/4 razy dziennie przez parę minut, ale to dopiero od niedawna, mam nadzieję,że to nic niepokojącego.

Onionku ja tez zakupiłam fasolkę, ale do tego mięcho mój P nie zadowolił by się samymi jarzynami.

Moj na szczescie az tak za miechem nie jest :-) Fasolka jest juz ready, ale czekam az lekko wystygnie bo strasznie goraco tak ogolnie hehe..

Moj synus tez ma czkawke pare razy dziennie :-)
 
olcia no czuję główkę ponad moim pępkiem, już żartuję z mężem że główka( z moje punktu widzenia) na "szóstej" a powinna być na "dwunastej" ale czasami jakoś wyczuć nie mogę i już cała happy jestem że może się odwróciła a tu po czasie znowu na szóstej jest...ehhh...jak w żadnej ciąży plecy mam wyprostowane jak struna podczas siedzenia bo za nic zgarbić się nie mogę i to jest takie męczące...uffff...
sorki laski ale mam nerwa jak cholera bardzo boję się tego co będzie się działo w domu jak wróci małż z teściową...idę coś robić bo zaraz oszaleję!!!!!!!!!!
 
U nas w 9 miesiacu chodzi sie co tydzien

A lilu nie tylko ty masz problemy z tesciowa , moja wlsanie skometowala to , ze jestem w ciazy , ze nie chcialo mi sie robic ( a taka mialam dobra prace) i wymyslilam sobie ciaze , zeby moj M musial teraz na mnie robic.
Noz ku....a chyba sie wybiore na grzyby i grzybowa dla niej zrobie.:wściekła/y:
Saraa moja na twarzy ma to wypisane!!!!!!!!!!
jak ci zostanie tej zupy to podjadę po nią, ok??:-D:-D:-D dłonie aż mi się pocą na myśl co moja tam na mnie wygaduje:eek: jak wróci to zaraz wam napiszę co i jak:tak:
 
Witam poweekendowo! :-)

Wiecie co, nie opłaca się opuszczać choćby pół dnia na BB, bo można być naprawdę z wszystkim do tyłu...

Taka_ja - kciuki zaciśnięte, czekamy na wiadomość! :-)

Trixi - uważaj na siebie, jak dobrze, że jesteś już na etapie, kiedy mała donoszona! Choćby nawet coś się działo, to na pewno będzie dobrze! :-)

Lilu - ja jeszcze nic nie wyparzałam, bo ciągle jestem na etapie prania i prasowania oraz robienia niekończącej się listy, co mi jeszcze brakuje... Ale najpóźniej w przyszłym tygodniu trzeba będzie się za to wziąć...

Ja spędziłam weekend u moich rodziców, odpoczęłam i fajnie było spędzić z nimi trochę czasu :-D Czekała na mnie niespodzianka - kuzynka mojej mamy zostawiła dla mnie mnóstwo ubranek (właśnie się piorą) po synku, który wprawdzie ma już 8 lat, ale wszystkie jego ubranka przez ten czas leżały nieużywane w szafie, schowane w workach i są śliczne. W sumie dostałam 11 kaftaników, 15 śpioszków, 4 pajacyki i 2 kombinezony na zimę!!! Chyba tylko dokupię 2-3 body i ciuszków już żadnych nie będę potrzebować przez dłuższy czas, bo te są w różnych rozmiarach. Jak ja się cieszę, że tego wszystkiego nie muszę kupować i tyle zaoszczędziłam :-)
 
reklama
pierogi z jagodami BOOOOOOOOOOOOZE jak ja na nie mam ochote.......... chyba zrobie w sobote, chociaz przy tym moim leniu to chyba zadanie nie do wykonania....
 
Do góry