reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Moja wypiła dzis 160 kaszki i narazie śpi ale jej bez róznicy czy zje kasze czy nie to tyle samo śpi wczoraj kaszki nie chciała i pierwsz pobudka o 4 a dzis z kszka pewnie wcześniej sie obudzi ja już niewiem od czego to zależy w sumie dopiero od tygodnia kaszke jej daje a wczesniej tez długo w nocy spała i po kaszce raczej sie nie zmieniło ale moze te moje mleko jakies kaloryczne skoro do 8 kg sie na samym mleku utuczyła:-)na szczeście Marysia usneła to juz małej nie obudzi
emalia-ja mojemu tez cały czas sie odgrażam że w końcu gdziespójde zabalowac i nawet miałam iść ale sobie myśle pójde gdzies do baru i co nawet nic nie wypije to wróce zaraz do domu więc chyba trzeba czekac na koniec karmienia i wtedy iść zabalować
 
Wiecie co z tym balowaniem to jest tak, że ja też się odgrażam że pójdę, że zabaluję... a tak na prawdę to po 1) nie chce mi się, a po 2) szkoda mi małej zostawiać:( ott taka matka nadopiekuńcza;)
 
images.jpg dla wszystkich aniołków
 
Ja chętnie poszłabym gdziekolwiek, nie koniecznie balować ale tylko wyjść i odpocząć od codziennych problemów ale nie mam z kim... mieszkam w tym mieście już 3 lata i nie mam żadnej koleżanki! Wiem... to okropne... ale jestem bardzo wstydliwa i ciężko nawiązuję nowe kontakty... trudno mi się oswoić w tym miejscu i uważam że wiele ludzi jest dziwnych... wychowałam się w innym kraju gdzie ludzie mają inne podejście do życia i są jakby tacy bardziej szczęśliwi, a w polsce jest dużo ponuraków... mam nadzieje że nikomu tym nie ubliżyłam... po prostu nie spotkałam jeszcze takiej dziewczyny z którą miałabym coś wspólnego... ale się użalam nad sobą... to chyba nie ludzie są dziwni tylko ja... :( szkoda że żadna z Was nie jest z moich okolic! moja jedyna przyjaciółka wyjechała w lutym do Australii i kto wie kiedy ją zobaczę :'(
 
Milka - z kupkami różnie bywa, czasem zrobi sama, ale przeważnie muszę "pomagać" czyli wywoływać czopkiem

Perfecta - mnie ostatnio śnił się mój dziadek więc coś w tym jest że nasi bliscy czuwają nad nami

kasiajanicka - trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie


Ja nie wiem przychodzi wieczór a ja taka głodna jestem jakbym cały dzień głodowała!!!!I wciągam pół lodówki
 
reklama
wychowałam się w innym kraju gdzie ludzie mają inne podejście do życia i są jakby tacy bardziej szczęśliwi, a w polsce jest dużo ponuraków... mam nadzieje że nikomu tym nie ubliżyłam... po prostu nie spotkałam jeszcze takiej dziewczyny z którą miałabym coś wspólnego... ale się użalam nad sobą... to chyba nie ludzie są dziwni tylko ja... :( szkoda że żadna z Was nie jest z moich okolic! moja jedyna przyjaciółka wyjechała w lutym do Australii i kto wie kiedy ją zobaczę :'(
dobrze cie rozumiem, chociaz ja sie wychowalam w polsce, ale wierze ze trudno ci sie przestawic, zwlaszcza ze w ameryce ludzie nawet jak im zle to nie narzekaja. mam nadzieje ze spotkasz jakas bratnia dusze moze wlasnie przez internet? Na pewno sa jakies mamusie z okolic, poszukaj na watkach regionalnych, chociaz wiem ze aby bylo dobrze taki ktos musi jeszcze nadawac na tej samej fali :)


avena ja wlasie robie tosty :)
 
Do góry