reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Usypia przy piersi!!!

Joaska77

SZCZESLIWA MAMUSIA
Dołączył(a)
17 Październik 2010
Postów
14
Miasto
Saloniki
Dziewczyny doradcie...
Moje piersi niestarczaja maluszkowi i musze dokarmiac butelka,problem w tym,ze zaczal mi za duzo razy spac przy piersi i boje sie ,ze kiedys tego mleka zabraknie calkiem!No bo jak nic nie ciagnie tylko glima i spi.Jak go odstawiam to wtedy mocno lapie i nie chce puscic,Znowu pociagnie raz czy dwa i spi!!!Podszczypuje,zmieniam piers i nic to samo!
Odstawiam go lece po butelke czasami z butli wyciagnie a czasami nie ruszy tak jak teraz.Ale juz po spaniu!Maly sie rozbudzi i juz po nocce.Ulalo mu sie czy to oznaka,ze zjadl?
Prosze o rade!
cd.Przez cala noc od mniej wiece 3 do 7 kolowrotek!Mruczal ja go do cycusia,troche pociagnal,usnal.No to ja go do lozeczka.Pospal z 5,10 minut i znowu to samo...mruczenie,ja go do cycusia,pocignie,usnie...itd.Krecka idzie dostac,a nie chce mu dac tej cholernej butli,bo mam pelne piersi teraz!!!Teraz sie rozbudzil na calego.Bawi sie,gaworzy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widocznie potrzebuje twojej bliskosci,a probowalas spac z nim?Jak usnie nie odkladaj go do lozeczka,niech spi z Toba.Nie dawaj mu tez butli,jak sie tylko"bawi"piersiami,bo sie calkiem rozleniwi w ciagnieciu cycusia...Tym bardziej,ze piszesz,ze masz mleko.
 
Dokładnie, spróbuj z nim spać. Mój tez takie harce wyczyniał, przy cycu lubił być, jak wziełam go na noc do siebie to sie troszke wyciszył. I jak przybiera prawidłowo, jest radosny to raczej głodny nie jest. A niektóre dzieci tak jedza, malenko a często.No i może być, ze mu się nie bedzie chciało ciągnąć bo z butli leci łatwiej.
 
Spimy razem...
Ja tez sie boje,ze mi sie rozleniwi przy ciagnieciu cycusia,ale w tym miesiacu za malo przybral i kazal mi lekarz dokarmiac.Mam go trzymac po 10 min. po kazdej z piersi a potem butla.Ale jak ja mam go trzymac tylko po dziesiec min. jak on spi???Trzymalam,go rano godzine przy cycusiu,bo ciagle mi przysypial.CALA GODZINE!!!Nie moze tak sie najesc bidaczek.Potem dociagnal z butli,za pewne mniej by zjadl z butli,jakby nie przysypial,ale nie wiem co robic???Glaszcze,cmokam,rozmawiam,gilam po uszku,smyram po pleckach itd,itp. a on tak czy siak potem przysnie!!!
 
matko strasznie męczysz tego maluszka:) "Glaszcze,cmokam,rozmawiam,gilam po uszku,smyram po pleckach itd,itp. a on tak czy siak potem przysnie", daj mu jeść kiedy chce i spać kiedy chce. Zobaczysz wszystko będzie dobrze i jak Ci pisalam wcześniej 550g na miesiąc to na prawdę nie jest za mało (żeby Cię jeszcze bardziej przekonać dodam że nasza lekarka, która mi mówiła że 300-500g jest ok jak u mojego Maksa, pisała doktorat z żywienia niemowląt. Na co dzień jest ordynatorem na intensywnej terapii noworodka w CZD i na prawdę zna się na rzeczy a dodatkowo mój syn żyje i ma się całkiem nieźle:))
 
matko strasznie męczysz tego maluszka:) "Glaszcze,cmokam,rozmawiam,gilam po uszku,smyram po pleckach itd,itp. a on tak czy siak potem przysnie", daj mu jeść kiedy chce i spać kiedy chce. Zobaczysz wszystko będzie dobrze i










jak Ci pisalam wcześniej 550g na miesiąc to na prawdę nie jest za mało (żeby Cię jeszcze bardziej przekonać dodam że nasza lekarka, która mi mówiła że 300-500g jest ok jak u mojego Maksa, pisała doktorat z żywienia niemowląt. Na co dzień jest ordynatorem na intensywnej terapii noworodka w CZD i na prawdę zna się na rzeczy a dodatkowo mój syn żyje i ma się całkiem nieźle:))
Wiem,ze to nie za malo,ale moj maly chce wiecej zjesc niz moje cycusie moga mu dac!...Karolciu ja nic na sile,jak podesnie to ja go odkladam,ale on zaraz krzyczy,bo chce jesc...Dopada do cycusia i zaraz usypia...Po jakiejs godzinie takiej zabawy daje mu butle...no bo w koncu musi cos zjesc.A jak pisalam pewnie mniej by mi z tej butli wyciagnal jakby przy cycusiu nie spal!Nie spi za kazdym razem,ale wiele razy,w ciagu dnia tez sie zdaza.Smoczka sobie zrobil czy co?A szkoda mi mojego mleczka(a tak nawiasem,to chyba cos zaczelo mi mocniej leciec).Pozdrawiam
 
