Wrzesień 2010...

[dagna]

No ja caly czas pracuje nad tym przepisem hehe.. jak bedzie gotowy - to podam do wiadomosci publicznej..

A pamietacie, jak pisalam kiedys o mojej kolezance ktora zawiezli na patologie ciazy bo miala przedwczesne skurcze... zatrzymali jej wtedy akcje porodowa a dzis urodzila ( godzine temu ) przez cesarke, bo po oxytocynie spadlo jej tetno, podlaczyli ja do tlenu i zrobili ciecie :-) Taka jestem happpy, ze wszystko w porzadku. Termin miala jakos na koniec wrzesnia, wiec chyba teraz czas na mnie..

Fajnie, że u koleżanki wszystko OK. Miała termin na koniec września, ups, czyli tak jak ja. Ale najpierw poczekam aż Ty się rozpakujesz wreszcie, potem mogę iść i ja ;-)

Dagna, wrzucę dzisiaj przepis na kruche ciasto z orzechami i sernik - piekłam niedawno i pycha wyszło

Dzięki! :-) Z orzechami odpada, bo jestem na nie uczulona, ale sernik postaram się wypróbować.... jakoś nie mam odwagi wziąć się za pieczenie, z gotowaniem u mnie tak kiepsko a pieczenie wydaje mi się jeszcze bardziej skomplikowane

Agusska - witaj! Czekamy na wieści jak tam z Szymonkiem i jak się czujesz!

Anja78 - zdolniacha z tego Twojego starego :-)

Marja - gratuluję udanej wizyty!

Justyna - zobaczysz jak się rozwinie sytuacja, może uda się sn, ale jeśli lekarz wolałby, żebyś miała cc, to może tak będzie lepiej?

Tosia - zawsze możesz rozładować stresy związane z teściowa podczas rysowania ;-)

 

[asiek1000]

Beniaminko ja urodziłam sie 13 wiec nawet fajnie by było moge rodzic, przesądna nie jestem

Anja to może bedziesz kolejna???

 

[dorotka.1]

Tosia - rządzisz! Ten traktor wygląda jak skarpetka na kółkach :-):-):-):-)
A widzisz, jaki masz wpływ na teścia ;-)

tez o tym pomyslalam

Witam. Ja po wizycie u okulisty i brak przeciwwskazań do porodu sn Z jednej strony się bardzo cieszę, bo szybko wyjdę ze szpitala. Ale już mam trochę dosyć i chciałabym być już po z moją kruszynką. Żeby już była w swoim domku i swoim łóżeczku... A ja będę mogła buty sama zawiązać nie dostając zadyszki

Hehe nie straszcie dzieci

to super

Fajnie ze sie nasze rozpakowane mamusie odzywają, zycze by maluszki rosły zdrowo, a mamusie by szybko do siebie doszły! ale czy ktos przebije rekord dorotki? Pełen szacun kobieto.

a co maja robic kiedy maluchy spia

dzieki kochanie

milej nocy

Hej Dziewczyny ! Ja jestem po wizycie - wszystko ok, nic sie nie zadzialo i rodzic nie bede jeszcze . Paciorkowca nie mam , krew genialna . Nie mialam dzis usg ale slyszalam serduszko maluszka jak bije . Takze narazie mam byc spokojna , bo rodzic jeszcze nie bede . Kolejna wizyta jesli nie urodze to za 2 tygodnie .

gratki

Lilula dla Ciebie tez

 

[lilula8891]

no jestem po wizycie mały urusł ładnie ma 3480 gram u mnie szyjka się ładnie skraca rozwarcie na ponad centymetr i lekarz kazał czekać na skórcze bo tam już wszystko gotowe mały ładnie głowkę ma wstawioną już i gin mówił że nie powinno być większych komplikacji dał mi skierowanie w razie co i mam się 12 września stawić w szpitalu jak do tego czasu nic się nie zadzieje
mam nadzieję że się samo zacznie trzymajcie kciuki

 

[skrzat910]

mam na prawde mocne skurcze jak na @, napitala mnie non stop

to może na IP jedź. Może to już to.

jejciu jak Wy dużo piszecie, nie dam rady Was nadrobić :-( ja jeszcze w dwupaku, dzisiaj byłam u lekarza i nie zapowiada się na szybki poród... powiedział że jak nic się nie będzie działo się do terminu (tj. 14-tego) to kładzie mnie do szpitala i robi cięcie bo jak to on stwierdził jestem niezbyt szeroka i on nie widzi mnie przy naturalnym porodzie... nie wiem czy płakać czy się cieszyć...

ciesz sie że gina masz takiego przewidującego. Gratki udanej wizyty!

Gratuluje wszystkim udanych wizyt!!!

