reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Listopad 2009

reklama
a ja nadal przy herbatce. Ale saganek herbatki mam spory

Jakos nie chce mi się dzisiaj nic robić. Siedzę i się nudzę
 
To idź i nie grzesz więcej ... :)

Kochane a teraz ja się żegnam z Wami!!! jutro z rana ruszamy złupić Toruń !!!! życzę Wam spoooookojnego weekendu!!! w piatek wieczorkiem wpadnę wybadać kto?co?jak? czy byłyście grzeczne :)
buziaczki!!!!
 
aga444, twoj biszkopt jest fantastyczny! mam tortownice 29cm na 6,5 cm i wyszedl idealnie rowno, nic dziwnego,ze kilolkowi uciekl z 23cm :) dzieki :)))))))))))


ps. troche glupie pytanie, ale czy to ciebie mam na facebooku? bo ze zdjecia ciezko powiedziec, a u nas na bb jest kilka agnieszek i teraz juz nie jestem pewna... masz dwuczlonowe nazwisko?



godzine temu odetchnelam z ulga bo na szczescie operacje mojego sie udala i jest przytomny, a tak sie balam,ze znowu go zostawia w spiaczce na kilka dni, jak ostatnio
:(((

ale przyznaje sie bez bicia,ze czekajac te 7h spalilam dwa papierosy z nerwow:(((
 
Jeszcze się trzęse :(....

Zostawiłam na 1H małego z B. Poszłam do znajomej po kiecke mamie mojej i na zakupy do carefour. Wracam.Dzwonie i dzwonie Bartek nie otwera ja już przerażona... Dzwonie i domofonem i na komórkę.Nic ... :( Dzwonie do sąsiadki.Otwera.Na szczęście dzrzwi nasze od domu otwarte.Wchodzę.Mały krzyczy i płacze. :( SPodnie mu się trochę ściągnęły i chodzić nie mógł.Leżał i wył na podłodze.Bartek SPAŁ!!! Nie ruszyło go to ,że młody wył pół metra od niego!!! K**** myslałam,że go zaje***!!! Popłakałam się przez to wszystko.Mały 1 h był bez opieki.Nawet nie chce myśleć co by mu się stało. :( Jezuuuuuuuuuuuu :(

Na dodatek miał go przebrać a mały kupka w pieluszce jak wróciłam. :(

On się nie nadaje na ojca. Jak on tak mógł ...:(
 
reklama
biedny partyk :((((
wyjatkowa, sama zauwazylas, ze na ojca on sie nie nadaje. tylko dziecka szkoda. na drugi raz lepiej wez go ze soba, bo faktycznie cos moglo mu sie stac.
 
Do góry