Joasia, a skąd wiesz że krzyczy bo chce jeść? może chce ssać a nie jeść? albo tylko się potulić do Ciebie żeby poczuć się bezpieczniej. Daj mu smoczek, sama zobaczysz. Poza tym powinnaś dziecko lekko przegłodzić, tj od ostatniego karmienia nawet jak zje mniej, poczekać ok 2 h i wtedy dać jeść. Naje się porządnie bo Ty bedziesz mieć pełne piersi, a on zgłodnieje. A jak Ty dziecku podajesz pierś co 10 min to on zje troszke, pada bo jest zmęczony i nie ma może siły ssać, więc po chwili się budzi i tak błędne koło się zamyka. Daj mu troszkę odpocząć, zajmij go czymś, na pewno masz karuzele, czy jakieś grzechotki. To już prawie 4 mczne dziecko więc na pewno te 2 h jakoś mu zorganizujesz, pobawcie się na kocyku itp. Potem daj pierś nie pozwól zasnąć przy cycku i połóż nakarmione do łóżeczka. Na pewno najedzone uśnie i wstanie szczęśliwe po dłuższej przerwie niż 10 min.

A swoją drogą to ja jestem przeciwniczką karmienia na żądanie, bo ani matka nie odpocznie, ani dziecka żołądek, nie mówiąc o tym że dziecko wisi na cycu całą dobę. Powinno się karmić tak jak kiedyś co 2,5 - 3 h , żeby dziecko się porządnie najadło, a maleńki żołądek miał czas na odpoczynek, no i piersi na produkcję mleka. A takie ganianie z cyckami na zawołanie dla mnie jest chore. Powinno się dziecko od małego uczyć jakieś rozkładu dnia. Ja sama karmiłam na żądanie i miałam przesr... nic nie mogłam zrobić tylko karmiłam, a jak kładłam do łózeczka to bek bo Julka chciała jeszcze cycka. Ale nie z głodu, bo dostawała nawe 3 razy na godzine, tylko dla bliskości, poczucia bezpieczeństwa. Tyle że tą mądrość to ja odkryłam dopiero po ok 6 tyg karmienia. Wcześniej każdy mi gadał masz mało mleka to krzyczy, masz chude mleko to sie drze, daj butelek bedzie spokój. A ja roztrzęsiona piłam herbatki na laktacje, wciąż w nerwach czy się najada. A Julia w ciągu miesiąca przybrała 900g więc bardzo dobrze jak na moje rzekomo lipne mleko. Dopiero ok 6 tyg jak dałam smoka, zamiast cycka to dziecko usnęło jak aniołek, spało 2 h i wstało głodne , najadła się porządnie i wtedy zrozumiałam że karmiłam błednie podając cyca jak tylko zacznie pomiaukiwać. Zamiast cycka tuliłam ją głaskałam, ona czuła mnie i się uspokajała, ale jadła co 3 h i będąc najedzonym ( a nie przejedzonym przez ciągłe wiszenie na cycu) dziekciem zrobiła się znacznie spokojniejsza.
 
Beatko,to nie to!!!Smoczka ma i umie go uzywac!!!A glodny NAPEWNO,bo po calym dniu zabawy potrafi mi i 6 godzin przespac!!!Potrafie rozroznic kiedy miauczy,bo pielucha,kiedy chce sie bawic itd,itp.Po prostu traktuje cycusia jak smoczka cholera od pewnego czasu i przy karmieniu podsypia!!!A jak dam butle to wyciagnie!
 
reklama
a ja bym wypośrodkowała wasze teorie : )Joaśka piszesz że Ci usypia no to niech śpi na Tobie ile mu się podoba nie odkładaj go tylko dotul porządnie, siądź wygodnie w fotelu, weź pilota w ręce. Uwierz takie chwile skończą się już za miesiąc, dwa bo będzie za duży a teraz możecie się jeszcze dotulić :) ja tak czasem robiłam i nie miałam żadnego problemu z noszeniem dziecka (nie nosze go do tej pory) ze spaniem we własnym łóżeczku (większość czasu tam śpi) czy z jakimś przesadnym rozpuszczeniem. Zdaję mi się że nie pamięta o tym teraz za to bardzo bezpiecznie się przy mnie czuje i lubi przytulić przez chwilkę (urocze:)) no i przecież jesteś na macierzyńskim żeby się nim opiekowaći poświęcać mu czas no to poświęć bo potem wrócisz do roboty i będzie za późno.
A od Beaty bym wzięła teorię że nie płacze z głodu :) i też nie karmiłabym non stop tylko choć co 2-2,5 godziny na początek ze wskazaniem na 3-4 docelowo. butli nie dawaj z głodu nie umrze. jak będzie porządnie głodny to przy piersi nie uśnie a ciągnie butlę bo się fajnie ssa i to go uspokaja a potem ulewa z przejedzenia.
No i jeżeli przyrost Twojego dziecka będzie na poziomie 1200 na miesiąc jak do tej pory to bedziesz miała ok 17kg roczniaka :)) (u nas niecałe 9kg) organizm sam dobrze wie kiedy troszkę przystopować.
 
Do góry