 

[Marja]

A wiec trzymam kciuki zeby sie zadzialo:-)

no jestem po wizycie mały urusł ładnie ma 3480 gram u mnie szyjka się ładnie skraca rozwarcie na ponad centymetr i lekarz kazał czekać na skórcze bo tam już wszystko gotowe mały ładnie głowkę ma wstawioną już i gin mówił że nie powinno być większych komplikacji dał mi skierowanie w razie co i mam się 12 września stawić w szpitalu jak do tego czasu nic się nie zadzieje
mam nadzieję że się samo zacznie trzymajcie kciuki

 

[KAROLINA84]

WITAM ZPOWROTEM
JEDNAK JA MAM CZUTKĘ BÓL ''KRZYŻA'' TO NIC INNEGO JAK BÓL NERKI ZE WZGLĘDU NA SILNE ZAPALENIE DRÓG MOCZOWYCH,POJECHAŁAM NA IP NA POLNĄ PODŁĄCZYLI MNIE POD KTG OKAZAŁO SIE ZE SA SKURCZE ,ALE JESZCZE NIE PORODOWE-JAK TO LEKARKA UJEŁA MACICA SZALEJE ROZWARCIE NA DWA PALCE I OGÓLNIE MAŁA W PEŁNI GOTOWA DO WYSCIA ALE TO NIE ONA BYŁA POWODEM MOJEGO STRASZNEGO BÓLU MIAŁAM ROBIONE TAKZE USG Z KTÓREGO WYNIKA ZE Z MALUTKA WSZYSTKO OK I WAZY 3490g. TAK WIĘC WYPISALI MI PRZYJĘCIE DO SZPITALA TYLKO PO TO ZEBYM ZROBIŁA BADANIA KRWI BIAŁKA CAŁKOWITEGO,MOCZU I MORFOLOGIĘ-I TAK JAK WCZEŚNIEJ PISAŁAM WYNIKI MOCZU BEZNADZIEJNE!!! Z RESZTA OK,LEKARKA POWIEDZIAŁA ZE SZKODA BY MNIE BYŁO TRZYMAC NA ODDZIALE NA TE OSTATNIE DNI PRZED PORODEM I DLATEGO TEŻ PRZEPISAŁA ANTYBIOTYKI DO DOMU,PODAŁA ZASTRZYK PRZECIWBÓLOWY DOMIESNIOWO I JAK NARAZIE WSZYSTKO OK.W SZPITALU SPĘDZIŁAM 5 GODZIN ALE WIERZE ZE TERAZ BĘDZIE TYLKO LEPIEJ.
A WAM KOCHANIUTKIE BARDZO DZIEKUJE ZA TRZYMANIE KCIUKÓW -JESTEŚCIE WIELKIE
KORBA KOCHANIE NIE ODPISAŁAM NA ESKE BO NA KONCIE BRAK ŚRODKÓW A PO DRODZE NIE MIAŁAM GDZIE DOŁADOWAĆ.ALE WIELKIE DZIEKI ZA TROSKE KOCHANA

 

[przyszla_mama81]

Witam ponownie!
Weszlam na chwilke poczytac czy nam sie cos nie urodzinlo,i uciekam bo siedziec juz mi tak nie wygodnie,kregoslup boli!!
DOBRZEJ NOCKI KOCHANE DZIEWCZYNY DO JUTRA!!

 

[wolfheart]

Hej Znalazłam chwilkę na forum... Wrzuciłam opis porodu i zdjęcie naszego synka na odpowiednie wątki. Dziękujemy za gratulacje no i za trzymanie kciuków podczas porodu! Życzę Wam równie silnych wzruszeń i udanych porodów! nie jest to takie złe, jak można sobie wyobrażać Magi78 - dzięki za przekazywanie moich smsów Rzeczywiście śmiesznie wyszło, 4cm rozwarcia i rzygam z bólu, a tu sobie smski piszę Jezu, dziewczyny, bycie mamą jest niesamowite... nawet kiedy w środku nocy trzymając powieki na zapałki próbujesz od dwóch godzin uśpić dziecko... i nawet jeśli myślisz już sobie, że tego nie wytrzymasz... to nawet wtedy kochasz je tak bardzo, że chce ci się płakać. I niech żadna z Was się nie boi, że nie obudzi się w nocy kiedy dziecko będzie jej potrzebować. Obudzicie się nawet wtedy, kiedy ono będzie spało jak aniołek - po to tylko, żeby sprawdzić, czy oddycha...

 

[_koRba_]

agim kochana problem w tym ,że nie mam aktualnych zdjęć kręgosłupa i tym się wymigują. Ale uwaga uwaga udało mi się umówić na prywatną wizyte do ordynatora szpitala w którym chcę rodzić Mimo ,że będe musiała zapłacić jestem mega szczęśliwa bo osobiście pogadam z kolesiem będe miała lekarza na miejscu który nie zobaczy mnie pierwszy raz jak będe rodziła ,zrobi mi ten nieszczęsny wymaz i wogóle jestem optymistycznie nastawiona Może jutro po wizycie będe załamana ale póki co jestem dobrej myśli. Wizyte mam dopiero u niego na 19:30 i pewne padne z nerwów po drodze ale trochę spraw mam do załatwienia więc moża uda mi się nie myśleć o tym tak intensywnie.
Karolina no już chciałam dzwonić do Ciebie jak na sms-ka nie odpisałaś ale stwierdziłam ,że niech rodzi w spokoju najwyżej odezwie się jak będzie mogła Wchodze na bb i widzę ,że Ty kaski na koncie nie miałaś łobuzie, a ja już czekam na informacje o nowej istotce
Gratuluje udanych wizyt i nowych pociech na świecie. Trzymam kciuki za kolejne rozpakowujące i szpitalno wizytowe
Ja uciekam na szyszki w karmelu które zrobiłam z mężem (póki się ostało pare )
Mamusią które idą już spać życze kolorowych snów.